Kadyrov skarży się, że drony po raz pierwszy dotarły do Czeczenii
Czeczeński dyktator Ramzan Kadyrov powiedział, że w nocy 29 października nieznany dron po raz pierwszy zaatakował terytorium republiki, uderzając w budynek uniwersytetu specjalnego przeznaczenia.
Według niego, incydent miał miejsce o 06:30 czasu lokalnego.
„Dach pustego budynku na terytorium Rosyjskiego Uniwersytetu Sił Specjalnych zapalił się w Gudermes w wyniku bezzałogowego ataku z powietrza. Nie było ofiar ani rannych. Pożar został ugaszony” - napisał Kadyrov.
Rosyjskie media propagandowe opublikowały zdjęcie z miejsca zdarzenia. Widać na nim co najmniej dwa ogniska pożaru, które pojawiły się na dachu budynku. Gudermes znajduje się około 736 km od granicy z Ukrainą.
Wcześniej poplecznik putina Kadyrov zasugerował wysłanie mieszkańców Czeczenii do walki z Ukrainą, mówiąc, że są to ci, którzy popełniają wykroczenia administracyjne, w tym wykroczenia drogowe.