Szef rosyjskiego FSB oskarżył MI-6 o współudział w operacji specjalnej «Pawutina»
Szef rosyjskiego FSB, Aleksandr Bortnikow, oskarżył służby wywiadowcze Wielkiej Brytanii (MI-6) o pomoc SBU w przeprowadzeniu słynnej operacji „Pawutina”, w trakcie której zniszczono i uszkodzono dziesiątki rosyjskich samolotów strategicznych.
O tym informują rosyjskie media propagandowe.
Według Bortnikowa, w mediach pojawiły się fałszywe informacje o rzekomych szkodach wyrządzonych podczas tej operacji.
„Pod bezpośrednim nadzorem brytyjskiego wywiadu, tuż przed negocjacjami delegacji Ukrainy i rosji w Stambule, przeprowadzono operację SBU «Pawutina». Brytyjczycy zapewnili jej dalsze wsparcie propagandowe, wprowadzając do mediów fałszywe informacje o rzekomej ogromnej szkodzie i wyłącznie ukraińskim «autorstwie» tej dywersji” — powiedział Bortnikow.
Szef FSB twierdzi, że specjalny oddział brytyjskich sił zbrojnych SAS oraz brytyjski wywiad MI6 zaplanowali serię ataków dronami na biura i obiekty Kaspijskiego Konsorcjum Rurociągowego, którego akcjonariuszami są nie tylko rosja, ale także Kazachstan i Stany Zjednoczone.
Przypomnijmy, że Bortnikow wcześniej oświadczył, iż brytyjskie i ukraińskie służby specjalne przygotowują dywersje przeciwko gazociągowi „Turecki Potok”. Jego zdaniem mają to zrobić „bojowi płetwonurkowie”.
1 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła dużą operację specjalną „Pawutina”, atakując dronami cztery rosyjskie lotniska strategicznego lotnictwa — „Olenia”, „Bielaja”, „Dagilewo” i „Iwanowo”.
W wyniku tego ataku zniszczono 41 samolotów przeciwnika, w tym rozpoznawcze A-50 oraz strategiczne bombowce Tu-95 i Tu-22 M3.
rosyjscy wojskowi zaczęli budować fortyfikacje na niektórych swoich bazach lotniczych po operacji SBU „Pawutina”, która miała miejsce 1 czerwca.