Ministerstwo Spraw Zagranicznych Gruzji wezwało ambasadora Niemiec

24 września Ministerstwo Spraw Zagranicznych Gruzji wezwało na rozmowę ambasadora Niemiec Petera Fischera. Powodem była jego wielokrotna krytyka coraz bardziej autorytarnego kursu rządu kraju.

Informuje o tym agencja dpa.

Według oświadczenia gruzińskiego MSZ, niemieckiemu ambasadorowi „przypomniano, że zgodnie z artykułem 41(1) Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych z 1961 roku członkowie misji dyplomatycznej zobowiązani są do szanowania praw i przepisów państwa przyjmującego oraz do niewtrącania się w sprawy wewnętrzne”.

„Strona gruzińska wyraziła zaniepokojenie próbami promowania radykalnego programu w kraju, co jest niezgodne z zasadami demokracji i sprzyja pogłębianiu polaryzacji społeczeństwa” — dodano w ministerstwie.

W odpowiedzi Ministerstwo Spraw Zagranicznych Niemiec odrzuciło zarzuty, określając wezwanie jako „bezzasadne”.

„Stanowczo odrzucamy agresywną retorykę przedstawicieli (rządzącej partii) “Gruzińskie Marzenie” wobec ambasadora Niemiec w Tbilisi” — poinformowano w niemieckim MSZ.

Według MSZ Fischer „reprezentuje stanowisko rządu federalnego i działa zgodnie z Konwencją wiedeńską”.

Agencja przypomniała także, że dwa tygodnie temu premier Gruzji Irakli Kobachidze oskarżył Fischera o ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju.

„Fischer to tak tragiczna postać, że jego wydalenie byłoby dla niego prezentem” — mówił Kobachidze.

Niemiecki dyplomata spotkał się z krytyką za udział w przesłuchaniach sądowych przeciwko członkom opozycji.

Przypomnijmy, że wcześniej Unia Europejska postawiła Gruzji jasny warunek — do 31 sierpnia 2025 roku władze kraju mają przywrócić rządy prawa, w tym przeanalizować prześladowania opozycjonistów, w przeciwnym razie UE może zawiesić bezwizowy reżim.