Iwaniszwili zignorował ambasadora USA oraz przesłanie od administracji Trumpa

Założyciel rządzącej partii Gruzji „Gruzińskie Marzenie”, Bidzina Iwaniszwili, odmówił spotkania z ambasador USA w Tbilisi, Robin Dunnigan, która miała mu przekazać oficjalne przesłanie od administracji urzędującego prezydenta USA, Donalda Trumpa.

Poinformowała o tym 28 maja ambasada Stanów Zjednoczonych.

Spotkanie zostało zainicjowane przez sekretarza stanu USA Marco Rubio, który polecił ambasador przekazać wiadomość z Waszyngtonu. Zawierała ona informacje o możliwych konkretnych krokach, które rząd Gruzji mógłby podjąć w celu odnowienia strategicznego partnerstwa ze Stanami Zjednoczonymi.

Mimo to Iwaniszwili, uważany za nieformalnego lidera gruzińskich władz, odrzucił propozycję spotkania. W oświadczeniu ambasady podkreślono, że USA nadal mają nadzieję na szczere zaangażowanie rządu Gruzji w odbudowę relacji partnerskich, które trwają już ponad trzy dekady.

Odmowa dialogu miała miejsce na tle pogłębiającego się kryzysu w relacjach między Tbilisi a Waszyngtonem. Powodem jest przyjęcie w Gruzji tzw. „ustawy o zagranicznych agentach”, która wywołała ostrą reakcję ze strony USA i Unii Europejskiej, a także odejście gruzińskich władz od kursu euroatlantyckiego.

Bidzina Iwaniszwili, mimo braku oficjalnej funkcji, uważany jest za kluczowe centrum wpływu na decyzje polityczne w kraju.

Były premier Gruzji, Irakli Garibaszwili, ogłosił decyzję o wycofaniu się z polityki i złożeniu mandatu przewodniczącego rządzącej partii Gruzińskie Marzenie.

Z kolei nowo mianowany przez partię rządzącą prezydent Gruzji, Michaił Kawelaszwili, po raz pierwszy od objęcia urzędu udał się z wizytą zagraniczną do Azerbejdżanu.