Chiny przez ponad 10 lat włamywały się do rządowych systemów Wielkiej Brytanii – Bloomberg
Chiny przez ponad dziesięć lat systematycznie włamywały się do systemów rządowych Wielkiej Brytanii, uzyskując dostęp do dokumentów o niskim i średnim poziomie poufności. Wśród przejętych materiałów znalazły się poufne informacje dotyczące polityki rządowej, prywatne wiadomości oraz niektóre depesze dyplomatyczne.
Informuje o tym Bloomberg.
Rzecznik rządu Wielkiej Brytanii podkreślił, że dokumenty o najwyższym poziomie tajności pozostały nienaruszone. Informacje wymagające maksymalnego poziomu ochrony nie zostały naruszone, mimo wieloletnich prób uzyskania do nich dostępu przez Chiny.
Według źródeł, naruszenia bezpieczeństwa wykryto w londyńskim centrum przetwarzania danych, które przechowywało poufne informacje rządowe i zostało sprzedane organizacji powiązanej z Chinami za czasów rządu konserwatystów. Ówcześni ministrowie rozważali jego zniszczenie, zanim udało się je zabezpieczyć innymi metodami.
Ujawnienie sprawy nastąpiło w momencie wzmożonej presji politycznej na premiera Keira Starmera w związku z polityką wobec Chin, po tym jak brytyjskim prokuratorom nie udało się uzyskać wyroku skazującego wobec dwóch mężczyzn oskarżonych o szpiegostwo na rzecz Pekinu. Według Królewskiej Prokuratury, niepowodzenie sprawy miało związek z niechęcią poprzednich rządów do oficjalnego uznania Chin za zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.
Były szef kancelarii premiera Borisa Johnsona, Dominic Cummings, stwierdził, że ogromne ilości danych sklasyfikowanych jako ściśle tajne zostały skompromitowane. Były minister ds. bezpieczeństwa Tom Tugendhat potwierdził te informacje, nie podając jednak szczegółów.
Wcześniej brytyjska służba bezpieczeństwa wewnętrznego MI5 ostrzegała polityków i pracowników rządowych przed atakami szpiegowskimi ze strony Chin, rosji i Iranu.