Liderzy Bukaresztańskiej Dziewiątki nazwali rosję największym zagrożeniem dla NATO
Przywódcy Bukaresztańskiej Dziewiątki potwierdzili swoje poparcie dla euroatlantyckich aspiracji Ukrainy i nazwali rosję «najbardziej znaczącym i bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa sojuszników» podczas środowego (22 lutego) spotkania w Warszawie.
Jak podaje Europejska Prawda, stwierdzono to we wspólnym oświadczeniu liderów Bukaresztańskiej Dziewiątki.
«Rok temu rosja zniszczyła pokój i bezpieczeństwo w Europie, próbując siłą podbić Ukrainę. Działania kremla doprowadziły do gwałtownego pogorszenia środowiska bezpieczeństwa w regionie euroatlantyckim i poważnie naruszyły bezpieczeństwo naszych partnerów» - podkreślają przywódcy państw formatu.
W oświadczeniu zauważono, że «rosja stanowi najbardziej znaczące i bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa sojuszników», wskazując jednocześnie na obronny charakter Sojuszu.
Przywódcy Bukaresztańskiej Dziewiątki potwierdzili swoje zobowiązanie do przestrzegania artykułu 5 Traktatu Północnoatlantyckiego oraz zamiar zwiększenia «postawy odstraszania i obrony NATO oraz wzmocnienia obecności wojskowej Sojuszu w naszych krajach».
Wyrazili też gotowość do «kontynuowania międzynarodowej presji na rosję», potępili «wszystkich, w tym białoruś, którzy aktywnie przyczyniają się do agresywnej wojny rosji z Ukrainą» i podkreślili swoje wsparcie dla Kijowa «tak długo, jak będzie to konieczne».
«Przyszłość Ukrainy leży w Europie. Zdecydowanie popieramy euroatlantyckie aspiracje Ukrainy» - czytamy we wspólnym oświadczeniu.
Przywódcy Bukaresztańskiej Dziewiątki wyrazili też gotowość do wspierania partnerów NATO - Mołdawii, Gruzji oraz Bośni i Hercegowiny, a także do ułatwienia wczesnego przystąpienia Szwecji i Finlandii do Sojuszu.
«Bukaresztańska Dziewiątka» to międzynarodowa inicjatywa dziewięciu państw członkowskich NATO z Europy Środkowo-Wschodniej (Bułgaria, Estonia, Łotwa, Litwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Węgry i Czechy) mająca na celu pogłębienie współpracy wojskowej między krajami wschodniej flanki Sojuszu oraz omówienie kluczowych kwestii z zakresu polityki bezpieczeństwa. Ostatnie spotkanie liderów formatu odbyło się 22 lutego podczas wizyty prezydenta Joe Bidena w Polsce.
Wcześniej pisaliśmy, że rosyjski dyktator vladimir putin zagraża globalnemu bezpieczeństwu dla politycznych korzyści.
Przypominamy też, że putin utrzymuje wojowniczy ton, ale nie oferuje rosji żadnych realnych sposobów na wyjście z impasu w wojnie z Ukrainą.