Czechy wstrzymują zakup rakiety „Flamingo” dla Ukrainy
Czeska inicjatywa wolontariacka „Prezent dla putina” wstrzymała realizację planu zakupu rakiety „Flamingo” dla Ukrainy, mimo że zbiórka w wysokości 12,5 mln koron została już pomyślnie zakończona.
Powodem była informacja otrzymana ostatnio zarówno od HUR, jak i od ukraińskich mediów, która poddała w wątpliwość producenta Fire Point.
Współzałożyciel inicjatywy Dalibor Dedeček poinformował, że pieniądze nie zostały jeszcze przelane: „Obecnie rozwiązujemy tę kwestię. Szukamy alternatywy i nadal prowadzimy negocjacje”. Według niego, po pojawieniu się informacji o możliwych powiązaniach Fire Point z firmą związaną z jedną z osób figurujących w sprawie „Mindiczgate”, dalsze działania musiały zostać wstrzymane.
Współzałożyciel inicjatywy Martin Ondraček, który w zeszłym tygodniu osobiście przyjechał do Ukrainy, aby obejrzeć rakietę, przyznał, że wokół „Flamingo” jest zbyt wiele emocji, dezinformacji i niejasności – w szczególności dotyczących jej rzeczywistej skuteczności. Zaznaczył również: „Istnieją realne podejrzenia, że producent jest powiązany z osobami z otoczenia Andrija Jermaka”.
Według niego jednym z możliwych rozwiązań może być wykorzystanie zebranych środków na zakup rakiety innego producenta. Nie uważa jednak, że sytuacja ta zmniejszy gotowość Czechów do dalszego przekazywania darowizn na broń dla Ukrainy: środki pozostaną na koncie inicjatywy do czasu podjęcia decyzji, co do której będą mieli 100% pewności.
Przypomnijmy, że w Czechach inicjatywa „Prezent dla putina” zebrała środki na sześć haubic dla Sił Zbrojnych Ukrainy.
Również w Czechach ogłoszono zbiórkę 600 tysięcy dolarów na ukraińską rakietę „Flamingo”.
Czytaj nas na Telegram i Sends