Litwa zdementowała plotki o 360 tysiącach rosyjskich żołnierzy w Białorusi
Litewski wywiad i armia zdementowały informacje o rzekomych 360 tysiącach rosyjskich żołnierzy na Białorusi. Według ich danych w kraju stacjonuje jedynie kilka tysięcy wojskowych z rosji, a Moskwa nie ma możliwości przeprowadzenia szerokiego rozmieszczenia sił w najbliższym czasie.
Informuje o tym Delfi.
W oświadczeniu Litewskiej armii czytamy: „W internecie krąży informacja opublikowana przez zagraniczne media o rzekomym rozmieszczeniu na Białorusi ponad 300 tysięcy rosyjskich żołnierzy, gotowych w każdej chwili zaatakować NATO. Krótko mówiąc, nic podobnego tam nie ma. Siły rosyjskie skoncentrowane są na Ukrainie, nie są rozmieszczone przy naszych granicach ani przy granicach sąsiednich państw NATO”.
Według danych Drugiego Departamentu Służb Operacyjnych (VDOS) oraz Ministerstwa Obrony Litwy, na Białorusi przebywa obecnie jedynie kilka tysięcy rosyjskich żołnierzy. VDOS podkreśla, że rosja nie ma możliwości szerokiego rozmieszczenia wojsk w tym kraju, ponieważ wszystkie zasoby są skoncentrowane na wojnie przeciwko Ukrainie.
Litewski Narodowy Centrum Zarządzania Kryzysowego dodał, że publikacje poważnych zagranicznych mediów, które powielają takie fałszywe informacje, podważają zaufanie do mediów i mają na celu wywołanie paniki: „Naprawdę dziwne, a nawet smutne, że pozornie poważne wydawnictwa stają się źródłem jawnej dezinformacji. Ma ona na celu zastraszenie społeczeństwa i wywołanie paniki. Nieweryfikowana dezinformacja, już obalona przez analityków i wywiad, podważa zaufanie do mediów”.
W związku z tym liczebność rosyjskich wojsk na Białorusi nie przekracza kilku tysięcy, a przeprowadzenie szeroko zakrojonego ataku na państwa NATO z terytorium Białorusi jest obecnie niemożliwe.
Równocześnie USA przygotowują nowe sankcje wobec rosji w przypadku odmowy Kremla przyjęcia planu pokojowego.
Czytaj nas na Telegram i Sends