Macron przypomniał Brazylii i Chinom o ich planie pokojowym

Brazylia i Chiny wcześniej promowały swój plan zakończenia wojny w Ukrainie. Dlatego – zdaniem prezydenta Francji Emmanuela Macrona – powinny teraz odegrać bardziej aktywną rolę w wywieraniu presji na putina, by rozpoczął negocjacje pokojowe.

Macron powiedział o tym 5 czerwca podczas wspólnej konferencji prasowej w Paryżu z prezydentem Brazylii Luizem Inácio Lulą da Silvą, który przebywa z wizytą państwową we Francji – informuje Ukrinform.

– Brazylia ma do odegrania bardzo ważną rolę. Równie istotna jest inicjatywa, którą podjęła wspólnie z Chinami. Dziesięć dni temu odbyłem długie spotkanie z prezydentem Xi Jinpingiem i zaapelowałem do niego o wznowienie działań dyplomatycznych, mających na celu wywarcie presji na rosję. Dlatego teraz sedno naszych wspólnych wysiłków – Europejczyków, Amerykanów, Chińczyków, Brazylijczyków i Hindusów – polega na tym, by naciskać na rosję w celu zakończenia wojny – podkreślił Macron.

Dodał, że szanuje stanowisko prezydenta Luli dotyczące multilateralizmu, który jego zdaniem powinien opierać się na Karcie Narodów Zjednoczonych.

– Obrona multilateralizmu oznacza obronę Karty Narodów Zjednoczonych. Rola Brazylii i Chin polega na tym, by dążyć do rozwiązania konfliktu i ustanowienia pokoju w pełnej zgodności z tą Kartą. A ta przewiduje poszanowanie integralności terytorialnej państw. Została ona naruszona przez jedno państwo – rosję – a nie przez Ukrainę – zaznaczył prezydent Francji.

Jego zdaniem w tej sytuacji „najlepszymi drogowskazami są proste idee” – nie można zapominać, kto jest agresorem, a kto ofiarą.

– Szukajmy pokoju, ale nie gubmy właściwego punktu odniesienia. Jest tylko jedno państwo, które złamało prawo międzynarodowe – i niestety jest ono stałym członkiem Rady Bezpieczeństwa. To ono rozpoczęło wojnę i to ono odrzuca pokój. Wszyscy chcemy pokoju, ale nie możemy traktować obu stron konfliktu tak samo – podkreślił Macron.

Przypomniał także, że propozycja Stanów Zjednoczonych dotycząca zawieszenia broni została przyjęta przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego podczas spotkania w Dżuddzie w marcu, jednak władimir putin konsekwentnie ją odrzuca i nie zamierza zakończyć wojny, którą sam rozpoczął.

4 czerwca 2024 r. szef chińskiego MSZ Wang Yi poinformował, że chiński plan pokojowego rozwiązania wojny w Ukrainie zyskał już poparcie ponad dwudziestu państw, oprócz Brazylii.

Wcześniej prezydent Chin Xi Jinping stwierdził, że Pekin, przedstawiając swój „plan pokojowy” dotyczący rozwiązania konfliktu, działa jako strona obiektywna i bezstronna, kierując się celami i zasadami Karty Narodów Zjednoczonych.