Musk stanął w obronie Trumpa w związku ze skandalem wokół «listu do Epsteina»

Elon Musk stanął w obronie Donalda Trumpa po publikacji The Wall Street Journal, która twierdziła, że 20 lat temu były prezydent USA miał rzekomo wysłać list z gratulacjami do finansisty Jeffreya Epsteina.
Musk skomentował sprawę w serwisie X, nazywając dokument „fałszywką” w odpowiedzi na wpis dziennikarki Megyn Kelly, która również wyraziła wątpliwości co do autentyczności publikacji.
Według miliardera „list brzmi jak fałszywka” i wątpi, by Trump mógł napisać coś takiego.
Zgodnie z informacjami The Wall Street Journal, rzekomy list z gratulacjami od Trumpa był częścią albumu prezentowego, który z okazji urodzin Jeffreya Epsteina przygotowała jego bliska współpracowniczka Ghislaine Maxwell. Według gazety list zawierał erotyczny rysunek i podpis „Donald” umieszczony w nieprzyzwoitym miejscu.
Sam Trump oświadczył, że przed publikacją ostrzegał redakcję o możliwych konsekwencjach prawnych.
Przypomnijmy, że oficjalne śledztwo w sprawie Jeffreya Epsteina wykazało, iż finansista popełnił samobójstwo w więzieniu, nie pozostawiając „listy klientów” ani dowodów na szantaż znanych osób.
Przeczytaj także:
Chiny oskarżyły zagraniczne służby specjalne o kradzież metali ziem rzadkich – Bloomberg
Niektóre kraje Europy przeciwko konfiskacie rosyjskich aktywów: reakcja przedstawicielki Zełenskiego
Żona CEO Astronomer usunęła media społecznościowe po skandalicznym nagraniu z koncertu Coldplay
