Młodzież Maroka wychodzi na masowe protesty antyrządowe

Młodzi Marokańczy, oburzeni stanem gospodarki i brakiem perspektyw zatrudnienia, przyłączyli się do fali antyrządowych protestów w całym kraju. Protesty, które rozpoczęły się w miniony weekend, doprowadziły do setek aresztowań i trzech zgonów po tym, jak siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do demonstrantów w pobliżu Agadiru.
Źródło: Financial Times
Niepokój rozprzestrzenił się na co najmniej kilkanaście miast, w tym Rabat (stolicę), Casablankę (centrum gospodarcze kraju) oraz portowe miasto Tanger. W biedniejszych dzielnicach, takich jak Sale, protestujący niszczyli sklepy, podpalali samochody i rzucali kamieniami w policję.
Demonstranci krytykują rząd za ogromne wydatki na przygotowania do organizacji Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2030, jednocześnie pozostawiając niedofinansowaną opiekę zdrowotną i inne usługi społeczne. Według Stowarzyszenia Praw Człowieka aresztowano już około 1 000 osób, podczas gdy stopa bezrobocia wśród młodzieży osiąga 37,7%.
