Niemcy aresztowały Syryjczyka pod zarzutem zbrodni przeciwko ludzkości

We wtorek niemiecka policja zatrzymała obywatela Syrii, podejrzanego o zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym zabójstwa i tortury.
Według Reuters, ze względu na niemieckie przepisy o ochronie danych osobowych, jest on identyfikowany tylko jako Anwar S.
Według śledztwa, kierował on oddziałem milicji szabiha w Aleppo na rzecz dawnego syryjskiego reżimu pod prezydenturą Baszara al-Asada.
Prokuratorzy poinformowali, że w okresie od kwietnia do listopada 2011 roku Anwar S. i jego bojownicy wielokrotnie bili cywilów pałkami, metalowymi rurami oraz stosowali prąd elektryczny po piątkowych modlitwach, aby rozpędzić protesty. Niektórych demonstrantów przekazywano policji i służbom specjalnym, gdzie byli brutalnie torturowani, a jeden z protestujących zginął.
Niemcy od kilku lat ścigają byłych syryjskich urzędników zgodnie z przepisami o jurysdykcji uniwersalnej, które pozwalają ścigać podejrzanych o zbrodnie przeciwko ludzkości popełnione w dowolnym miejscu na świecie.
W czwartek, 4 września, w Berlinie samochód marki BMW podczas skrętu uderzył w grupę dzieci w wieku 7–8 lat.
3 września wagon kolejki linowej łączącej dzielnice Restauradores i Príncipe Real w Lizbonie wykoleił się podczas jednego z kursów.
