Pojawienie się kutra z flagą «Wagnera» w pobliżu Estonii stało się ostrzeżeniem dla Europy

Pojawienie się rosyjskiego kutra z flagą prywatnej firmy wojskowej „Wagner” w pobliżu estońskich granic stało się symbolem nowego zagrożenia dla Europy.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiga oświadczył, że ten incydent pokazuje, iż rosja nadal szerzy chaos i barbarzyństwo nawet w obszarach bliskich Unii Europejskiej.

Według niego sama obecność „wagnerowców” przy granicach państw członkowskich NATO jest próbą zastraszenia oraz demonstracją bezkarności, którą kieruje Kreml.

Sybiga podkreślił, że czarna flaga „Wagnera” symbolizuje zbrodnie wojenne, zniszczenie i bezprawie, które rosja niesie światu. Zaznaczył, że ten znak nosi w sobie cień wszystkich zbrodni popełnionych w Ukrainie, Syrii i Afryce, gdzie bojownicy PMC pozostawili po sobie jedynie krew i strach.

Dlatego pojawienie się tego symbolu przy granicach krajów Unii Europejskiej należy traktować jako poważny sygnał ostrzegawczy – „granica cywilizacyjna” przebiega dziś właśnie przez Ukrainę.

Szef ukraińskiej dyplomacji jest przekonany, że Ukraina stała się główną barierą między światem prawa a rosyjskim chaosem.

Wezwał partnerów do dalszego wzmacniania zdolności obronnych ukraińskiej armii, gdyż sukces Kijowa w powstrzymywaniu agresora determinuje bezpieczeństwo całej Europy.

Według Sybigi, to właśnie Ukraina codziennie płaci wysoką cenę, aby chronić świat zachodni przed barbarzyństwem, które teraz zbliża się także do wybrzeży Morza Bałtyckiego.

Przypomnijmy, że w Estonii przy granicy z rosją wykryto bombę lotniczą o wadze 250 kg.

Ponadto Estonia przeznaczy 2 mln euro na budowę schronów w budynkach mieszkalnych.