Politico: UE rozważa rozwiązanie sporu ze Słowacją przy pomocy ukraińskich magazynów gazu

Unia Europejska dyskutuje nad nowym planem, który pozwoliłby wykorzystać ogromne ukraińskie podziemne magazyny gazu do rozwiązania długotrwałego konfliktu ze Słowacją.
Jak podaje Politico, dwóch urzędników zaznajomionych z negocjacjami potwierdziło te informacje.
Po raz pierwszy propozycja wykorzystania ukraińskich magazynów gazu została przedstawiona przez unijnych komisarzy podczas wizyty w Kijowie w zeszłym miesiącu. Plan ten ma na celu złagodzenie niezadowolenia Słowacji, która utraciła dochody z opłat tranzytowych po wygaśnięciu umowy o przesył gazu między Ukrainą a rosją.
Prorosyjski premier Słowacji Robert Fico zażądał od Ukrainy wznowienia tranzytu, grożąc ograniczeniem eksportu energii elektrycznej do Ukrainy oraz zmniejszeniem wsparcia dla uchodźców.
Obecnie Komisja Europejska analizuje plan, który mógłby pomóc w przywróceniu przepływów gazu na Słowację – przekazał jeden z urzędników KE oraz jeden z przedstawicieli rządu UE.
Proponowane rozwiązanie pozwoliłoby uniknąć konieczności kupowania gazu od rosji, co byłoby sprzeczne z unijnym planem REPowerEU, zakładającym całkowite odejście od importu rosyjskiego gazu do 2027 roku.
Ukraina mogłaby zwiększyć import gazu z Grecji i Turcji oraz przechowywać do 10 miliardów metrów sześciennych gazu w swoich magazynach – podali urzędnicy, którzy zastrzegli anonimowość ze względu na delikatny charakter sprawy.
Zgromadzony gaz mógłby następnie przepływać przez słowackie rurociągi do takich krajów jak Węgry, szczególnie w okresie zimowym, gdy podaż gazu jest niższa.
„To sprawiłoby, że Słowacja ponownie stałaby się krajem tranzytowym” – powiedział urzędnik Komisji Europejskiej, podkreślając jednocześnie, że plan musi spełniać kluczowe warunki Brukseli: „To musi być zgodne z celami REPowerEU”.
UE już wcześniej wskazywała na zalety pełnego wykorzystania ukraińskich podziemnych magazynów gazu – największych w Europie – które teoretycznie mogłyby przechowywać nawet jedną czwartą obecnych zapasów gazu w UE.
Jednocześnie ten plan pozwoliłby uniknąć trudności związanych z alternatywną propozycją Słowacji dotyczącą importu gazu z Azerbejdżanu.
Choć Azerbejdżan deklaruje możliwość zastąpienia rosyjskich dostaw gazu przez Ukrainę, eksperci ostrzegają, że Baku mogłoby być zmuszone do korzystania z rosyjskiego gazu, aby sprostać zapotrzebowaniu UE. Wynika to z ograniczonych możliwości Azerbejdżanu w zakresie zwiększenia własnego eksportu oraz braku przejrzystości w jego działaniach.
Unijny komisarz ds. energii Dan Jørgensen potwierdził, że Komisja Europejska bada możliwość dostaw gazu na Słowację z Azerbejdżanu. W tej sprawie działa specjalna grupa robocza powołana po wstrzymaniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę.
Przypomnijmy, że 31 stycznia premier Robert Fico oskarżył Legion Gruziński i jego lidera Mamukę Mamulaszwilego o udział w antyrządowych protestach na Słowacji. W konsekwencji władze w Bratysławie zakazały mu wjazdu do kraju.
Ponadto premier Słowacji Robert Fico uważa prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego za „wroga” za wstrzymanie tranzytu rosyjskiego gazu.
Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych stanowczo odrzuciło te oskarżenia, uznając je za próbę przerzucenia przez Fico odpowiedzialności za niepowodzenia jego polityki wewnętrznej na Ukrainę.
W czwartek, 30 stycznia, ukraińskie MSZ wezwało słowackiego ambasadora Pavla Wízdala i wyraziło swoje „stanowcze niezadowolenie” wobec oficjalnych oświadczeń rządu w Bratysławie, oskarżających Ukrainę o rzekome ingerowanie w wewnętrzne sprawy Słowacji.
Robert Fico stwierdził, że Słowacja „ma moralne prawo” do dyskusji nad ewentualnym zakończeniem dostaw gazu do Ukrainy, odnosząc się do tranzytu gazu przez słowackie terytorium.

