Prezydent Syrii oskarżył rosję o udział w wojnie i domaga się postawienia Assada przed sądem
Prezydent Syrii Ahmed As-Szaraa ogłosił, że jego rząd rozpoczął proces pociągnięcia Baszara al-Assada do odpowiedzialności za zbrodnie przeciwko narodowi syryjskiemu.
Według Asz-Szaraa, poprzedni reżim pozostawił po sobie tysiące ofiar, zniszczone miasta i głęboki kryzys polityczny, więc ukaranie winnych jest kluczowym krokiem do przywrócenia sprawiedliwości.
Głowa państwa podkreśliła, że rosja „w taki czy inny sposób brała udział w wojnie przeciwko Syryjczykom”.
Właśnie dlatego kwestia ekstradycji osób zamieszanych w zbrodnie, w szczególności samego Assada, została poruszona podczas ostatnich rozmów między Damaszkiem a Moskwą.
As-Szaraa podkreślił, że negocjacje były „trudne, ale szczere”, ponieważ dotyczyły odpowiedzialności byłych sojuszników poprzedniego reżimu.
W celu zbadania zbrodni utworzono specjalną komisję sprawiedliwości, która ma zebrać dowody i ustalić rolę wszystkich uczestników wojny domowej.
Władze Syrii obiecują, że proces będzie otwarty i skierowany nie tylko przeciwko konkretnym osobom, ale także przeciwko całemu systemowi przemocy, który funkcjonował w kraju przez ponad dekadę.
Prezydent podkreślił, że tylko dzięki „sprawiedliwemu sądowi i karom” Syria będzie mogła ostatecznie pozbyć się cieni przeszłości i przejść do narodowego pojednania.
Przypomnijmy, że prezydent Syrii spotkał się z Trumpem w Białym Domu.
Prezydent Syrii Ahmed al-Sharaa spotkał się również z putinem w Moskwie.