Szijjártó oskarżył «prowojenne kręgi» o próbę storpedowania szczytu Trumpa i putina
Minister spraw zagranicznych Węgier, Péter Szijjártó, oświadczył, że doniesienia o rzekomym odwołaniu rozmów sekretarza stanu USA Marco Rubio z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem są wynikiem „prób prowojennych kręgów zakłócenia organizacji pokojowego szczytu”.
Napisał o tym na swoim profilu w sieci społecznościowej X, komentując ostatnie publikacje, które poddały w wątpliwość planowane spotkanie w Budapeszcie.
Według Szijjártó, po ogłoszeniu nadchodzącego „pokojowego szczytu” z udziałem prezydenta USA Donalda Trumpa i prezydenta rosji wladimira putina, stało się jasne, że „wiele sił zrobi wszystko, by ten proces zatrzymać”.
Podkreślił, że przed takimi wydarzeniami zawsze aktywizują się politycy i media zainteresowane utrzymywaniem napięcia, a nie osiągnięciem pokoju.
Według niego „prowojenna elita” stosuje presję informacyjną, by stworzyć wrażenie, że porozumienie jest niemożliwe.
Szef węgierskiej dyplomacji porównał sytuację do podobnych wydarzeń w Unii Europejskiej. Przypomniał, że przed posiedzeniami Rady Europejskiej, przyjmowaniem nowych sankcji czy decyzji dotyczących działania Europejskiego Funduszu Pokojowego również pojawiają się wątpliwe przecieki, fałszywe informacje i paniczne oświadczenia.
Przypomnijmy, że Europa protestuje przeciwko spotkaniu Trumpa i putina.
Również Kirył Dmitrijew, specjalny przedstawiciel prezydenta rosji wladimira putina, zapewnił, że przygotowania do planowanego szczytu z prezydentem USA Donaldem Trumpem trwają mimo pojawiających się doniesień o jego rzekomym odwołaniu.