Sąd może ograniczyć „superbroń” Trumpa – Politico
Dla prezydenta USA Donalda Trumpa cła już dawno przestały być wyłącznie narzędziem ekonomicznym — stały się instrumentem nacisku w polityce zagranicznej. Trump wykorzystywał je do prowadzenia negocjacji, wpływania na zagranicznych przywódców, a nawet karania państw, które mu się nie podobały.
Jednak, jak pisze Politico, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych może teraz pozbawić go części tej władzy.
Po przesłuchaniach, które odbyły się 5 listopada, w Białym Domu zapanował ponury nastrój – sędziowie zakwestionowali szerokie stosowanie przez Trumpa ustawy IEEPA z 1977 roku (International Emergency Economic Powers Act), na której opierał się, nakładając cła bez zgody Kongresu.
Dla Trumpa ewentualne ograniczenie IEEPA byłoby poważnym ciosem, ponieważ to właśnie cła stanowiły podstawę jego polityki zagranicznej. Doradcy prezydenta podkreślają, że bez tego narzędzia utraci on możliwość szybkiego reagowania na kryzysy międzynarodowe.
Jednocześnie część sędziów – w tym Neil Gorsuch – wyraziła wątpliwość, czy Kongres rzeczywiście zamierzał przekazać prezydentowi tak szerokie uprawnienia. Zakwestionowali również, czy Konstytucja dopuszcza przekazywanie prezydentowi kluczowych funkcji ustawodawczych, w tym w zakresie handlu międzynarodowego, a nawet ogłaszania wojny.
Wyrok w tej sprawie ma zostać ogłoszony na początku przyszłego roku. Do tego czasu Trump może nadal swobodnie korzystać z uprawnień wynikających z IEEPA, choć – jak przewidują źródła w administracji – w razie ich ograniczenia Biały Dom czeka chaos i konieczność sięgnięcia po inne, znacznie wolniejsze procedury prawne wprowadzania ceł.
Tymczasem kryzys budżetowy w Waszyngtonie jeszcze się pogłębił po tym, jak Trump kontynuował cięcia wydatków federalnych bez zgody Kongresu. Prezydent i jego administracja ogłosili plan zwrotu miliardów dolarów wcześniej zatwierdzonych środków, co w praktyce ignoruje konstytucyjne prawo Kongresu do kontrolowania budżetu. Sytuacja ta dodatkowo utrudniła rozmowy między demokratami i republikanami w sprawie zakończenia shutdownu, który trwa już trzeci tydzień.
Jak poinformował sekretarz skarbu USA Scott Bessent, trwające od dwóch tygodni częściowe zamknięcie rządu federalnego kosztuje gospodarkę USA około 15 miliardów dolarów dziennie w postaci utraconej produkcji.
Przypomnijmy, że Trump wykorzystuje shutdown jako narzędzie polityczne, by ukarać demokratów i zaostrzyć kryzys.