Słowacja sprzeciwiła się wszelkiemu finansowaniu Ukrainy ze strony UE
Słowacja sprzeciwia się zarówno „pożyczce reparacyjnej” dla Ukrainy, ponieważ uważa, że mogłoby to zaszkodzić pokojowym inicjatywom Stanów Zjednoczonych, jak i przekazywaniu Kijowowi środków z budżetu UE.
Poinformował o tym minister spraw zagranicznych Słowacji Juraj Blanár w komentarzu dla Suspilne na marginesie spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w Brukseli.
Według ministra kwestia zamrożonych rosyjskich aktywów jest elementem „planu pokojowego” administracji Donalda Trumpa, a Bratysława nie chce ingerować w ten proces.
Blanár uważa, że „konfiskata, powiedzmy, zamrożonych aktywów jest bardzo delikatną kwestią z punktu widzenia przyszłości” i apeluje o „dużą ostrożność”.
W tej sprawie Słowacja kieruje się stanowiskiem Belgii — kraju, w którym przechowywana jest większość zamrożonych aktywów federacji rosyjskiej, i który również wzywa do powstrzymania się od gwałtownych kroków.
W odpowiedzi na pytanie doprecyzowujące, czy Bratysława poprze inną formę finansowania zaproponowaną przez Komisję Europejską, Blanár oświadczył, że słowacki rząd „nie będzie już wspierał ani finansował wojny w Ukrainie”.
Wcześniej przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła dwa rozwiązania, które mogą zapewnić finansowanie Ukrainy w latach 2026–2027.
Ukraina liczy, że do końca bieżącego roku Unia Europejska podejmie decyzję w sprawie tzw. „pożyczki reparacyjnej”, zabezpieczonej zamrożonymi rosyjskimi aktywami.
Czytaj nas na Telegram i Sends