Sąd w San Francisco zobowiązał Google do wypłaty 425,7 mln dolarów

Ława przysięgłych w San Francisco uznała firmę Google winną naruszenia prawa użytkowników do prywatności i zasądziła wypłatę odszkodowania w wysokości 425,7 mln dolarów w ramach pozwu zbiorowego — poinformował Bloomberg.
Pozew został złożony w 2020 roku. Według powodów, począwszy od 2016 roku, Google nadal gromadziła dane z aplikacji zewnętrznych, nawet gdy użytkownicy wyłączali w ustawieniach funkcję „Historia aplikacji i wyszukiwania w sieci”.
Przysięgli uznali firmę winną naruszenia prywatności, ale odrzucili zarzut dotyczący oszustwa komputerowego.
Choć kwota odszkodowania jest znacznie mniejsza niż 31 mld dolarów, których domagali się powodowie, stanowi jedną z największych w sprawach dotyczących ochrony danych osobowych.
To już drugi duży wyrok przeciwko Google tego lata. W lipcu sąd w Kalifornii zobowiązał koncern do wypłaty 314 mln dolarów w ramach innego pozwu zbiorowego, uznając firmę winną gromadzenia mobilnego ruchu internetowego urządzeń z systemem Android bez zgody użytkowników w celu emisji reklam spersonalizowanych.
W przeddzień ogłoszenia wyroku Google oświadczył, że rozpowszechniane informacje o rzekomych poważnych problemach z bezpieczeństwem Gmaila są nieprawdziwe.
Przypomnijmy, że Google zainwestował ponad 3 mld dolarów w zakup energii wodnej.
Sztuczna inteligencja ma też pomóc rolnikom w sprawdzaniu stanu gleby bez konieczności korzystania z laboratorium.
