Tankowiec z rosyjską ropą zawrócił w drodze do Indii z powodu sankcji USA — Bloomberg

Tankowiec Furia z rosyjską ropą naftową, który zmierzał do Indii, zmienił kurs i zatrzymał się na Morzu Bałtyckim. Może to wskazywać na potencjalne zmiany w handlu ropą między oboma krajami po zaostrzeniu sankcji USA wobec Moskwy.

Poinformował o tym Bloomberg.

Z danych śledzenia statków firmy Kpler wynika, że tankowiec Furia płynął na zachód cieśniną między Danią a Niemcami, gdy we wtorek, 28 października, zawrócił, przepłynął niewielki dystans, po czym gwałtownie zwolnił.

Statek przewozi ładunek sprzedany przez firmę Rosnieft, a zwrot w cieśninie Fehmarnbelt nastąpił tydzień po tym, jak USA nałożyły sankcje na państwową spółkę Rosnieft oraz rosyjskiego giganta naftowego Łukoil.

Amerykański Departament Skarbu ogłosił, że transakcje z udziałem tych dwóch firm muszą zostać zakończone do 21 listopada.

Zgodnie z danymi platform śledzenia statków Kpler i Vortexa, 20 października Furia załadowała prawie 730 000 baryłek ropy Urals w rosyjskim porcie Primorsk nad Bałtykiem.

Początkowo portem docelowym statku była Sikka — port w indyjskim stanie Gudżarat, wykorzystywany przez prywatną rafinerię Reliance Industries Ltd. oraz państwową Bharat Petroleum Corp. Ltd.. Planowany termin przybycia przypadał na połowę listopada.

Później statek zmienił harmonogram, wskazując jako cel Port Said w Egipcie, z planowanym przybyciem w połowie przyszłego miesiąca.

Zaznacza się, że tankowce przepływające przez Kanał Sueski — najszybszą trasę między zachodnimi portami rosji a Indiami — czasami wskazują Port Said jako tymczasowy cel, a rzeczywisty port docelowy zmieniają po przepłynięciu kanału.

Przypomnijmy, że Indie wstrzymały zamówienia na rosyjską ropę z powodu sankcji USA.

Ponadto Indie i rosja podpisały umowę o wspólnej produkcji samolotów przed wizytą Putina.