Flota tankowców z rosyjską ropą zgromadziła się w pobliżu Chin z powodu odmowy Indii

U wschodniego wybrzeża Chin zgromadziły się tankowce załadowane rosyjską ropą marki Urals, po tym jak Indie ograniczyły zakupy z powodu zachodnich sankcji.

Informuje o tym Bloomberg.

Według danych Kpler, w środę pięć tankowców o łącznej pojemności około 3,4 mln baryłek ropy stoi w Morzu Żółtym w pobliżu prowincji Shandong — ważnego centrum niezależnych rafinerii.

Jak podaje Bloomberg, tak duże skupisko ropy Urals w pobliżu Chin jest wyjątkowe. Zwykle chińskie rafinerie nie kupują tej marki ropy z zachodnich portów rosji, preferując dostawy ze wschodnich terminali ze względu na krótsze trasy i jakość oleju napędowego.

Jednak sankcje USA wobec „Rosniefti” i „Łukoilu” oraz kontrola dostaw ropy do Indii zmuszają sprzedawców do poszukiwania nowych odbiorców w Azji Wschodniej. Według prognoz, w grudniu import Indii wyniesie około 800 tys. baryłek dziennie, co jest znacznie mniej w porównaniu z szczytem 2 mln baryłek dziennie w czerwcu 2025 roku.

Analitycy uważają, że wzrost liczby tankowców w pobliżu Chin może wskazywać na zmiany w globalnym handlu ropą Urals, gdyż statki często odbywają długie rejsy bez wcześniejszych umów z kupcami.

Import rosyjskiej ropy do Indii w grudniu, według ocen traderów i źródeł w przemyśle rafineryjnym, ma przekroczyć 1 mln baryłek dziennie, wbrew oczekiwaniom gwałtownego spadku z powodu sankcji USA.

Premier Indii Narendra Modi i przywódca Kremla wladimir putin w piątek zapowiedzieli zamiar rozszerzenia i dywersyfikacji relacji handlowo-gospodarczych poza sektor naftowy i obronny.

Indie przygotowują się do podpisania znaczącej umowy zbrojeniowej z rosją.

rosyjski dyktator wladimir putin podpisał ustawę ratyfikującą porozumienie między rosją a Indiami, które ułatwia przemieszczanie wojsk, okrętów i lotnictwa obu krajów na terytorium siebie nawzajem.

Czytaj nas na Telegram i Sends