Trump chce zbudować salę balową większą niż cały Biały Dom
Prezydent USA Donald Trump nalega na znaczące powiększenie przyszłej sali balowej w Białym Domu, mimo sprzeciwu architekta. Projekt już wywołał skandal.
Poinformował o tym The Washington Post, powołując się na cztery źródła.
„Prezydent Trump wszedł w spór z architektem, którego sam wybrał do zaprojektowania sali balowej Białego Domu, dotyczący jej rozmiaru. Sytuacja odzwierciedla konflikt między normami architektonicznymi a «rozmachową estetyką» Trumpa” – podaje gazeta.
Architekt James McCrery II, odpowiedzialny za projekt, sprzeciwił się, argumentując, że planowana sala o powierzchni 8,3 tys. metrów kwadratowych nie może przyćmić całej rezydencji, która ma powierzchnię 5,1 tys. m². Jak podkreślił, naruszałoby to podstawową zasadę architektury: nie budować dobudówki większej od głównego obiektu.
W Białym Domu przyznano, że między prezydentem a architektem istnieją rozbieżności, jednak rozmowy określono jako „konstruktywny dialog”. Sam McCrery odmówił komentarza.
Jak informowano, w ciągu pierwszych 10 miesięcy swojej drugiej kadencji Trump próbował przekształcić wnętrza Białego Domu zgodnie ze swoją „pozłacaną estetyką”, nie uzyskując wcześniej formalnych zgód. W lipcu ogłoszono budowę sali balowej w miejscu wschodniego skrzydła, informując, że elementy historyczne zostaną zachowane. Jednak we wrześniu, gdy rozpoczęto prace, opinia publiczna dowiedziała się, że niemal całe wschodnie skrzydło zostało zniszczone, co wywołało oburzenie zarówno w sferach politycznych, jak i społecznych w USA.
Trump uważa, że rosja może w ciągu kilku miesięcy przejąć pożądane terytoria Ukrainy.
Trump ujawnił już 22 punkty swojego planu pokojowego.
Czytaj nas na Telegram i Sends