$ 42.08 € 48.77 zł 11.52
+11° Kijów +4° Warszawa +6° Waszyngton

Trump wzywa do ujawnienia „plików Epsteina” i zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z finansistą

UA NEWS 17 listopada 2025 23:23
Trump wzywa do ujawnienia „plików Epsteina” i zaprzecza jakimkolwiek powiązaniom z finansistą

Prezydent USA Donald Trump ponownie zapewnił, że nie ma żadnego związku ze zmarłym biznesmenem i przestępcą seksualnym Jeffreym Epsteinem. Jednocześnie Trump popiera publikację materiałów sprawy, twierdząc, że przedstawiciele Partii Demokratycznej „mają się czego bać”.

Poinformował o tym podczas spotkania grupy roboczej Białego Domu dotyczącej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2026, powołując się na Suspilne.

Według prezydenta jego administracja przekazała już około 50 tysięcy stron materiałów ze sprawy Epsteina.

Trump dodał także, że publiczne zainteresowanie „plikami Epsteina” rzekomo odwraca uwagę od osiągnięć Partii Republikańskiej, a śledztwo w tej sprawie określił jako „kolejną mistyfikację”, porównując je do historycznych spraw Johna Kennedy’ego i Martina Luthera Kinga.

Warto zauważyć, że Jeffrey Epstein przez lata był podejrzewany o handel seksualny nieletnimi, a jego asystentka Ghislaine Maxwell została skazana za pomoc w przestępstwach Epsteina. Zmarł w 2019 roku w celi więzienia w Nowym Jorku — oficjalnie w wyniku samobójstwa — a kilku pracowników więzienia przyznało się do składania fałszywych zeznań w tej sprawie.

W 2025 roku Kongres USA rozpoczął przesłuchania świadków w sprawie Epsteina, w tym byłych wysokich urzędników państwowych, takich jak Bill i Hillary Clinton.

Trump zapowiedział także nowe sankcje wobec krajów współpracujących z rosją.

Przypomnijmy, że z powodu sankcji USA serbska spółka naftowa NIS nie była w stanie odebrać tankowca z ropą naftową, który mógłby tymczasowo zapewnić pracę jedynej w kraju rafinerii w Panczewie.

Premier Węgier Viktor Orbán poinformował, że jego kraj pracuje nad znalezieniem sposobów obejścia amerykańskich sankcji nałożonych na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil.

Czytaj nas na Telegram i Sends
Czytaj nas na Telegram i Sends