Sankcje USA zablokowały dostawy ropy do serbskiej rafinerii NIS
Z powodu sankcji Stanów Zjednoczonych serbska spółka naftowa NIS nie mogła odebrać tankowca z ropą naftową, który mógłby tymczasowo zapewnić ciągłość pracy jedynej w kraju rafinerii w Panczewie.
Jak poinformowały źródła agencji Reuters, tankowiec Maran Helios, przewożący około 1 mln baryłek kazachskiej ropy marki KEBCO, dotarł 9 października do chorwackiego portu Omišalj, jednak ładunek nie został dostarczony do Serbii.
Chorwacki operator Janaf oświadczył, że po 8 października nie miał zaplanowanych dostaw do Serbii, a zatem nie otrzymał kazachskiej ropy.
Według rozmówców agencji, bez tej partii zakład w Panczewie może w najbliższych dniach wstrzymać produkcję. Oczekiwany ładunek miał umożliwić funkcjonowanie rafinerii przez około dziesięć dni.
Tymczasem Serbia i rosja poszukują sposobów na osiągnięcie porozumienia ze Stanami Zjednoczonymi w sprawie zniesienia sankcji, nałożonych w styczniu na spółkę NIS ze względu na jej w większości rosyjską strukturę własności.
Premier Węgier Viktor Orbán poinformował, że jego kraj pracuje nad znalezieniem sposobów obejścia amerykańskich sankcji nałożonych na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil.
Tymczasem ceny ropy zbliżają się do największego tygodniowego wzrostu od czerwca, ponieważ sankcje USA wobec czołowych rosyjskich producentów, w szczególności Rosnieftu i Łukojlu, wpłynęły na rynek, tworząc zagrożenia dla dostaw i zwiększając popyt na alternatywne gatunki ropy.