Trump zaprzeczył zamiarowi USA wycofania się z negocjacji w sprawie Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump zdementował słowa swojego syna o możliwym wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z rozmów pokojowych w sprawie Ukrainy.

Poinformował o tym w wywiadzie dla Politico.

Trump oświadczył, że uważać go rzekomo za gotowego do zaprzestania udziału w negocjacjach między Ukrainą a rosją „nie jest całkowicie poprawne”. Jednocześnie skarżył się, że współpraca z rosją „nie jest łatwa” i nazwał rosjan „znacznie silniejszymi”, tłumacząc to ich skalą.

Dodał, że wysoko ocenia odwagę ukraińskich żołnierzy, ale, jego zdaniem, „rozmiar przeważy”. Trump powtórzył także niepotwierdzone twierdzenia o „szalonych liczbach strat”, stwierdzając, że rzekomo „miliony ludzi zginęły” i że „w zeszłym miesiącu stracili 27 000 żołnierzy”, nie podając argumentów ani dowodów.

Amerykański prezydent ponownie wspomniał wielokrotnie obaloną tezę o „350 miliardach dolarów”, które, jego zdaniem, prezydent Joseph Biden rzekomo przekazał Ukrainie. Trump zasugerował też, że gdyby tej pomocy nie było, rosja mogłaby zakończyć wojnę na swoją korzyść.

Ponadto wyraził opinię, że wzajemna niechęć między putinem a prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim utrudnia jakiekolwiek negocjacje, stwierdzając, że „bardzo się nienawidzą i trudno im zawrzeć porozumienie”.

Przypomnijmy, Trump jest przekonany, że USA uda się doprowadzić do pokoju w Ukrainie.

Dodatkowo Trump wywołał nowy skandal poprzez repost obraźliwego artykułu New York Post.

Czytaj nas na Telegram i Sends