Tusk chce wyłączyć przedstawicieli Nawrockiego z negocjacji dotyczących Ukrainy
Premier Polski Donald Tusk chce wyłączyć przedstawicieli prezydenta Karola Nawrockiego z eksperckich negocjacji dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie. Zamiast tego chce powołać własnego doradcę ds. bezpieczeństwa.
O tym pisze Gazeta Wyborcza.
Doradcą Tuska zostanie Robert Kupiecki – wiceminister spraw zagranicznych odpowiedzialny za bezpieczeństwo i relacje transatlantyckie.
Kupiecki to doświadczony dyplomata, w latach 2008–2012 był ambasadorem w USA, a następnie został wiceministrem obrony narodowej Polski.
Zadaniem doradcy premiera ds. bezpieczeństwa ma być informowanie kraju o sytuacji międzynarodowej oraz zagrożeniach dla bezpieczeństwa Warszawy i Europy. W szczególności powinien uczestniczyć w spotkaniach najważniejszych urzędników państwowych zajmujących się bezpieczeństwem w krajach NATO dotyczących zakończenia wojny rosji przeciwko Ukrainie oraz promować na nich polskie stanowisko.
Gazeta Wyborcza uważa, że powołanie takiego doradcy przez Tuska jest krokiem prewencyjnym przeciwko prezydenckiemu pałacowi Nawrockiego.
W środę, 27 sierpnia, premier Polski Donald Tusk podczas posiedzenia Rady Ministrów oświadczył, że nie będzie spierać się z prezydentem Karolem Nawrockim w sprawie wypłaty 800+ tylko tym Ukraińcom, którzy pracują.
Przypomnijmy, że Rada Ministrów Polski przygotuje do 9 września projekt ustawy, który ma uregulować sytuację dotyczącą weta prezydenta Karola Nawrockiego na ustawę o pomocy dla ukraińskich uchodźców.
Przypomnijmy, że Karol Nawrocki zawetował ustawę o świadczeniach społecznych dla bezrobotnych Ukraińców 25 sierpnia.
Nowy projekt ustawy prezydenta Polski Karola Nawrockiego dotyczący ograniczenia pomocy dla Ukraińców został złożony do parlamentu.
Decyzja nowego prezydenta Polski Karola Nawrockiego o zawetowaniu ustawy o pomocy Ukrainie dotyczy nie tylko zapewnienia pomocy uchodźcom, ale także strategicznie ważnej pomocy, w tym internetu Starlink.
Szef Kancelarii Prezydenta Polski Zbigniew Bogucki zaprzeczył groźbie wyłączenia internetu Starlink w Ukrainie, który finansuje strona polska.
