W Malezji dziesiątki osób protestują przeciwko kadrowym decyzjom Trumpa — Reuters

Dziesiątki demonstrantów zgromadziły się przed ambasadą USA w Kuala Lumpur, aby wyrazić sprzeciw wobec proponowanego mianowania Nika Adamsa na ambasadora Stanów Zjednoczonych w Malezji.
Informację tę podał Reuters.
Posty Adamsa z ostrą krytyką islamu oraz poparciem dla kampanii wojskowej Izraela w Strefie Gazy wzburzyły społeczność muzułmańską. 1 sierpnia kraj ma podpisać umowę handlową z Waszyngtonem, aby uniknąć gwałtownego 25% cła na eksport do USA.
Premier Anwar Ibrahim powiedział dziennikarzom, że jest jeszcze za wcześnie na dyskusję o nominacji Adamsa, ale jego rząd rozważy tę sprawę.
„Jednocześnie będziemy dążyć do ochrony dobrych stosunków między Malezją a Stanami Zjednoczonymi” — powiedział.
Demonstranci pod przewodnictwem liderów koalicji rządzącej złożyli memorandum protestacyjne do ambasady USA w Kuala Lumpur, prosząc Trumpa o ponowne rozpatrzenie nominacji Adamsa. W memorandum wskazano na „retorykę dzielącą społeczeństwo”, jakiej używał Adams, a jego posty określono jako nieczułe na wielokulturowe społeczeństwo Malezji.
Przypomnijmy, że prezydent USA Donald Trump oskarżył gazetę WSJ o fałszowanie historii dotyczącej gratulacji Jeffreyowi Epsteinowi sprzed 20 lat i zagroził pozwem sądowym.
Prezydent USA Donald Trump zapowiedział plan wprowadzenia jednakowego cła na import towarów w wysokości 10-15% dla 150 krajów świata.
Wcześniej administracja USA ogłosiła zamiar wprowadzenia taryfy w wysokości 21% na importowane z Meksyku pomidory.
