W NATO stwierdzono, że zagrożenie ze strony rosji nie zniknie po zakończeniu wojny w Ukrainie
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte podczas konferencji NATO TALK w Berlinie 6 listopada oświadczył, że rosja wraz ze swoimi sojusznikami — Chinami, Koreą Północną i Iranem — próbuje dokonać zmian w porządku światowym.
O tym samym poinformował sekretarz generalny NATO Mark Rutte w wystąpieniu wideo do uczestników konferencji NATO TALK, która odbywa się 6 listopada w Berlinie, jak podaje korespondent Ukrinformu.
Podkreślił, że w warunkach agresji ze strony putina, który aktywnie atakuje Ukrainę, znaczenie NATO jako tarczy przeciwko agresji pozostaje wysokie. Sojusznicy zobowiązali się inwestować 5% PKB w obronę, wzmacniając swoje zdolności wojskowe.
Rutte zaznaczył również, że NATO i Unia Europejska muszą ściśle współpracować w kwestiach bezpieczeństwa, w tym wspierając Ukrainę w jej walce z rosją. Niemcy są kluczowym partnerem, zapewniając szkolenia dla ukraińskich sił zbrojnych.
Według Rutte, nawet po zakończeniu wojny w Ukrainie zagrożenie ze strony Moskwy pozostanie, a wyzwanie ze strony Chin wzrośnie, co wymaga wspólnych wysiłków sojuszników w zakresie wzmocnienia bezpieczeństwa regionu.
Przypomnijmy, że niemiecki koncern obronny Rheinmetall wraz z litewskimi partnerami rozpoczyna budowę nowej fabryki amunicji w pobliżu Baissogali.
Czeska firma Excalibur Army, należąca do holdingu obronnego Czechoslovak Group, otworzyła oficjalne przedstawicielstwo w Ukrainie. Kluczowym kierunkiem współpracy będzie produkcja amunicji artyleryjskiej, w tym pocisków kalibru 155 mm.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oświadczył, że Sojusz zwiększył produkcję uzbrojenia i obecnie wyprzedza rosję pod względem tempa produkcji amunicji.