W Niemczech ponad 22 tysiące osób oficjalnie zmieniło płeć zgodnie z nowym prawem o samookreśleniu
Od czasu wejścia w życie nowego niemieckiego prawa o samookreśleniu płci, ponad 22 tysiące obywateli oficjalnie zmieniło swoją płeć i imię.
Takie dane podał Federalny Urząd Statystyczny Niemiec, informuje agencja DPA.
Od listopada 2024 roku mieszkańcy Niemiec mogą zmienić płeć przypisaną przy urodzeniu oraz zaktualizować swoje imię, składając wniosek w urzędzie stanu cywilnego. Dostępne są cztery oficjalne kategorie: „męska”, „żeńska”, „różnorodna” oraz „bez określenia”.
Nowe prawo o samookreśleniu płci, przyjęte przez rząd Olafa Scholza, zastąpiło poprzednią ustawę o osobach transpłciowych, która wymagała skomplikowanego i kosztownego procesu prawnego, w tym opinii medycznych ekspertów.
Według danych urzędowych, w pierwszym miesiącu obowiązywania prawa — listopadzie 2024 roku — 7057 osób oficjalnie zmieniło swoją płeć w rejestrze państwowym. W grudniu liczba takich wniosków wyniosła 2936, a w lipcu 2025 roku — 1244. Dla porównania, w ciągu 10 miesięcy przed reformą w Niemczech odnotowano zaledwie 596 takich zmian.
Nowe przepisy są uważane za jedne z najbardziej postępowych w Europie, ponieważ pozwalają na zmianę płci bez decyzji sądu i opinii medycznej, jedynie na podstawie woli obywatela.
Rząd Niemiec podkreśla, że celem reformy jest uproszczenie życia osób transpłciowych i niebinarnych oraz zmniejszenie barier biurokratycznych.
Dla porównania, prezydent USA Donald Trump ogłosił uznanie wyłącznie dwóch płci — męskiej i żeńskiej — jako niezmiennych kategorii biologicznych. Postanowił również znieść szereg polityk mających na celu ochronę praw osób LGBTQ+ oraz walkę z dyskryminacją rasową.