Polska domaga się zmiany ukraińskich podręczników do historii

Minister edukacji Polski Barbara Nowacka zwróciła się do szefa Ministerstwa Oświaty i Nauki Ukrainy Oksena Łysowego z żądaniem zmiany cytatu w ukraińskim podręczniku do historii dla klasy 10, odnoszącego się do tragedii wołyńskiej. Strona polska apeluje również o przegląd innych podręczników i opracowanie nowych.
W szczególności kontrowersje wzbudził następujący fragment:
„(UPA) działała głównie na Wołyniu i w Galicji. W 1943 roku jej dowódcą był Roman Szuchewycz. W ciągu dwóch lat jej istnienia do szeregów UPA wstąpiło 30 000–40 000 żołnierzy. Aktywiści UPA uważali za swoich wrogów ukraińskich komunistów, nazistów i Polaków. Przyczyną pogorszenia stosunków polsko-ukraińskich były masowe mordy Ukraińców dokonane przez Armię Krajową. Była to podziemna armia polska, której dowództwo dążyło do przywrócenia przedwojennych granic Polski. Jej ofiarami padli mieszkańcy Chełmszczyzny, Podlasia, Galicji i Wołynia. Krwawa wojna polsko-ukraińska, która pochłonęła życie nie tylko żołnierzy, ale także ludności cywilnej, trwała do 1947 roku.”
Tragedia wołyńska, nazywana również rzezią wołyńską, jest jedną z najbardziej tragicznych i zarazem najbardziej złożonych kart w historii stosunków ukraińsko-polskich. Okres masowych mordów polskiej ludności cywilnej przez ukraińskie formacje nacjonalistyczne oraz – w odpowiedzi – mordów Ukraińców przez polskie formacje zbrojne na Wołyniu, w Galicji Wschodniej i niektórych innych regionach podczas II wojny światowej, do dziś budzi gorące dyskusje i stanowi źródło głębokiego bólu dla obu narodów.
