Umierow zadzwonił do Moskwy w sprawie memorandum pokojowego, ale go nie otrzymał – Zełenski

rosjanie obiecali przekazać Ukrainie tak zwane memorandum ze swoimi propozycjami dotyczącymi negocjacji pokojowych po wymianie jeńców — jak zwykle skłamali.
O tym powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem w Berlinie. Według niego, minister obrony Rustem Umierow kontaktował się z przedstawicielem rosji Władimirem Miedinskim po dużej wymianie jeńców, uzgodnionej podczas rozmów w Stambule, jednak obiecanego przez Moskwę „memorandum” Ukraina nie otrzymała.
Zełenski powiedział, że podczas rozmów w Turcji strony uzgodniły wymianę tysiąca jeńców. rosja również obiecała przekazać tak zwane „memorandum” z dalszymi propozycjami dotyczącymi zawieszenia broni i spotkania liderów.
„Rzeczywiście czekaliśmy, że przedstawią swoją agendę — zawieszenie broni, a potem plan spotkania przywódców. Oczekiwaliśmy tego jeszcze przed wymianą. Później nam powiedziano, że agenda lub memorandum pojawi się zaraz po wymianie. Ale po wymianie nic nie dostaliśmy. Nasza strona kontaktowała się z rosjanami — minister obrony dzwonił do pana Miedinskiego. Zapewniali: ‘Będzie, będzie’. Ale tak niczego się nie doczekaliśmy. Nikt się nie doczekał. Zwróciliśmy się do USA — oni też czekają. Wszyscy czekają. Najwyraźniej nie warto już czekać — trzeba przejść do poważniejszych działań” — stwierdził prezydent.
Wcześniej specjalny wysłannik prezydenta USA w Ukrainie, Keith Kellogg, oświadczył, że Stany Zjednoczone otrzymały od Ukrainy listę warunków niezbędnych do osiągnięcia pokoju i teraz oczekują odpowiedniego memorandum od federacji rosyjskiej. Kolejne spotkanie między krajami może odbyć się w Genewie.
W najbliższym czasie ma zostać ogłoszona nowa runda negocjacji między Ukrainą a rosją w sprawie pełnoskalowej wojny — poinformował minister spraw zagranicznych rosji, Siergiej Ławrow.
