Rząd Meksyku uruchomił szeroko zakrojony plan bezpieczeństwa po zabójstwie burmistrza stanu Michoacán
Rząd Meksyku ogłosił uruchomienie nowego planu bezpieczeństwa w stanie Michoacán po głośnym zabójstwie lokalnego burmistrza. Inicjatywa ma na celu wzmocnienie walki z kartelami narkotykowymi oraz zapewnienie stabilności w regionie.
Informuje o tym serwis Bloomberg.
Zabójstwo 40-letniego burmistrza miasta Uruapan, Carlosa Manzo, do którego doszło 2 listopada, wywołało szeroki rezonans społeczny i skłoniło prezydent Meksyku Claudię Sheinbaum do ogłoszenia nadzwyczajnych środków w celu wzmocnienia bezpieczeństwa.
Podczas prezentacji nowej strategii Sheinbaum określiła zabójstwo burmistrza jako „tchórzliwy czyn”. Rząd przeznaczy ponad 57 miliardów meksykańskich peso (około 3,1 miliarda dolarów) na zapewnienie bezpieczeństwa publicznego w stanie. Prezydentka obiecała co 15 dni analizować postępy w realizacji planu oraz zapewnić wszystkie niezbędne zasoby do walki z przemocą.
W ramach programu planowane jest zaangażowanie ponad 10 tysięcy żołnierzy, którzy wzmocnią siły bezpieczeństwa stanu. Plan obejmuje także kontrolę granic Michoacán, aby uniemożliwić wjazd i wyjazd przestępczych elementów.
Minister obrony Ricardo Treviño Trejo zapewnił, że producenci cytryn i awokado, często ofiary wymuszeń, również będą pod zwiększoną ochroną. Rząd Meksyku planuje również wzmocnić lokalną policję poprzez dodatkowe szkolenia, wyposażenie i rozwój zdolności wywiadowczych.
Minister gospodarki Marcelo Ebrard poinformował, że plan obejmuje także inwestycje w infrastrukturę publiczną o wartości ponad 39,3 miliarda peso, w tym wsparcie dla sektora prywatnego.
Podczas prezentacji inicjatywy uczestniczyli ministrowie zdrowia, kultury, edukacji i energii, którzy ogłosili dodatkowe programy mające na celu poprawę warunków społecznych w regionie.
Według Bloomberga, Michoacán od wielu lat pozostaje jednym z najniebezpieczniejszych regionów Meksyku. Wojny między kartelami narkotykowymi a lokalnymi grupami przestępczymi utrudniają wysiłki rządu na rzecz przywrócenia stabilności.
Według lokalnych mediów, w ciągu czterech lat rządów gubernatora Alfredo Ramíreza Bedolli z partii rządzącej w stanie zamordowano co najmniej siedmiu burmistrzów.
„Michoacán to siedlisko przemocy napędzanej przez kartele: rywalizujące grupy walczą o kontrolę nad handlem narkotykami, wymuszeniami oraz produkcją awokado i cytryn w stanie” – pisze Bloomberg.
Dodatkowo, elitarna jednostka irańska „Kuds” planowała zabójstwo ambasador Izraela w Meksyku, Einat Kranz Neiger.