W rządzie Niemiec wezwano do zaprzestania importu rosyjskiej stali do Unii Europejskiej — NTV
Wicekanclerz i minister finansów Niemiec, Lars Klingbeil, zwrócił się do krajów Unii Europejskiej z żądaniem wstrzymania importu stali pochodzącej z federacji rosyjskiej.
Informuje o tym NTV.
Podkreślił, że rosyjskie blachy stalowe, będące surowcem do produkcji arkuszy i paneli, nadal nie podlegają sankcjom UE. Jego zdaniem tworzy to nierówne warunki dla europejskich producentów i faktycznie wspiera rosyjską gospodarkę.
Klingbeil podkreślił: „Nie da się wytłumaczyć żadnemu pracownikowi naszej branży stalowej, dlaczego Europa wciąż pozostawia rynek otwarty dla putina”.
Według niego eksport surowców z rosji do przetworzenia w krajach UE jest luką w polityce sankcyjnej, którą należy pilnie usunąć.
W ramach wywierania presji gospodarczej na rosję Unia Europejska już wprowadziła szereg sankcji wobec kluczowych firm energetycznych, w tym Lukoil i Rosneft, oraz ich spółek zależnych.
Działania te mają na celu ograniczenie dochodów Kremla z rynku energetycznego oraz walkę z „cieniem floty”. Jednocześnie Wielka Brytania wydała specjalne licencje na współpracę z niemieckimi spółkami zależnymi Rosneft, które są kontrolowane przez państwo niemieckie.
Przypomnijmy, Niemcy znoszą ograniczenia wydatków na cele wojskowe.
Ponadto Niemcy wezwały USA i Rosję do nieodtwarzania prób broni jądrowej.