Brytyjski premier Rishi Sunak dokonał dość nieoczekiwanej nominacji - sekretarz ds. energii Grant Shapps zajął miejsce ustępującego sekretarza obrony Bena Wallace'a.
UA.News przeanalizowało obecną sytuację w Wielkiej Brytanii.
Rezygnacja Wallace'a
Zamiar rezygnacji Bena Wallace'a ze stanowiska sekretarza obrony, które piastował przez cztery lata (dłużej niż którykolwiek z jego konserwatywnych poprzedników i po zmianie rządów Borisa Johnsona, Liz Truss i Rishiego Sunaka), był omawiany po jego skandalicznym oświadczeniu dla Kijowa, że Ukraina powinna być bardziej wdzięczna za otrzymaną pomoc. Jednocześnie Wallace zawsze był zwolennikiem Ukrainy i stał za udzieleniem pomocy wojskowej ukraińskim siłom zbrojnym. Kijów wyciągnął wnioski z sytuacji dalekiej od dyplomatycznej - ukraiński prezydent Volodymyr Zelenskyy odwołał Vadyma Prystaykę ze stanowiska ambasadora Ukrainy w Wielkiej Brytanii.
Od tego czasu minęło półtora miesiąca i według Sky News, 31 sierpnia Ben Wallace oficjalnie napisał do premiera o swojej rezygnacji. W swoim liście Wallace zauważył, że świat staje się coraz bardziej niebezpieczny, ale podziękował premierowi za inwestycje w siły zbrojne. Pochwalił również reakcję brytyjskiego rządu na wojnę w Ukrainie.
Rola we wspieraniu Ukrainy
Brytyjskie media podkreślają, że rola ta była bardzo ważna. Według BBC, Wielka Brytania jest drugim największym darczyńcą pomocy wojskowej dla Ukrainy po Stanach Zjednoczonych. Przeznaczyła już 4,6 miliarda funtów (około 5,6 miliarda dolarów) na pomoc.
Ben Wallace był silnym zwolennikiem Ukrainy w jej walce z rosyjską agresją i odegrał kluczową rolę w zapewnieniu Ukrainie zachodniej pomocy wojskowej. Pod jego kierownictwem Wielka Brytania jako pierwsza dostarczyła Ukrainie zaawansowaną broń.
Wielokrotnie podkreślał, że rosja jest największym zagrożeniem dla Europy, a jej inwazja na Ukrainę jest «powtórzeniem faszyzmu i tyranii» nazistów z czasów II wojny światowej. Wallace nie był zadowolony, gdy podczas swojej wizyty w moskwie 11 lutego 2022 r. usłyszał, jak rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu wprost skłamał, że rosja nie zaatakuje Ukrainy.
Jak wiadomo, Wielka Brytania była pierwszym krajem, który dostarczył Ukrainie pociski manewrujące dalekiego zasięgu powietrze-ziemia Storm Shadow, przeznaczone do niszczenia ważnych celów stacjonarnych, dobrze chronionych przez obronę przeciwlotniczą. Pociski te pokazały już doskonałe wyniki, gdy ukraińskie siły zbrojne zniszczyły przeprawy mostowe wroga.
Tysiące naszych żołnierzy jest szkolonych w Wielkiej Brytanii zgodnie ze standardami NATO i na zachodnim sprzęcie. Szkoli się tam również ukraińskich saperów. Wszyscy oni wracają do wykonywania swoich zadań na terytorium Ukrainy na zachodnim sprzęcie.
Wielka Brytania planuje również rozpocząć szkolenie ukraińskich pilotów na szybkich odrzutowcach, ale nie obiecuje, że w najbliższej przyszłości dostarczy Ukrainie myśliwce bojowe.
Nowy przyjaciel Ukrainy
Co ciekawe, zachodnie media nie odgadły nazwiska osoby, która stanie na czele brytyjskiego Ministerstwa Obrony. Obstawiano brytyjskiego ministra spraw zagranicznych Jamesa Cleverly'ego, sekretarza skarbu Johna Glena, a nawet zastępcę Wallace'a Jamesa Heappey'ego, który podobnie jak jego szef miał doświadczenie wojskowe, co jest uważane za ważne na tym stanowisku. Jednocześnie stanowisko to jest dziś niezwykle ważne, gdyż brytyjscy konserwatyści doskonale zdają sobie sprawę, że kierowanie Ministerstwem Obrony w czasach wojny może podnieść reputację polityka.
Jak widzimy, Grant Shapps zdobył nominację, która jest piątym stanowiskiem byłego lidera torysów w gabinecie Sunaka w ciągu niecałego roku i jest uważana za awans. Minusem jest to, że Shapps nie jest wojskowym. Studiował finanse i zarządzanie na Manchester Metropolitan University i założył własną firmę PrintHouse, która świadczy usługi drukarskie i reklamowe, a później internetowe.
Jest on jednak dobrze zaznajomiony z doświadczeniami ukraińskich uchodźców. Wiadomo, że rodzina Sheppsa przyjęła rodzinę ukraińskich uchodźców w ramach rządowego programu po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę. Jego pierwszy komentarz na nowym stanowisku daje nadzieję, że programy wsparcia ukraińskich sił zbrojnych zainicjowane przez Wallace'a będą kontynuowane.
«Z niecierpliwością czekam na współpracę z odważnymi mężczyznami i kobietami z naszych sił zbrojnych, którzy chronią bezpieczeństwo naszego kraju. I kontynuowania wsparcia Wielkiej Brytanii dla Ukrainy w jej walce z barbarzyńską inwazją putina», - napisał Shapps na swoim koncie na Twitterze.
Krytyka
Krytyka nie pojawiała się powoli. Były szef sztabu brytyjskiej armii, lord Richard Dannatt, zauważył, że Shapps niewiele wie o obronności i będzie potrzebował dużo czasu, aby nabrać wprawy.
«Ben Wallace wykonał dobrą robotę, ale odchodzi, a praca trwa. A teraz mamy nowego ministra obrony, który niewiele wie o obronności, a jest to złożona teka. Dużo czasu zajmie mu nabranie wprawy. Myślę, że istnieje ryzyko, że debata na temat zasobów obronnych utknie w martwym punkcie, przynajmniej do czasu, aż Grant Shepps będzie w stanie ogarnąć swoje portfolio», - powiedział Richard Dannatt cytowany przez The Guardian.
Lord dodał, że jedynym sposobem na uniknięcie opóźnień w rozwiązywaniu pilnych problemów jest wysłuchanie przez Sheppsa szefa sztabu obrony i szefów zjednoczonych służb.
«I choć być może został on mianowany jako osoba, która będzie wspierać premiera i pomagać Partii Konserwatywnej w jej ogólnej kampanii wyborczej, to będą oni mieli nadzieję, że naprawdę rozumie on obronność i będzie forsował obronność, nie tylko dla dobra Ministerstwa Obrony, ale dla dobra całego kraju. Ponieważ istnieją bardzo mocne argumenty przemawiające za tym, że powinniśmy inwestować więcej w obronność niż obecnie. Ben Wallace o tym wiedział. Ben Wallace opowiadał się za tym. Czy ta dyskusja będzie kontynuowana? A może Grant Shapps zdecyduje się odejść po cichu?», - dodał Dannatt.