Władze Francji podejrzewają «ultralewicowych» o sabotaż na kolei — Le Figaro
Minister transportu Francji, Philippe Tabarot, poinformował, że organy ścigania rozważają wersję o udziale przedstawicieli ruchów „ultralewicowych” w celowym podpaleniu kabli na kolei.
Donosi o tym Le Figaro.
W wyniku incydentu odwołano kilka pociągów, a ruch na niektórych trasach tymczasowo wstrzymano.
Według ministra 27 października był „trudnym dniem” dla systemu transportowego kraju, ponieważ kilka wydarzeń spowodowało poważne zakłócenia w funkcjonowaniu sieci.
Tabarot doprecyzował, że między Bordeaux a Tuluza wystąpiła awaria zasilania, spowodowana stanem technicznym infrastruktury kolejowej.
Dodatkowo w rejonie Bolena odnotowano kradzież kabli miedzianych, co jeszcze bardziej skomplikowało sytuację. Minister poinformował również o przypadku celowego podpalenia na południe od Valence, które mogło być częścią skoordynowanych działań.
Zdaniem Tabarota takie czyny są „absolutnie niedopuszczalne”, ponieważ sieć kolejowa stanowi wspólne dobro Francuzów.
Podkreślił, że władze nie pozwolą na przekształcenie systemu transportowego w przedmiot politycznych lub ideologicznych sporów. Minister wezwał obywateli do czujności i zaznaczył, że rząd wzmocni ochronę kluczowej infrastruktury.
Przypomnijmy, Francja nie otrzyma odszkodowania ubezpieczeniowego za kosztowności skradzione z Luwru, ponieważ przedmioty nie były ubezpieczone.
Ponadto Chiny i Francja wzmacniają strategiczną współpracę.