Vučić ostrzegł, że sankcje USA uderzą w każdego Serba

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić skomentował wejście w życie sankcji USA wobec koncernu energetycznego NIS (Naftna Industrija Srbije), którego większość akcji należy do rosyjskich spółek państwowych.
O sprawie poinformował portal B92.
Vučić nazwał sankcje złą wiadomością dla Serbii, podkreślając, że mają one znacznie szersze konsekwencje niż tylko wpływ na funkcjonowanie jednej firmy.
„To niezwykle poważne konsekwencje dla naszego kraju – w sensie politycznym, gospodarczym, społecznym i każdym innym. To nie jest wymierzone w konkretną osobę, to dotknie każdego obywatela naszego kraju, i dlatego musimy być zjednoczeni” – powiedział Vučić.
Dodał, że władze Serbii prowadzą rozmowy w sprawie NIS zarówno z partnerami amerykańskimi, jak i z rosjanami.
„Dziś rano rozmawialiśmy także z ambasadorem federacji rosyjskiej i oczekujemy reakcji Moskwy” – poinformował prezydent.
Według jego realistycznej oceny, rafineria NIS będzie mogła funkcjonować bez dodatkowych dostaw ropy do 1 listopada. NIS zapewnia znaczną część zapotrzebowania Serbii na produkty naftowe.
Serbska spółka energetyczna NIS (Naftna Industrija Srbije), która w większości należy do rosyjskich spółek państwowych, nie otrzymała od USA kolejnego odroczenia sankcji. W rezultacie ograniczenia, nałożone jeszcze w styczniu 2025 roku, weszły w życie.
Wcześniej Stany Zjednoczone pięciokrotnie odkładały wprowadzenie sankcji wobec serbskiego koncernu naftowo-gazowego NIS.
