USA po raz kolejny odroczyły nałożenie sankcji na serbską firmę naftową NIS

Stany Zjednoczone po raz piąty i zarazem ostatni odroczyły nałożenie sankcji na serbską spółkę naftowo-gazową NIS, która jest częściowo własnością rosyjskich podmiotów.

Poinformował o tym Reuters.

Według źródła, nowe odroczenie ograniczeń gospodarczych potrwa tylko jeden miesiąc. Dalsze przedłużenie złagodzenia sankcji nie jest przewidziane.

Minister energetyki Serbii, Dubravka Djedović Handanović, oświadczyła, że głównym priorytetem dla Belgradu jest zapewnienie stabilnych dostaw produktów naftowych oraz wyłączenie NIS z listy sankcji Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych (OFAC). Jej zdaniem kluczowym czynnikiem w tej sprawie pozostaje postęp w dialogu między USA a rosją.

Firma naftowa NIS zarządza jedyną w Serbii rafinerią w mieście Pancevo, niedaleko Belgradu. Struktura własności jest następująca: 44,9% należy do „Gazprom Neft”, 11,3% do „Gazpromu”, a 29,9% do rządu Serbii.

Wcześniej pisaliśmy, że Węgry i Serbia planują do końca 2027 roku wybudować rurociąg, którym Serbowie będą mogli otrzymywać rosyjską ropę.

Prezydent Serbii Aleksandar Vucic po niedawnej wizycie w Moskwie 8-9 maja oświadczył, że jego kraj pozostaje wierny kursowi integracji europejskiej i dąży do przyspieszenia procesu przystąpienia do Unii Europejskiej.