Rzeczniczka MSZ rosji Maria Zacharowa skomentowała słowa kanclerza Niemiec Friedricha Mertza dotyczące możliwego udziału rosji w lotach dronów nad Niemcami, używając charakterystycznego dla siebie ironicznego tonu.
Mertz wyraził opinię, że za szeregiem zarejestrowanych dronów stoi rosja.
Zacharowa stwierdziła, że śledztwo w sprawie incydentów w Niemczech zostanie zakończone „w następnym stuleciu”.
„W Berlinie wciąż nie uporali się z Nord Streamem (wysadzenie gazociągów Nord Stream) i nadal nie wiedzą, kto je zniszczył. Do dronów, zapewne, zabiorą się dopiero w następnym stuleciu” – powiedziała.
Przypomnijmy, że w Niemczech ogłoszono, iż nieznane drony prowadziły obserwację infrastruktury kraju.
Również nad bazą wojskową w Belgii zarejestrowano 15 dronów.