Eksport tureckiego tekstyliów spada trzeci rok z rzędu — The Economist
Turecki sektor tekstylny traci pozycje na światowym rynku już trzeci rok z rzędu z powodu inflacji, rosnących kosztów pracy i niedoboru pracowników.
Informuje o tym The Economist.
Setki tysięcy tureckich pracowników straciły pracę, a wiele firm zmuszone jest przenosić produkcję za granicę, przede wszystkim do Egiptu.
Była gospodarcza potęga Turcji – przemysł tekstylny – zmniejszyła swój udział w światowym eksporcie do mniej niż 3%, co jest najniższym wynikiem od ostatnich trzydziestu lat.
Podczas gdy eksport konkurentów z Bangladeszu i Wietnamu w pierwszej połowie 2025 roku odnotował dwucyfrowy wzrost, turecki spadł o 6,9%. W ciągu ostatnich trzech lat wielkość eksportu zmniejszyła się z rekordowych 22 mld dolarów w 2022 roku do przewidywanych 17 mld dolarów w 2025 roku.
Eksperci wskazują jako przyczyny spadku eksportu wysokie stopy procentowe i przewartościowaną walutę, co razem spowodowało inflację sięgającą nadal 33%. Doprowadziło to do wzrostu kosztów pracy i procesów produkcyjnych, znacząco osłabiając konkurencyjność sektora.
Przewodniczący Zgromadzenia Tureckich Eksporterów Mustafa Gültepe zaznaczył, że wcześniej europejscy klienci zgadzali się płacić o 15–20% więcej za jakość, ale teraz różnica ta wzrosła do 50% i argument ten już nie działa.
W związku z tym europejskie zamówienia masowo przechodzą do producentów azjatyckich, zwłaszcza z Chin, których eksport do UE wzrósł o 20% w pierwszej połowie 2025 roku.
Przypomnijmy, że przez cła wprowadzone przez Trumpa eksport szwajcarskich zegarków do USA załamał się.
Ponadto Chiny wprowadzają szeroko zakrojone ograniczenia eksportu metali ziem rzadkich w odpowiedzi na działania USA.