$ 39.6 € 42.28 zł 9.77
+3° Kijów +5° Warszawa +13° Waszyngton
Przetrwać lockwdown w Wietnamie, rewolucji na Sri Lance, wojny w Ukrainie i rozwinąć: przypadek ukraińskiej firmy MyCredit

Przetrwać lockwdown w Wietnamie, rewolucji na Sri Lance, wojny w Ukrainie i rozwinąć: przypadek ukraińskiej firmy MyCredit

15 lutego 2023 10:15

Od wybuchu wojny na pełną skalę ukraiński fintech wykazał się odpornością i innowacyjnością, dostosowując się do okoliczności i odbudowując swoją działalność, przekształcając problemy w możliwości. Jednak krajowe firmy działające na globalnym rynku musiały odpowiedzieć także na inne wyzwania związane z surowymi ograniczeniami COVID, a także zawirowaniami gospodarczymi i społecznymi.

Vladyslav Bilan, CEO MyCredit, opowiedział, jak firma radziła sobie z takimi zdarzeniami o charakterze siły wyższej, jak lockdown na dużą skalę w Wietnamie, rewolucja na Sri Lance i wojna w Ukrainie, a także wyjaśnił, jak udało się jej ustabilizować działalność i poprawić wyniki w ekstremalnych warunkach.

MyCredit świadczy usługi pożyczkowe online w segmencie PDL (Pay Day Loans). Firma została założona w Ukrainie w 2016 roku i obecnie jest reprezentowana w 4 krajach. W 2019 roku otworzyła się w Wietnamie, w 2021 roku na Sri Lance, a w 2022 roku w Polsce.

«Naszą główną cechą jest własny zespół programistów IT, własny CRM, unikalne Data Lab, które obsługuje wszystkie projekty. Cały nasz zespół zarządzający pracuje równolegle we wszystkich krajach. Aktywnie korzystamy z danych i doświadczeń, które zbieramy we wszystkich regionach naszej obecności, w każdym poszczególnym kraju.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit




 

Lockdown w Wietnamie


Od maja do października 2021 roku Wietnam był w ścisłym lockdownie. Na polecenie rządu, w okresach epidemii, mieszkańcom wielu regionów zakazano przez kilka miesięcy opuszczania domów, nawet w celu zakupu żywności. Władze wysłały również wojsko, aby egzekwować ograniczenia i dostarczać ludziom żywność.

Vladyslav Bilan, dyrektor generalny MyCredit, powiedział, że ponieważ ludzie pozostawali w tym czasie w domach, gospodarka kraju była praktycznie w martwym punkcie i nic nie działało. Zakładano, że ponieważ ludzie są bezrobotni, wzrośnie popyt na pożyczki, ale to stwierdzenie okazało się fałszywe - ludzie po prostu nie mieli gdzie wydać swoich pieniędzy, a klienci rozumieli, że skoro nie mają pracy, to trudno będzie spłacić pożyczkę.

«To jeden z insightów, z jakim zetknęliśmy się w Wietnamie. Wydawałoby się, że nie ma pracy, więc powinien być duży popyt na pożyczki, ale to nie do końca tak działa. Bo jak nie ma pracy, to dobrzy klienci nie biorą pożyczek. Ponieważ nie mają gdzie wydać tych pieniędzy, ponieważ rozumieją, że ich nie spłacą, więc wolą zostać w domu i po prostu nie brać tych PDL pożyczek.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Kluczowe kroki podjęte przez MyCredit podczas lockdownu w Wietnamie


Utrzymanie zespołu i optymalizacja kosztów


Firma postanowiła nie zwalniać pracowników, gdyż zrozumiała, że lockdown skończy się prędzej czy później. Jednocześnie MyCredit zdołał zoptymalizować swoje koszty, uzyskując rabaty od swoich partnerów.

«Zdając sobie sprawę, że prędzej czy później historia covid się skończy, postanowiliśmy utrzymać zespół, więc w zasadzie nikogo nie zwolniliśmy. W pełni sprawdziliśmy wszystkie nasze wydatki, od wody w biurze po koszty marketingu i wydatki na scoring. Wyznaczyliśmy osobę odpowiedzialną, której KPI było wyciśnięcie maksimum, poproszenie wszystkich o zniżki. Zoptymalizowaliśmy nasze wydatki, uzyskując znaczne rabaty od naszych partnerów i to jest główna cecha, która pomogła nam przetrwać przez 3 miesiące.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Co się zmieniło w marketingu


Firma dostosowała się do warunków i wprowadziła szereg zmian w swojej ofercie produktowej. W szczególności anulowała wydanie krótkoterminowych pożyczek na 10 dni, ponieważ klient nie zdążyłby jej spłacić. MyCredit obniżył również kary za zaległe płatności.

«Kolejną rzeczą, którą zrobiliśmy, była zmiana polityki marketingowej. Nie mają klasycznego suwaka, który pozwala na zaciągnięcie pożyczki od 1 do 30 lub do 60/90 dni, mieli produkty 10/30-dniowe. Dlatego od razu usunęliśmy pożyczkę 10-dniową jako najkrótszą, zdając sobie sprawę, że osoba po prostu nie będzie miała czasu na jej spłatę, nie było sensu. Następnie usunęliśmy wysokość kar, zmniejszyliśmy karę za zaległe płatności z 250 dongów do 150 dongów.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Kolejną ważną zmianą w produktach było obniżenie opłaty za przedłużenie pożyczki. Wszystkie te decyzje pomogły zmniejszyć udział klientów zalegających z płatnościami, co ostatecznie przyniosło korzyści firmie.

«Obniżyliśmy kwotę, którą klient musiał zapłacić, aby uzyskać przedłużenie. Był taki produkt, w którym osoba musiała zapłacić pełną kwotę naliczonych odsetek, aby przedłużyć pożyczkę. Obniżyliśmy tę kwotę do 15%, więc teraz płaci 15% i może przedłużyć kredyt, więc nie będzie zalegał z płatnościami. Zdaliśmy sobie sprawę, że to, co jest korzystne dla klienta, jest ostatecznie korzystne dla naszego biznesu.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Nowa strategia zbierania


MyCredit najpierw zmniejszył kary za zaległe płatności, a następnie całkowicie je zlikwidował. Uruchomiła też promocje polegające na umorzeniu zaległych odsetek i kapitału.

«Przedłużyliśmy go do 5 dnia, wliczając w to okres karencji, który w rzeczywistości nie był dostępny na wietnamskim rynku. Mamy go teraz - do 5 dni nie naliczaliśmy kar. A za opóźnienia do 20 dni postanowiliśmy umorzyć część kar dla takich klientów. Uruchomiliśmy specjalną ofertę, w ramach której umorzyliśmy część zaległych odsetek i część kapitału tym klientom, którzy odeszli z powodu Covid. Bardzo ciężko pracowaliśmy i zaangażowaliśmy nasz zespół marketingowy do pracy z tymi klientami, aby odebrać części tego portfela z promocjami.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Ryzyko: sprawdzanie zawodów i analiza zachorowalności


Jeśli chodzi o ryzyko, MyCredit monitorował codziennie statystyki zachorowań w różnych regionach Wietnamu i na podstawie tych danych podejmował decyzje kredytowe.

«Jeśli chodzi o zagrożenia, każdy dzień zaczynaliśmy od dashboardu pokazującego statystyki zachorowań w różnych regionach i miastach Wietnamu. Rozumiejąc korelację między wzrostem zachorowań w różnych miastach, zdecydowaliśmy, w którym mieście lub regionie udzielimy pożyczki i z jakim poziomem klifu będziemy współpracować. Dlatego zwracaliśmy baczniejszą uwagę na pobyt klientów.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Firma zaczęła też dokładniej analizować zawody klientów zamierzających wziąć pożyczkę. Wszyscy klienci, których operacje zostały zawieszone z powodu lockdownu, zostali odrzuceni.

«Po drugie, zaczęliśmy przyglądać się zawodom. Pierwsze co przychodzi na myśl to sektor usług - kelnerzy, fryzjerzy itp. Zaczęliśmy bardziej uważać na kontrolę klientów. Ogólnie rzecz biorąc, opracowaliśmy listę zawodów, które mogą być użyczane i tych, które nie mogą.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


W rezultacie MyCredit zdołał wyjść z zaległości przy nieznacznym zmniejszeniu wypłat i przezwyciężyć kryzys. Wietnam jest obecnie szybko rozwijającym się regionem.

 

Rewolucja na Sri Lance


Masowe protesty na Sri Lance rozpoczęły się w marcu 2022 roku i trwały do połowy lipca, kiedy to prezydent ustąpił i ponownie wybrano nowego. Protesty odbyły się na tle największego w historii kraju kryzysu gospodarczego i inflacji. W kwietniu Sri Lanka nie spłaciła swojego długu zewnętrznego, a w kraju wystąpiły poważne braki paliwa.

«Niewypłacalność, która wystąpiła tam w wyniku Covid spowodowała wzrost kursu dolara, waluta narodowa spadła ze 160 do 360 rupii za dolara. Benzyna natychmiast zniknęła. Mają one bardzo dużą zależność od wpływu paliwa na gospodarkę. Prawie wszystko jest związane z tuk-tukami, znaczna część gospodarki jest na generatorach - coś, z czym my się teraz borykamy, ale oni mają to z powodu braku prądu. Gdy tylko koszt paliwa poszedł w górę, w zasadzie zniknął, a gospodarka na Sri Lance przestała działać.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Dużym problemem okazał się niski poziom cyfryzacji społeczeństwa na Sri Lance w połączeniu z wysokim udziałem sektora bankowego w udzielaniu kredytów. Według prezesa MyCredit, mieszkańcy byli przyzwyczajeni do płacenia za pożyczki fizycznie w bankach, a ponieważ gospodarka była w stagnacji, trudno było spłacać pożyczki - nic nie działało.

Zespół MyCredit sprostał temu wyzwaniu, stopniowo szkoląc ludzi w zakresie dokonywania płatności online i zatrudniając asystentów dla swoich księgowych, aby odciążyć ich w pracy.

«Dokonaliśmy półautomatycznych płatności poprzez zatrudnienie dodatkowych pracowników. Na rynku jest pewien niuans: jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że płatności są realizowane automatycznie, a klienci płacą ze swoich kart w aplikacji mobilnej, ale na Sri Lance tak nie jest. Szli do banku, a w każdy poniedziałek nasze księgowe dostawały na biurko milion wyciągów, które stopniowo rozdawały. Po zatrudnieniu pracowników i zautomatyzowaniu nieco pracy księgowej, zaczęliśmy szybciej segregować te płatności. W pewnym momencie zaczęliśmy uczyć klientów, jak płacić online. To było najtrudniejsze zadanie, ale stopniowo ich uczyliśmy.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Pierwsze kroki: bez zespołu IT, wprowadzenie KPI i zatrudnienie pracowników


Pierwszym krokiem podjętym przez kierownictwo MyCredit w celu ustabilizowania sytuacji było oddelegowanie zespołu IT do innych projektów oraz optymalizacja przepływu pracy poprzez wprowadzenie KPI.

«Co zrobiliśmy, aby utrzymać i ustabilizować nasz projekt? Najpierw postanowiliśmy poświęcić to, co najdroższe - zespół informatyczny, który natychmiast zabrano do innych projektów, uznając, że tak naprawdę nie jest tam potrzebny. Drugą rzeczą, którą zrobiliśmy dla wszystkich pracowników na Sri Lance, od sprzątaczki do prezesa, było ustalenie KPI, po uprzednim bardzo dokładnym ich opracowaniu. Pensja każdego z nich zależała od wyniku, który mogli dostarczyć.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Ponadto zespół firmy odkrył, że w przypadku Sri Lanki bardziej opłacało się zatrudniać pracowników niż automatyzować procesy, ponieważ siła robocza jest tańsza niż środki wydane na automatyzację.

«Spostrzeżenie z rynku Sri Lanki jest takie, że kiedy waluta krajowa staje się znacznie tańsza, dobrym life hackiem jest zastąpienie niektórych usług pracą fizyczną. Bo pensja jest tańsza niż koszt niektórych usług świadczonych online. Dlatego rozbudowaliśmy dział weryfikatorów, inkasentów oraz zespół contact center, co okazało się dla nas znacznie bardziej opłacalne niż automatyzacja tych usług. W Ukrainie i Wietnamie automatyzujemy to, ale na Sri Lance uznaliśmy, że nie musimy tego automatyzować, łatwiej jest zatrudnić.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Polityka marketingowa: promocje i praca przez klientów


Przede wszystkim MyCredit całkowicie zreorganizował swój dział marketingu, zwalniając starych pracowników i zatrudniając nowych. Wprowadzono nową politykę obsługi klienta i nowe zadania.

«To, co zrobiliśmy w marketingu (właściwie zrobiliśmy to wszędzie - najpierw w Wietnamie, potem tutaj, potem w Ukrainie). Skupiliśmy nasz marketing na dostarczaniu nowych klientów do pracy ze starymi, pomagając naszemu działowi windykacji w ściąganiu starych długów. Jak każdy marketing zwykle działa, segmentuje bazę klientów i dociera do serca każdej grupy z indywidualnym przekazem. To właśnie zaczął robić nasz dział marketingu. Wymyśliliśmy różne promocje i tak dalej».

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Ponadto zoptymalizowano koszty marketingu. W wyniku tych wszystkich działań koszt jednego klienta spadł z 12 dolarów do 1 dolara.

«Zoptymalizowaliśmy koszty marketingowe. Zebraliśmy się jako zespół, przeprowadziliśmy sesję strategiczną, zadaliśmy jedno pytanie - co można poprawić i w wyniku dwugodzinnej dyskusji spisaliśmy 131 rzeczy, które można poprawić w naszej prace na Sri Lance. Dzięki stopniowemu przechodzeniu przez tę listę udało nam się obniżyć koszty pozyskania klienta.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Windykacja: rozpoczęcie restrukturyzacji i karty pocztowe do dłużników


Zespół MyCredit wdrożył restrukturyzację w działalności windykacyjnej na Sri Lance. Vladyslav Bilan zauważył, że jest to bardzo ważny produkt w kontekście zawirowań gospodarczych. Rynek podniósł też kary za zaległe płatności.

«Stworzyliśmy nowy produkt dla kolekcji - restrukturyzację. Bo kiedy próbowaliśmy szybko uruchomić projekt na Sri Lance, nie mieliśmy czasu na opracowanie tego produktu. Wszyscy rozumieją, jak ważna jest restrukturyzacja starego portfela w obliczu defaultu, kiedy klienci nie mogą spłacić swoich kredytów. Wprowadzono nowe stawki karne. W Wietnamie je zmniejszono, ale tutaj je podniesiono i pomogły zwiększyć rekuperacje.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Innym skutecznym rozwiązaniem w zakresie windykacji było wysyłanie pocztówek do dłużników. Na Sri Lance było to nawet tańsze niż wykonanie połączenia. Ludzie otrzymali pocztówki i chętnie spłacili dług.

«W kolekcji pocztówka sprawdziła się bardzo dobrze. Przyzwyczailiśmy się do tego, że w Ukrainie wysyłanie pocztówek jest drogie, albo kojarzy się z jakąś czarną kolekcją. Tutaj po prostu kupiliśmy kartkę świąteczną, ostemplowaliśmy ją napisem «Klient-dłużnik» i wysłaliśmy do klienta. Koszt tej karty to 2 grosze, czyli nawet mniej niż koszt połączenia. Wszyscy klienci ze Sri Lanki zaczęli więc otrzymywać tanie karty i ich zachowanie całkowicie się zmieniło. Gdy delikwent wrócił do domu i zobaczył pocztówkę, a zwłaszcza (mieszkają bardzo blisko siebie) gdy przyniosła mu ją sąsiadka, natychmiast zmienił nastawienie do spłaty długu.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Ryzyko: nowy scoring-model


Firma wprowadziła także nowy model scoringowy, który pomógł sprawniej przetwarzać ryzyka. Podobnie jak w Wietnamie podczas lockdownu, zespół MyCredit analizował zawody i lokalizacje klientów. Pierwszeństwo mieli wojskowi i policja, którym zagwarantowano otrzymanie pensji pośród opóźnień w innych dziedzinach.

«Zaktualizowaliśmy model scoringowy dla strategii ryzyka. Podobnie jak w przypadku rynku wietnamskiego, zaczęliśmy przeglądać zawody i zaczęliśmy przeglądać miejsce zamieszkania. Można zauważyć, że dobrze sprawdzili się klienci wojskowi. Bo w obliczu niestabilnych wypłat pensji reżimy, które polegają na wojsku i policji, będą im płacić do ostatniego grosza. Dlatego również urzędnicy państwowi świetnie się tu sprawdzali.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Po wprowadzeniu wszystkich innowacji, MyCredit na Sri Lance udało się utrzymać, a nawet zwiększyć wskaźnik wypłat pożyczek przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby zaległości.



Wojna w Ukrainie


Pierwsze kroki: zaprzestanie udzielania pożyczek i restrukturyzacja procesów wewnętrznych


MyCredit pracował nad konkretnym planem awaryjnym i wdrożył go, gdy rozpoczęły się działania wojenne na pełną skalę. Przede wszystkim wstrzymano wszelkie reklamy i mailingi, wstrzymano udzielanie nowych pożyczek i uruchomiono auto-obciążenia dla klientów zalegających ze spłatami. Zarząd spółki podjął również decyzję o kontynuowaniu wypłaty wszystkich wynagrodzeń w pełnej wysokości swoim ukraińskim pracownikom. Praca firmy w kolejnych miesiącach opierała się na ustabilizowaniu działalności.

«Zrobiliśmy plan działania na wypadek wojny i pierwszą rzeczą, którą zrobiliśmy, było zaprzestanie marketingu, wszystkich wysyłek, reklam itp. Po drugie, przestajemy całkowicie wydawać pożyczki. Trzecim było wypłacenie pensji wszystkim, niezależnie od tego, jak bardzo nie chcieliśmy. Włączamy też automatyczne odpisy dla klientów zalegających ze spłatami»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Cały zespół został przeniesiony na płacę godzinową, a KPI zostały anulowane dla prawie wszystkich z wyjątkiem kolekcji. Podobnie w Wietnamie i na Sri Lance wynegocjowaliśmy zniżki ze wszystkimi dostawcami, od dostawców biurowych po Google i Hetznera. Wszystkie informacje zostały przeniesione do magazynu w chmurze.

Doświadczenia z pracy zdalnej podczas pandemii bardzo pomogły MyCredit podczas wojny na pełną skalę. Pracownicy byli przenoszeni do pracy zdalnej, a także ustawiali pracę poprzez systemy chmurowe. Pomogło to w kontynuowaniu sprawnej i stabilnej działalności w sytuacji, gdy część zespołu pozostała w Charkowie, część w Kijowie, a część za granicą. Dzięki chmurze można szybko przerzucić pracę z jednego pracownika na drugiego.

«Teraz, w czasie wojny, nawet nie zauważamy przerw w dostawie prądu, ponieważ usunęliśmy połączenie z biurem i połączenie każdego pracownika z komputerem biurowym - prawie wszyscy są gdzieś w Hetzner, w Holandii, gdzieś indziej. Jak to działało: pracownik loguje się do komputera biurowego z własnego komputera przez VPN i pracuje z komputera biurowego. Wszystko jest podłączone bezpośrednio do usług w chmurze.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Zamknięcie projektów


Z powodu wojny MyCredit musiał zamknąć szereg projektów BNPL i pożyczek długoterminowych.

«Niestety, musieliśmy zamknąć projekty. Wcześniej uruchomiliśmy projekt Kolibri, który był BNPL i faktycznie działał, a niektóre dostawy zostały już zrealizowane. Stało się jasne, że nie będziemy w stanie go utrzymać, więc go zamknęliśmy. Zamknęliśmy również projekt związany z udzielaniem kredytów długoterminowych.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


 

Polityka marketingowa: windykacja jako podstawa i wsparcie dla sił zbrojnych


Zarząd MyCredit postanowił, że w pierwszych 2 miesiącach wojny głównym celem firmy będzie ściągnięcie starych długów, przynajmniej części portfela. W związku z tym nastąpiła reorganizacja zespołu marketingowego, który skupił się na windykacji.

«Myśleliśmy, że zbierzemy 50%, ale przekroczyliśmy je. Generalnie uznaliśmy, że powinniśmy się skupić tylko na ściąganiu pieniędzy, więc cały nasz dział marketingu został przeorganizowany do pracy nad odzyskiwaniem długów. Odbywa się to nie tylko poprzez telefony i mailingi - dział windykacji robi z tym świetną robotę.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Firma pracowała z portfelem klienta, segmentowała go na poszczególne składniki i starała się określić, ile klient może spłacić. Przede wszystkim postanowiono nie żądać od ludzi spłaty odsetek, gdyż ważne było uzyskanie przynajmniej kapitału pożyczki.

«Zdecydowanie zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że w czasie wojny byłoby to zbyt wiele, aby prosić klienta o spłatę naszych odsetek - zapłacił i tyle. Maksimum, jakie chcieliśmy uzyskać od klienta, to ciało. Jeśli nie ma ciała, to przynajmniej 50% ciała».

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


W celu zwiększenia efektywności refundacji uruchomiono szereg promocji i ofert na umorzenie odsetek. Wszystkie nadpłacone pieniądze zostały wykorzystane przez MyCredit na pomoc ukraińskim siłom zbrojnym.

«Uruchomiliśmy specjalną ofertę: płacisz nam kapitał pożyczki, a my umarzamy wszystkie odsetki, płacisz połowę, umarzamy połowę odsetek, jeśli nie masz połowy, płacisz nawet 10%, restrukturyzujemy twoją pożyczkę i nie dotykamy cię przez miesiąc. Jeśli dana osoba wpłaciła nam więcej niż wynosiła kwota główna, to automatycznie przekazywaliśmy te pieniądze na rzecz Sił Zbrojnych. Była to też znacząca kwota».

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Jeśli chodzi o restrukturyzację, to została ona uruchomiona pod warunkiem spłaty 10% kapitału kredytu, a następnie w czerwcu obniżyliśmy poprzeczkę do 5%. W ten sposób, gdy klient zapłacił 5%, dodatkowo zrestrukturyzowaliśmy około 30 mln UAH kapitału kredytu.

 

Strategia ryzyka: zmniejszenie limitów i anulowanie automatycznego zatwierdzenia


Jeśli chodzi o ryzyko, MyCredit przede wszystkim przestał działać na terytoriach okupowanych, obniżył limity dla wszystkich, zwiększył kontrole i anulował auto-zatwierdzanie pożyczek.

«Wstrzymaliśmy pracę na terenach czasowo okupowanych, zmniejszyliśmy limity kredytowe dla wszystkich, zwiększyliśmy indywidualne kontrole, wyłączyliśmy auto-zatwierdzanie i przestawiliśmy wszystkich na weryfikację. To pokazało dobre wyniki».

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit


Dziś firma zawsze analizuje wskaźnik niewypłacalności i stopniowo zwiększa wskaźnik autospłaty, aby wypłacić więcej pożyczek. W wyniku zastosowania wszystkich rozwiązań, MyCredit udało się ustabilizować defaulty i zwiększyć scoring, stopniowo wypłacając kolejne pożyczki. Dziś MyCredit rozszerza również swój inny projekt - ClickCredit - na Corezoid. Wcześniej była dostępna tylko w wersji mobilnej, ale dziś rusza w sieci i uruchamiany jest ruch CPA.

«Najważniejsze to nie bać się, nie chować głowy w piasek. Wszystko wokół ciebie się rozpada, ale musisz stawić czoła swoim problemom, spróbować je rozsądnie ocenić i szybko rozwiązać sytuację.»

Vladyslav Bilan

CEO MyCredit