Przetrwać lockwdown w Wietnamie, rewolucji na Sri Lance, wojny w Ukrainie i rozwinąć: przypadek ukraińskiej firmy MyCredit
15
lutego
2023
10:15
Od wybuchu wojny na pełną skalę ukraiński fintech wykazał się odpornością i innowacyjnością, dostosowując się do okoliczności i odbudowując swoją działalność, przekształcając problemy w możliwości. Jednak krajowe firmy działające na globalnym rynku musiały odpowiedzieć także na inne wyzwania związane z surowymi ograniczeniami COVID, a także zawirowaniami gospodarczymi i społecznymi.
Vladyslav Bilan, CEO MyCredit, opowiedział, jak firma radziła sobie z takimi zdarzeniami o charakterze siły wyższej, jak lockdown na dużą skalę w Wietnamie, rewolucja na Sri Lance i wojna w Ukrainie, a także wyjaśnił, jak udało się jej ustabilizować działalność i poprawić wyniki w ekstremalnych warunkach.
MyCredit świadczy usługi pożyczkowe online w segmencie PDL (Pay Day Loans). Firma została założona w Ukrainie w 2016 roku i obecnie jest reprezentowana w 4 krajach. W 2019 roku otworzyła się w Wietnamie, w 2021 roku na Sri Lance, a w 2022 roku w Polsce.
Lockdown w Wietnamie
Od maja do października 2021 roku Wietnam był w ścisłym lockdownie. Na polecenie rządu, w okresach epidemii, mieszkańcom wielu regionów zakazano przez kilka miesięcy opuszczania domów, nawet w celu zakupu żywności. Władze wysłały również wojsko, aby egzekwować ograniczenia i dostarczać ludziom żywność.
Vladyslav Bilan, dyrektor generalny MyCredit, powiedział, że ponieważ ludzie pozostawali w tym czasie w domach, gospodarka kraju była praktycznie w martwym punkcie i nic nie działało. Zakładano, że ponieważ ludzie są bezrobotni, wzrośnie popyt na pożyczki, ale to stwierdzenie okazało się fałszywe - ludzie po prostu nie mieli gdzie wydać swoich pieniędzy, a klienci rozumieli, że skoro nie mają pracy, to trudno będzie spłacić pożyczkę.
Kluczowe kroki podjęte przez MyCredit podczas lockdownu w Wietnamie
Utrzymanie zespołu i optymalizacja kosztów
Firma postanowiła nie zwalniać pracowników, gdyż zrozumiała, że lockdown skończy się prędzej czy później. Jednocześnie MyCredit zdołał zoptymalizować swoje koszty, uzyskując rabaty od swoich partnerów.
Co się zmieniło w marketingu
Firma dostosowała się do warunków i wprowadziła szereg zmian w swojej ofercie produktowej. W szczególności anulowała wydanie krótkoterminowych pożyczek na 10 dni, ponieważ klient nie zdążyłby jej spłacić. MyCredit obniżył również kary za zaległe płatności.
Kolejną ważną zmianą w produktach było obniżenie opłaty za przedłużenie pożyczki. Wszystkie te decyzje pomogły zmniejszyć udział klientów zalegających z płatnościami, co ostatecznie przyniosło korzyści firmie.
Nowa strategia zbierania
MyCredit najpierw zmniejszył kary za zaległe płatności, a następnie całkowicie je zlikwidował. Uruchomiła też promocje polegające na umorzeniu zaległych odsetek i kapitału.
Ryzyko: sprawdzanie zawodów i analiza zachorowalności
Jeśli chodzi o ryzyko, MyCredit monitorował codziennie statystyki zachorowań w różnych regionach Wietnamu i na podstawie tych danych podejmował decyzje kredytowe.
Firma zaczęła też dokładniej analizować zawody klientów zamierzających wziąć pożyczkę. Wszyscy klienci, których operacje zostały zawieszone z powodu lockdownu, zostali odrzuceni.
W rezultacie MyCredit zdołał wyjść z zaległości przy nieznacznym zmniejszeniu wypłat i przezwyciężyć kryzys. Wietnam jest obecnie szybko rozwijającym się regionem.
Rewolucja na Sri Lance
Masowe protesty na Sri Lance rozpoczęły się w marcu 2022 roku i trwały do połowy lipca, kiedy to prezydent ustąpił i ponownie wybrano nowego. Protesty odbyły się na tle największego w historii kraju kryzysu gospodarczego i inflacji. W kwietniu Sri Lanka nie spłaciła swojego długu zewnętrznego, a w kraju wystąpiły poważne braki paliwa.
Dużym problemem okazał się niski poziom cyfryzacji społeczeństwa na Sri Lance w połączeniu z wysokim udziałem sektora bankowego w udzielaniu kredytów. Według prezesa MyCredit, mieszkańcy byli przyzwyczajeni do płacenia za pożyczki fizycznie w bankach, a ponieważ gospodarka była w stagnacji, trudno było spłacać pożyczki - nic nie działało.
Zespół MyCredit sprostał temu wyzwaniu, stopniowo szkoląc ludzi w zakresie dokonywania płatności online i zatrudniając asystentów dla swoich księgowych, aby odciążyć ich w pracy.
Pierwsze kroki: bez zespołu IT, wprowadzenie KPI i zatrudnienie pracowników
Pierwszym krokiem podjętym przez kierownictwo MyCredit w celu ustabilizowania sytuacji było oddelegowanie zespołu IT do innych projektów oraz optymalizacja przepływu pracy poprzez wprowadzenie KPI.
Ponadto zespół firmy odkrył, że w przypadku Sri Lanki bardziej opłacało się zatrudniać pracowników niż automatyzować procesy, ponieważ siła robocza jest tańsza niż środki wydane na automatyzację.
Polityka marketingowa: promocje i praca przez klientów
Przede wszystkim MyCredit całkowicie zreorganizował swój dział marketingu, zwalniając starych pracowników i zatrudniając nowych. Wprowadzono nową politykę obsługi klienta i nowe zadania.
Ponadto zoptymalizowano koszty marketingu. W wyniku tych wszystkich działań koszt jednego klienta spadł z 12 dolarów do 1 dolara.
Windykacja: rozpoczęcie restrukturyzacji i karty pocztowe do dłużników
Zespół MyCredit wdrożył restrukturyzację w działalności windykacyjnej na Sri Lance. Vladyslav Bilan zauważył, że jest to bardzo ważny produkt w kontekście zawirowań gospodarczych. Rynek podniósł też kary za zaległe płatności.
Innym skutecznym rozwiązaniem w zakresie windykacji było wysyłanie pocztówek do dłużników. Na Sri Lance było to nawet tańsze niż wykonanie połączenia. Ludzie otrzymali pocztówki i chętnie spłacili dług.
Ryzyko: nowy scoring-model
Firma wprowadziła także nowy model scoringowy, który pomógł sprawniej przetwarzać ryzyka. Podobnie jak w Wietnamie podczas lockdownu, zespół MyCredit analizował zawody i lokalizacje klientów. Pierwszeństwo mieli wojskowi i policja, którym zagwarantowano otrzymanie pensji pośród opóźnień w innych dziedzinach.
Po wprowadzeniu wszystkich innowacji, MyCredit na Sri Lance udało się utrzymać, a nawet zwiększyć wskaźnik wypłat pożyczek przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby zaległości.
Wojna w Ukrainie
Pierwsze kroki: zaprzestanie udzielania pożyczek i restrukturyzacja procesów wewnętrznych
MyCredit pracował nad konkretnym planem awaryjnym i wdrożył go, gdy rozpoczęły się działania wojenne na pełną skalę. Przede wszystkim wstrzymano wszelkie reklamy i mailingi, wstrzymano udzielanie nowych pożyczek i uruchomiono auto-obciążenia dla klientów zalegających ze spłatami. Zarząd spółki podjął również decyzję o kontynuowaniu wypłaty wszystkich wynagrodzeń w pełnej wysokości swoim ukraińskim pracownikom. Praca firmy w kolejnych miesiącach opierała się na ustabilizowaniu działalności.
Cały zespół został przeniesiony na płacę godzinową, a KPI zostały anulowane dla prawie wszystkich z wyjątkiem kolekcji. Podobnie w Wietnamie i na Sri Lance wynegocjowaliśmy zniżki ze wszystkimi dostawcami, od dostawców biurowych po Google i Hetznera. Wszystkie informacje zostały przeniesione do magazynu w chmurze.
Doświadczenia z pracy zdalnej podczas pandemii bardzo pomogły MyCredit podczas wojny na pełną skalę. Pracownicy byli przenoszeni do pracy zdalnej, a także ustawiali pracę poprzez systemy chmurowe. Pomogło to w kontynuowaniu sprawnej i stabilnej działalności w sytuacji, gdy część zespołu pozostała w Charkowie, część w Kijowie, a część za granicą. Dzięki chmurze można szybko przerzucić pracę z jednego pracownika na drugiego.
«Teraz, w czasie wojny, nawet nie zauważamy przerw w dostawie prądu, ponieważ usunęliśmy połączenie z biurem i połączenie każdego pracownika z komputerem biurowym - prawie wszyscy są gdzieś w Hetzner, w Holandii, gdzieś indziej. Jak to działało: pracownik loguje się do komputera biurowego z własnego komputera przez VPN i pracuje z komputera biurowego. Wszystko jest podłączone bezpośrednio do usług w chmurze.»
Vladyslav Bilan
CEO MyCredit
Zamknięcie projektów
Z powodu wojny MyCredit musiał zamknąć szereg projektów BNPL i pożyczek długoterminowych.
Polityka marketingowa: windykacja jako podstawa i wsparcie dla sił zbrojnych
Zarząd MyCredit postanowił, że w pierwszych 2 miesiącach wojny głównym celem firmy będzie ściągnięcie starych długów, przynajmniej części portfela. W związku z tym nastąpiła reorganizacja zespołu marketingowego, który skupił się na windykacji.
Firma pracowała z portfelem klienta, segmentowała go na poszczególne składniki i starała się określić, ile klient może spłacić. Przede wszystkim postanowiono nie żądać od ludzi spłaty odsetek, gdyż ważne było uzyskanie przynajmniej kapitału pożyczki.
W celu zwiększenia efektywności refundacji uruchomiono szereg promocji i ofert na umorzenie odsetek. Wszystkie nadpłacone pieniądze zostały wykorzystane przez MyCredit na pomoc ukraińskim siłom zbrojnym.
Jeśli chodzi o restrukturyzację, to została ona uruchomiona pod warunkiem spłaty 10% kapitału kredytu, a następnie w czerwcu obniżyliśmy poprzeczkę do 5%. W ten sposób, gdy klient zapłacił 5%, dodatkowo zrestrukturyzowaliśmy około 30 mln UAH kapitału kredytu.
Strategia ryzyka: zmniejszenie limitów i anulowanie automatycznego zatwierdzenia
Jeśli chodzi o ryzyko, MyCredit przede wszystkim przestał działać na terytoriach okupowanych, obniżył limity dla wszystkich, zwiększył kontrole i anulował auto-zatwierdzanie pożyczek.
Dziś firma zawsze analizuje wskaźnik niewypłacalności i stopniowo zwiększa wskaźnik autospłaty, aby wypłacić więcej pożyczek. W wyniku zastosowania wszystkich rozwiązań, MyCredit udało się ustabilizować defaulty i zwiększyć scoring, stopniowo wypłacając kolejne pożyczki. Dziś MyCredit rozszerza również swój inny projekt - ClickCredit - na Corezoid. Wcześniej była dostępna tylko w wersji mobilnej, ale dziś rusza w sieci i uruchamiany jest ruch CPA.