Trump traci optymizm co do pokoju w Ukrainie i obwinia Europę oraz Chiny o wspieranie wojny

Próby pokojowego rozwiązania między rosją a Ukrainą utknęły w martwym punkcie, a prezydent USA Donald Trump traci nadzieję na szybki przełom w negocjacjach. Krytykuje Europę i Chiny za wspieranie wojny i podkreśla konieczność zwiększenia nacisku ekonomicznego.

Według NBC News, dwóch wysokich urzędników Białego Domu poinformowało, że Trump staje się pesymistyczny co do perspektyw zakończenia wojny rosji przeciwko Ukrainie oraz możliwości osobistego spotkania przywódców obu krajów.

Mimo to prezydent USA nie rezygnuje z pomysłu rozwiązania konfliktu: w czwartek odbył wideokonferencję z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz liderami europejskimi. Trump podkreślił, że „Europa powinna przestać kupować rosyjską ropę naftową, która finansuje wojnę”.

Ponadto Trump zaznaczył konieczność zwiększenia nacisku na Chiny, które jego zdaniem wspierają działania wojenne rosji i powinny ponieść konsekwencje ekonomiczne. Podejście to różni się od retoryki Trumpa podczas kampanii wyborczej w 2024 roku, gdy obiecywał szybkie zakończenie wojny, a obecnie przyznaje, że konflikt okazał się znacznie bardziej skomplikowany.

Próby osiągnięcia pokoju w sierpniu zakończyły się niepowodzeniem: 15 sierpnia Trump odbył spotkanie z putinem w Anchorage na Alasce, jednak nie udało się osiągnąć porozumienia. Nieco później zebrał Zełenskiego i przywódców europejskich w Białym Domu, gdzie ogłoszono możliwość osobistego spotkania Zełenskiego z putinem, które ostatecznie nie doszło do skutku.

Putin podczas wizyty w Chinach oświadczył, że zamierza zakończyć wojnę siłą, jeśli Ukraina nie zgodzi się na jego warunki kapitulacji, i zaznaczył, że spotkanie może się odbyć tylko w Moskwie. Ukraina natomiast jest gotowa rozważyć negocjacje w neutralnych krajach, takich jak państwa Zatoki Perskiej, Szwajcaria, Austria czy Turcja, ale spotkanie na terytorium rosji jest wykluczone.

Działania wojenne nadal pochłaniają życie cywilów: w zeszłym tygodniu rosyjski atak rakietowy na Kijów pochłonął co najmniej 15 ofiar, w tym czworo dzieci. Od początku pełnoskalowej inwazji rosji w lutym 2022 roku szacuje się, że łączne straty obu stron wynoszą około 1,5 miliona osób.

Według europejskiego źródła, w Europie rośnie irytacja z powodu braku nowych sankcji USA wobec rosji, które mogłyby przyspieszyć zakończenie wojny.

Członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej zostało wyodrębnione jako osobny punkt na liście gwarancji bezpieczeństwa, które Kijów chce otrzymać. To jedna z kluczowych gwarancji, o które zabiega Ukraina.

Kraje europejskie są gotowe udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa w dniu podpisania umowy pokojowej – oświadczył prezydent Francji Emmanuel Macron.

Niemcy zaoferują koalicji chętnych wsparcie dla Sił Zbrojnych Ukrainy jako gwarancję bezpieczeństwa dla Ukrainy.