Śledztwo TSK: jak Andrij Pasicznyk obchodził system, by promować „swoich” sędziów
03 listopada 2025 16:33Trwa głośne śledztwo w sprawie możliwych nadużyć w Wyższej Komisji Kwalifikacyjnej Sędziów (WKKS) podczas rekrutacji kandydatów na stanowiska sędziowskie. Tymczasowa Komisja Śledcza (TSK) zaprosiła na kolejne posiedzenie przewodniczącego WKKS, Andrija Pasicznyka. Szef Komisji miał wyjaśnić, w jaki sposób w ciągu jednego dnia zdołał sprawdzić 210 zadań praktycznych, przebywając jednocześnie na leczeniu w szpitalu klinicznym „Feofania”. Przypomnijmy, że dostęp do systemu WKKS, w którym przyznawano oceny kandydatom za zadania praktyczne, jest niemożliwy poza budynkiem Komisji.
Jak się spodziewano, działania antykorupcyjnej TSK, koncentrującej się na jakości procesu wyboru sędziów, spotkały się z ostrym sprzeciwem ze strony Wyższej Komisji Kwalifikacyjnej Sędziów.
Niespójne zeznania Pasicznyka
Przewodniczącemu WKKS, Andrijowi Pasicznykowi, zadano szereg pytań dotyczących procedury sprawdzania i oceniania prac kandydatów ubiegających się o stanowiska sędziowskie. Między innymi – w jaki sposób najwyższe oceny otrzymali krewni członków Komisji, obecni członkowie Rady Sądownictwa oraz osobisty asystent Pasicznyka, Rusłan Rajmow. Pytano również, czy członkowie Komisji mają możliwość zdalnego sprawdzania prac konkursowych.
Pasicznyk wyjaśnił, że w tym czasie przebywał na zwolnieniu lekarskim w domu, rano dojeżdżał do „Feofanii” na zabiegi, a prace oceniał w formie papierowej: „Sprawdzałem prace osobiście, otrzymałem je w formie zakodowanej.” Swoją długą i niejasną odpowiedź zakończył, powołując się na artykuł 63 Konstytucji Ukrainy, który daje prawo do odmowy składania zeznań.
Na podstawie wysłuchanych zeznań członkowie Tymczasowej Komisji Śledczej jednogłośnie uznali, że ujawnione podczas przesłuchania okoliczności mogą świadczyć o naruszeniu przepisów antykorupcyjnych, a także innych regulacji dotyczących procedury wyboru sędziów.
Podsumowując fakty ujawnione podczas trzydniowego posiedzenia, członkowie TSK postanowili zwrócić się do organów ścigania i przekazać zebrane materiały do dalszej weryfikacji i prowadzenia postępowania karnego.
Reakcja WKKS
W odpowiedzi na działania Tymczasowej Komisji Śledczej członkowie Wyższej Komisji Kwalifikacyjnej Sędziów (WKKS) natychmiast ruszyli w obronie swojego autorytetu, oskarżając parlamentarzystów o „ingerencję w działalność organów sądownictwa oraz członków WKKS jako urzędników państwowych”. Komisja skarżyła się również na „presję polityczną” w związku z oświadczeniami TSK o możliwości zastosowania przymusowego doprowadzenia wobec członka WKKS Serhija Czumaka, który zignorował wezwania do złożenia zeznań.
Wcześniej Tymczasowa Komisja Śledcza Rady Najwyższej Ukrainy ds. korupcji w organach ścigania i wymiaru sprawiedliwości zwróciła się do Wołodymyra Zełenskiego w związku z licznymi naruszeniami podczas procedury wyboru sędziów.
Przypomnijmy, że wcześniej Grupa Ekspercka przy Tymczasowej Komisji Śledczej Rady Najwyższej wykryła sędziów posiadających rosyjskie paszporty i powiązania z krajem agresorem podczas weryfikacji konkursu na wolne stanowiska sędziowskie, który przeprowadzała Wyższa Komisja Kwalifikacyjna Sędziów Ukrainy. Ujawniono również prawdopodobny mechanizm korupcyjny w procesie selekcji kandydatów przez WKKS.
Ponadto działalność Rady Społecznej ds. Uczciwości pod kątem potencjalnych zagrożeń korupcyjnych została przeanalizowana przez grupę ekspertów przy Tymczasowej Komisji Śledczej Rady Najwyższej.