$ 41.94 € 43.45 zł 10.33
+3° Kijów +2° Warszawa +7° Waszyngton
Barometr rynku pracy 2023: jakie zawody będą poszukiwane przez pracodawców w ciągu najbliższych 2-3 lat

Barometr rynku pracy 2023: jakie zawody będą poszukiwane przez pracodawców w ciągu najbliższych 2-3 lat

22 listopada 2023 13:18

Firma grc.ua zaprezentowała badanie «Barometr rynku pracy 2023. Prognozy 2024». Systematyczne badanie obejmuje dwie grupy docelowe - pracowników/osoby poszukujące pracy i pracodawców. Przeprowadzając ankietę online, analitycy zebrali informacje na temat głównych problemów na rynku pracy i głównych trendów w zarządzaniu zasobami ludzkimi w czasie wojny. Zidentyfikowali również zawody deficytowe oraz czynniki, które będą miały wpływ na pomyślny rozwój kraju. Główne tezy badania i wypowiedzi dyrektorów HR dużych ukraińskich firm na temat wyzwań na rynku pracy znajdują się w artykule UA.News.

Rynek pracy z perspektywy pracowników i osób poszukujących pracy

W badaniu grc.ua wzięło udział ponad 2400 respondentów - prawie połowa z nich pracuje w ukraińskich firmach i ma 10 lub więcej lat doświadczenia. Większość pracowników odpowiedziała z sektora IT, księgowości, finansów, bankowości i FMCG. 68% respondentów jest zatrudnionych, podczas gdy pozostali są bezrobotni.

Jak się okazało, tylko 25% respondentów nie planuje zmiany pracy. 45% obecnie poszukuje nowej pracy, a kolejne 20% planuje jej poszukiwanie. Według ekspertów wskazuje to na ogólny stan niezadowolenia pracowników z wykonywanej pracy.

Jednocześnie osoby poszukujące pracy spędzają od 3 do 6 miesięcy szukając pracy, głównie za pośrednictwem wyspecjalizowanych stron internetowych, a nie poprzez rekomendacje znajomych, jak to było kiedyś. Może to wynikać z faktu, że wielu Ukraińców zmieniło miejsce zamieszkania i nie może polegać na swoim kręgu znajomych, wyjaśniają analitycy.

Główne problemy napotykane podczas poszukiwania pracy:


  • 41% respondentów stwierdziło, że nie może znaleźć pracy z przyzwoitym wynagrodzeniem

  • 29% zgłosiło spadek liczby wolnych miejsc pracy w swoim zawodzie.

  • 23% nie może znaleźć pracy z powodu dyskryminacji ze względu na wiek.




Spadek liczby wolnych miejsc pracy w niektórych branżach wskazuje na obecność strukturalnego bezrobocia w Ukrainie, twierdzą eksperci.

«Kiedy na rynku jest popyt na zawody, dla których nie ma wystarczającej liczby specjalistów. Nie oznacza to, że w ogóle nie mamy ludzi, ale nie mamy wystarczającej liczby ekspertów, których potrzebują pracodawcy. Jest też nadmiar przedstawicieli zawodów, na które nie ma obecnie popytu», - wyjaśnia Nataliia Slynko, Head of Recruitment and Executive Search w grc.ua.

Jeśli chodzi o warunki pracy, jedną z kluczowych kwestii jest wysokość wynagrodzenia: 28% respondentów stwierdziło, że otrzymują pełną pensję, tak jak przed wojną; 12% stwierdziło, że została ona zmniejszona o 10-30%; 9% stwierdziło, że została ona zwiększona o 10-30%; 8% stwierdziło, że ich pensja została zmniejszona o ponad 50%.



«Sytuacja na rynku jest nierówna i nie można powiedzieć, że wszystkim obniżono lub podwyższono pensje. W większości przypadków jest stabilna i znajduje się w przybliżeniu w tym samym korytarzu: od +/- 5% do +/- 10%», komentuje Nataliia Slynko.

Jeśli chodzi o zwolnienia, 63% Ukraińców nie obawia się utraty pracy w ciągu najbliższych sześciu miesięcy, podczas gdy 17% spodziewa się zwolnienia. Osobno analitycy zbadali gotowość do zmian wśród osób poszukujących pracy. Okazało się, że 62% Ukraińców nie jest gotowych obniżyć swoich oczekiwań płacowych, nawet jeśli mają problemy ze znalezieniem pracy. 15% jest gotowych obniżyć swoje wymagania płacowe o zaledwie 5%.

Jednocześnie eksperci zauważyli wysoką gotowość Ukraińców do zmiany profilu. 55% respondentów stwierdziło, że są gotowi nauczyć się nowych zawodów. Większość z nich - 27% respondentów - chciałaby zostać psychologami, 19% - pracownikami socjalnymi, 18% - inżynierami i 14% - kierowcami.



Fakt, że prawie 30% Ukraińców jest gotowych zostać psychologami, z jednej strony wskazuje, że zawód ten zyskuje na popularności, a jego reputacja rośnie. Z drugiej strony, eksperci twierdzą, że istnieje nieporozumienie co do tego, ile szkoleń jest wymaganych, aby zostać psychologiem.

Popyt na umiejętności. 28% ankietowanych pracowników stwierdziło, że brakuje im umiejętności zarządzania czasem na wysokim poziomie, a kolejne 22% stwierdziło, że brakuje im umiejętności negocjacyjnych. Co ciekawe, pracodawcy stawiają nieco inne wymagania. 36% pracodawców uważa, że pracownikom brakuje krytycznego myślenia. Wśród pracowników tylko 7% stwierdziło, że posiada umiejętności krytycznego myślenia.

Umiejętności, które będą najbardziej pożądane przez pracodawców w ciągu najbliższych 2-3 lat to wytrzymałość, odporność na stres i elastyczność, a także krytyczne i analityczne myślenie oraz innowacyjność pracowników.

Klucz do uzdrowienia kraju z perspektywy pracodawców i pracowników. Dla obu grup walka z korupcją znajduje się na szczycie listy. Tworzenie atrakcyjnych warunków pracy dla młodych ludzi jest na drugim miejscu. Opinie na temat innych czynników różnią się. W szczególności polityka państwa w zakresie ochrony kapitału ludzkiego jest bardziej wartościowa dla pracowników niż dla pracodawców. Tworzenie atrakcyjnych warunków dla inwestorów jest również ważniejsze dla pracowników. Jednocześnie ubezpieczenie od ryzyka wojny ma najmniejsze znaczenie dla odbudowy kraju z punktu widzenia obu grup odbiorców.



Jak pracodawcy oceniają rynek pracy

Druga część badania grc.ua dotyczyła pracodawców i obejmowała 15 branż w całej Ukrainie. Wśród nich 24% to małe i średnie przedsiębiorstwa (do 50 pracowników), 17% to firmy (od 51 do 100 pracowników), a 25% to firmy (od 100 do 500 pracowników).

Badanie potwierdziło ożywienie działalności gospodarczej. 80% firm stwierdziło, że działa prawie tak samo jak przed wojną, 12% - częściowo, a 4% nie pracowało, ale planowało pracować. Jednocześnie 28% firm zgłosiło wzrost przychodów, 23% zgłosiło niezmienione przychody, a 19% zgłosiło spadek o 20-50%.



Sytuacja z pracownikami wygląda następująco: 44% firm zatrzymało 70-99% swoich pracowników, 29% zatrzymało całe swoje zespoły, a 4% pracodawców zatrzymało tylko 30% swoich pracowników. Jednocześnie wszystkie firmy dostosowały się zarówno do pracy biurowej, jak i zdalnej, biorąc pod uwagę specyfikę swojej działalności. Kolejnym pozytywnym trendem jest to, że 88% firm prowadziło rekrutację przez cały rok.



Zmiany w wynagrodzeniach: 42% firm zwiększyło wynagrodzenia o 10-30%, 24% wypłaca pełne pensje, a 9% zwiększyło je w oparciu o indywidualne wyniki. Jednocześnie 5% pracodawców obniżyło wynagrodzenia o 10-30%.



Jeśli chodzi o wyzwania dla pracodawców w tym i kolejnych latach. Priorytetem jest zatrzymanie i przyciągnięcie młodych talentów, powrót pracowników do Ukrainy oraz zwiększenie produktywności pracowników i zespołów. Na tym skupią się pracodawcy w ciągu najbliższych 2-3 lat, twierdzą eksperci. Ponadto na pierwszy plan wysuwa się zarządzanie ryzykiem związanym z personelem, jego wymiennością i sytuacjami bezpieczeństwa. Podkreślane są również wyzwania związane z tworzeniem integracyjnego środowiska dla pracowników.

Priorytety biznesowe teraz. Prawie połowa firm twierdzi, że ważne jest dla nich pełne utrzymanie zespołu, utrzymanie obecnych rynków sprzedaży i klientów, znalezienie nowych rynków oraz utrzymanie wynagrodzeń pracowników na najwyższym poziomie. Jest to wyzwanie, aby być konkurencyjnym nie tylko w swojej branży, ale także móc konkurować o ludzi, biorąc pod uwagę wyzwania związane z integracją europejską.

Ponadto eksperci zauważają, że 7% firm otworzyło w tym roku nowe biura w innych krajach, a 2% firm przeniosło swoją działalność za granicę. Wśród tych, którzy są gotowi do relokacji, 12% firm rozważa Polskę, Bułgarię, Hiszpanię, Niemcy, Estonię, Czechy, Rumunię i Mołdawię.



Osobnym wyzwaniem jest temat inkluzywności, pracy z grupami wrażliwymi i weteranami. 37% firm nie pracuje jeszcze nad tą kwestią. 36% zatrudnia osoby niepełnosprawne. 36% zapewnia wsparcie pracownikom z terytoriów okupowanych. 35% zapewnia możliwości zatrudnienia dla osób wewnętrznie przesiedlonych.

Plany biznesowe na 2024 r. 56% firm planuje zwiększyć skalę działalności. Spośród nich 43% jest gotowych zrobić to w Ukrainie, a 13% - za granicą. Jednocześnie wielkość zatrudnienia pozostanie wysoka, a firmy będą nadal poszukiwać nowych pracowników.



41% pracodawców jest gotowych podnieść wynagrodzenia o 10-30%, 19% planuje indeksować wynagrodzenia, a kolejne 15% firm pozostawi wynagrodzenia bez zmian. Jednocześnie w 2024 r. 60% pracodawców planuje wypłacać premie i bonusy tak jak przed wojną, a 14% planuje zwiększyć dodatkowe płatności, aby zmotywować swoje zespoły do cięższej pracy. Według badania grc.ua trend w kierunku produktywności utrzyma się w przyszłym roku.

Dyrektorzy HR o wyzwaniach związanych z niedoborem pracowników



Nataliia Teryakhina, dyrektor HR w Kernel: My również doświadczamy niedoboru kandydatów na rynku pracy. Pierwsza kategoria to wąskie specjalności zawodowe, techniczne, głównie elektrycy i monterzy, a także wąskoprofilowi specjaliści, profesjonalni, ze znajomością języka angielskiego. Dotyczy to wszystkich obszarów - finansów, HR, marketingu, realizacji kontraktów. Wyraźnie widać, że wyemigrowało wiele osób znających języki i posiadających wysokie kompetencje.

Biorąc pod uwagę złożoność rynku pracy, pracujemy nad adaptacją weteranów i przygotowaniem do tego naszych zespołów, rozumiejąc, że praca z weteranami to nie tylko kwestia odpowiedzialności społecznej firmy i biznesu. Ci ludzie chronią nas i sprawiają, że możemy w ogóle pracować. Stanowią oni również duży element rynku pracy, a kwestia adaptacji i integracji tych osób ze społeczeństwem i środowiskiem pracy będzie coraz ważniejsza.

Pracujemy nad równowagą warunków, które możemy zaoferować ludziom, biorąc pod uwagę sytuację biznesową. Branża rolno-spożywcza przechodzi trudny okres, biorąc pod uwagę trudności z korytarzem zbożowym i fakt, że głęboka woda jest nadal częściowo zamknięta. Nawet korytarz, który obecnie działa, jest dość ryzykowny. Są to poważne wyzwania biznesowe. Jednocześnie konieczne jest zapewnienie retencji, stabilności, zaangażowania i pewnego poziomu wynagrodzenia finansowego dla obecnych zespołów. Dlatego głównym wyzwaniem jest zrównoważenie propozycji wartości, jaką firma może zaoferować obecnym pracownikom i kandydatom z rynku, biorąc pod uwagę sytuację biznesową.



Nadiia Savchenko, CEO agencji HR Key People: Zaczęliśmy otrzymywać zapytania z branż, których się nie spodziewaliśmy. Często otrzymujemy telefony od klientów z pytaniem, czy możemy pomóc im w masowym zatrudnianiu pracowników. Niedobór ten jest odczuwalny w niektórych branżach, gdzie potrzebni są pracownicy fizyczni, biurowi i detaliczni.

Powiem jednak, że są branże, które są mniej dotknięte. Moim zdaniem ci, którzy już nastawili się na pracę bez stereotypów, lepiej radzą sobie w tym trudnym okresie. Oznacza to, że są gotowi do pracy zdalnej, gotowi na to, że niektórzy pracownicy pozostaną za granicą przez długi czas. Z jednej strony musimy w dużym stopniu zmienić nasze procesy biznesowe. Z drugiej strony, trzeba dostosować zespoły tak, by nie była to jakaś segregacja, ale by ludzie wybierali miejsca, w których czują się bezpieczniej. W rzeczywistości tacy ludzie mogą być bardziej efektywni, gdy pracują w bezpiecznym środowisku, wiedząc na przykład, że ich dzieci są bezpieczne.

Inną kwestią jest to, że pracodawcy muszą pracować nad przezwyciężeniem stereotypów dotyczących zawodów męskich i kobiecych oraz stereotypowego myślenia o wieku. Niestety nadal bardzo często spotykamy się z wymaganiami wobec kandydatów z określonym kryterium wiekowym. Z drugiej strony badanie (grc.ua - red.) potwierdza, że ludzie chcą zmian, pracy w nowych branżach i zawodach. Tak, zgadzam się, że istnieje wiele fantazji o zostaniu psychologiem, fotografem lub jakimś kreatywnym zawodem. To realizacja marzeń z dzieciństwa... Ale ludzie są gotowi na zmiany. Z drugiej strony pracodawca chce specjalisty z doświadczeniem w swojej dziedzinie. I wiele firm wciąż na to nalega.

Kolejna rzecz, o której warto wspomnieć, to wzrost wynagrodzeń. Na pewno wrócimy do oczekiwań kandydatów, jak to było przed inwazją na pełną skalę. Na pewno tak się stanie. Makroekonomiści mówią: bądźcie przygotowani na wzrost kosztów pracy. Nie z powodu wzrostu gospodarczego, ale po prostu z powodu braku ludzi.



Olha Tsapro, dyrektor HR w korporacji Arterium: Rzeczywiście, istnieją pewne stereotypy dotyczące zawodów kobiecych i męskich. Ale niestety czasami są one uzasadnione. W przemyśle farmaceutycznym istnieje wiele zawodów technicznych, na przykład ustawianie dość ciężkiego sprzętu, który wymaga przemieszczania się. Zatrudniamy głównie mężczyzn do tych zadań, do tych zawodów usługowych. Teraz otwieramy możliwości i przygotujemy programy zapraszające weteranów, którzy chcą zdobyć drugi zawód lub pracowali już w produkcji, ale nie w branży farmaceutycznej. Zaangażujemy weteranów w zawody, które mogą wykonywać tylko mężczyźni. Rozpoczęliśmy już współpracę z Kijowskim Związkiem Weteranów.

Drugim źródłem są studenci i absolwenci. W tym roku pracujemy nie tylko ze studentami, ale już w szkołach. Wspólnie z naszym wieloletnim partnerem, Kijowskim Uniwersytetem Technologii Spożywczych, stworzyliśmy projekt dla utalentowanych uczniów szkół średnich. Zostali oni zaproszeni do Kijowa na wycieczkę po zakładach produkcyjnych i mieście. Były tam ciekawe laboratoria, cała gama zajęć, które były niedostępne dla uczniów szkół średnich, szczerze mówiąc, w małych miastach, w których mieszkają.

Dlaczego to jest ważne. Jeśli nie pokażemy dzisiejszym dzieciom, uczniom szkół średnich lub studentom szkół wyższych, że w Ukrainie jest produkcja, że w Ukrainie jest biznes, że są firmy, które są gotowe ich zatrudnić i zainwestować w nich, to oni też wyjadą. Nie widzą tu dla siebie przyszłości, wyjadą za granicę.



Antonina Zhebrovska, dyrektor HR w Fora: Chciałabym powiedzieć o statystykach, które zrobiły wrażenie na mnie i moim zespole. Według futurystów, każdy rok akademicki za granicą zmniejsza prawdopodobieństwo powrotu Ukraińców o 30%. Więc co mogę powiedzieć? Że musimy polegać wyłącznie na własnych siłach, a naszym głównym kapitałem są ludzie, którzy zostali w Ukrainie. To jest nasza siła i nadzieja. Możemy wymyślić wiele narzędzi, aby sprowadzić z powrotem tych, którzy wyjechali. Ale zdecydowanie musimy bardziej skupić się na zaangażowaniu tych, którzy trzymają Ukrainę razem i chcą teraz pracować w Ukrainie. W rezultacie zostaną stworzone warunki do powrotu tych, którzy wyjechali.

Warto też pamiętać, że proste rozwiązania nie leczą złożonych problemów. I nie wystarczą, by sprowadzić ludzi z powrotem do Ukrainy. Po zwycięstwie czeka nas nie tylko odbudowa. Ukraina stanie w obliczu wielkiej fali globalizacji. To właśnie wtedy złożone problemy będą wymagały złożonych rozwiązań. To jest współpraca biznesu ze sobą, współpraca biznesu z państwem - to jest potrzebne teraz bardziej niż kiedykolwiek. Musimy teraz przygotować się na europejską konkurencję, na integrację europejskiego podejścia do naszego Kodeksu Pracy. Już teraz musimy stać się atrakcyjni dla tych, którzy są w naszym sąsiedztwie. Wtedy staniemy się atrakcyjni dla tych, którzy do nas wrócą. I znowu staniemy się atrakcyjni i konkurencyjni, aby przyciągnąć do naszego kraju zagranicznych ekspertów.