$ 41.47 € 44.9 zł 10.74
+15° Kijów +16° Warszawa +18° Waszyngton
Sprawa o 60 mln hrywien: jak działał schemat defraudacji pomocy społecznej dla ciężko chorych, ujawniony przez SBU w Kijowie

Sprawa o 60 mln hrywien: jak działał schemat defraudacji pomocy społecznej dla ciężko chorych, ujawniony przez SBU w Kijowie

25 marca 2025 07:00

Korupcyjne skandale związane z defraudacją gruntów czy nieruchomości komunalnych to w Kijowie już codzienność. Jednak ostatnio publicznie ujawniono sprawę szczególnie cynicznego wzbogacenia się. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) i prokuratura poinformowały o wykryciu urzędników Departamentu Polityki Społecznej i Weterańskiej Kijowskiej Administracji Miejskiej (KMDA), którzy wspólnie z prywatnymi osobami ukradli około 60 mln hrywien z funduszy przeznaczonych na pomoc społeczną dla ciężko chorych. Ta grupa ludzi jest jedną z najbardziej narażonych społecznie i stale się powiększa o weteranów oraz cywilów poszkodowanych w wyniku wojny.


Ile pieniędzy, według śledztwa, trafiło do kieszeni urzędników, jak na oskarżenia reaguje Kijowska Administracja Miejska i co stało się ze skradzionymi funduszami – szczegóły w materiale UA.News.



Państwowe wydatki na pomoc dla ciężko chorych


Aby zrozumieć kontekst sprawy dotyczącej defraudacji środków budżetowych przeznaczonych na opiekę paliatywną, warto wyjaśnić, że tego rodzaju usługi medyczne i społeczne są świadczone dorosłym i dzieciom z ciężkimi lub nieuleczalnymi chorobami, na przykład pacjentom onkologicznym.


W ostatnich latach liczba dzieci wśród takich pacjentów spadała – większość z nich próbowano wysyłać na leczenie za granicę. Natomiast liczba dorosłych poszkodowanych w wyniku wojny stale rośnie. W 2023 roku, według danych Ministerstwa Zdrowia Ukrainy, stacjonarną opiekę paliatywną otrzymało 70 328 pacjentów, a mobilną – 59 151 pacjentów.


W Ukrainie pomoc dla ciężko chorych jest częścią programu gwarancji medycznych i jest bezpłatna. Na przykład w 2023 roku Narodowa Służba Zdrowia Ukrainy wypłaciła szpitalom 1,29 mld hrywien w ramach pakietu „Stacjonarna opieka paliatywna dla dorosłych i dzieci” oraz 1,5 mld hrywien w ramach pakietu „Mobilna opieka paliatywna dla dorosłych i dzieci”.


Według danych Ministerstwa Zdrowia, na 2024 rok w Ukrainie stacjonarną opiekę paliatywną świadczyło 751 szpitali, a mobilnie – 1210 placówek, które odwiedzały pacjentów w domach. W skład mobilnych zespołów pomagających ciężko chorym zazwyczaj wchodzą lekarz, pielęgniarka z odpowiednimi kwalifikacjami, psycholog i pracownik socjalny. Zapewniają oni pacjentom pełną opiekę zdrowotną, rehabilitację oraz pomoc w codziennych obowiązkach, takich jak zakupy, przygotowywanie posiłków i sprzątanie.




Co ujawnili śledczy?


W Kijowie opieka paliatywna jest świadczona w ramach zamówień społecznych. Wykonawcę usług wybiera się w drodze otwartego przetargu, a Departament Polityki Społecznej i Weterańskiej pokrywa koszty takiej opieki. Wszystko to odbywa się w ramach miejskiego programu celowego „Troska. W stronę kijowian””.


Finansowanie tej inicjatywy postanowili sprawdzić funkcjonariusze SBU i prokuratura Kijowa. Okazało się, że firma, która wygrała konkurs, otrzymała i rozdysponowała niemal 150 mln hrywien w latach 2022-2024.



Z tych środków firma miała zapewnić opiekę paliatywną dla ciężko chorych: dostarczać bezpłatne usługi medyczne, kupować leki i żywność. Jednak, jak wynika z dochodzenia, uczestnicy schematu sprzeniewierzyli około jednej trzeciej tej sumy – prawie 60 mln hrywien. Według SBU w dokumentacji na jednego pacjenta przewidziano do 50 tys. hrywien, natomiast realnie wydawano jedynie około 5 tys. hrywien.


Śledczy ustalili cztery osoby zamieszane w sprawę. Wśród nich znajdują się dwie zastępczynie szefa Departamentu Polityki Społecznej i Weterańskiej KMDA.



Trzeci podejrzany to były wysoki urzędnik Kijowskiej Administracji Miejskiej, obecnie dyrektor jednej ze stołecznych placówek psychiatrycznych oraz firmy o profilu medyczno-społecznym. Czwarty uczestnik, według SBU, to dyrektor handlowy firmy, która wygrała przetarg KMDA i należy do tego samego byłego urzędnika. Według mediów prawdopodobnie chodzi o Hennadija Lepskiego i Rusłana Matwiejewa.



Śledztwo wykazało, że podejrzani przelewali część budżetowych pieniędzy na konta kontrolowanych przez siebie firm jako płatności za usługi niezwiązane z opieką paliatywną. Na przykład wynajmowali luksusowe apartamenty, miejsca parkingowe, ekskluzywne samochody i finansowali kampanie informacyjne rzekomo na potrzeby pacjentów. W rzeczywistości, według śledczych, te umowy pozwalały na wyprowadzanie pieniędzy na prywatne konta. Przykładowo, jeden z nowo zakupionych SUV-ów Porsche Cayenne, który został kupiony przez uczestników schematu, formalnie figurował jako pojazd do transportu ciężko chorych.



Wszyscy czterej organizatorzy "schematu" usłyszeli zarzuty z kilku artykułów kodeksu karnego, w tym o defraudację mienia na wielką skalę i nadużycie stanowiska służbowego w ramach grupy przestępczej. Jeśli ich wina zostanie udowodniona w sądzie, grozi im do 12 lat więzienia.



KMDA zaprzecza oskarżeniom


Podejrzenia SBU i kijowskiej prokuratury stanowczo odrzuca dyrektor Departamentu Polityki Społecznej i Weterańskiej, Rusłan Switłyj. Jego dwie zastępczynie, którym postawiono zarzuty, według śledczych brały udział w defraudacji funduszy na opiekę paliatywną. Switłyj zapewnił, że dostawca usług został wybrany w transparentnym konkursie, a koszty opieki paliatywnej zostały potwierdzone ekspertyzą.


„Podejrzenia są bezpodstawne – to prowokacja… Ponadto, wraz z ofertą przetargową, otrzymaliśmy od zwycięskiego dostawcy ekspertyzę dotyczącą kosztów usługi. Określenie osób potrzebujących opieki paliatywnej i dziennej odbywa się przez wydziały polityki społecznej i weteranów w rejonach Kijowa, co jest procesem kolegialnym. Nie ma więc wątpliwości co do realności odbiorców usług. Jako zamawiający nie możemy ingerować w organizację procesu świadczenia usług, ale monitorujemy liczbę odbiorców, zakres oraz ocenę usług przez odbiorców. Nie otrzymaliśmy żadnych skarg dotyczących usług”skomentował Switłyj.


Według niego obrońcy podejrzanych bez trudu obalą oskarżenia o korupcję.




Dalszy ciąg korupcyjnej historii


Podczas gdy KMDA próbowała publicznie zaprzeczyć wszystkim zarzutom, na zachodniej granicy zatrzymano jednego z podejrzanych. Były urzędnik KMDA, dyrektor szpitala psychiatrycznego i właściciel firmy, która wygrała przetargi, próbował uciec z Ukrainy, posługując się sfałszowanym zaświadczeniem lekarskim. Jak podają media, chodzi o Hennadija Lepskiego, który uzyskał drugą grupę inwalidzką, co pozwoliło mu uniknąć mobilizacji, podróżować za granicę i pobierać świadczenia emerytalne. Właśnie z takim dokumentem został zatrzymany podczas próby ucieczki do Unii Europejskiej.



Na wniosek śledczych SBU i prokuratorów Kijowskiej Prokuratury Miejskiej, Sołomiański Sąd Rejonowy w Kijowie zastosował środek zapobiegawczy w postaci aresztu z możliwością zwolnienia za kaucją w wysokości 57 mln UAH wobec zatrzymanego byłego zastępcy kierownika Wydziału Ochrony Zdrowia Kijowskiej Administracji Miejskiej.


Nasza redakcja będzie śledzić dalszy rozwój wydarzeń związanych z tą sprawą.