Jednym z głównych rezultatów szczytu G7 we Włoszech jest podpisanie dwustronnych umów o bezpieczeństwie przez prezydenta Volodymyra Zelenskyy'ego podczas jego spotkań z prezydentem USA Josephem Bidenem i premierem Japonii Fumio Kishidą. Podobne dokumenty zostały już podpisane przez 15 krajów.
Zelenskyy powiedział jednak, że umowa ze Stanami Zjednoczonymi będzie bezprecedensowa, jak przystało na przywódców wspierających Ukrainę. Chociaż z zadowoleniem przyjął dwustronne zobowiązania, wielokrotnie powtarzał, że nie zastąpią one pełnego członkostwa w NATO, które obejmuje wzajemną obronę.
Na czym więc polega specyfika amerykańsko-ukraińskiego porozumienia? Jakie są kontury umowy o bezpieczeństwie z Japonią? I jakie realne gwarancje mogą zapewnić te kraje? Przeczytaj więcej w artykule.
Co wiadomo o umowie z USA
Zelenskyy ogłosił podpisanie umów bezpieczeństwa na swoim kanale Telegram: «Rok temu, na szczycie NATO w Wilnie, grupa G7 przyjęła Deklarację wsparcia dla Ukrainy. Dziś, w ramach tej deklaracji, podpisujemy dwie ostatnie umowy o bezpieczeństwie z członkami G7. Naród ukraiński i nasi żołnierze widzą, że G7 jest z Ukrainą na zawsze. Jestem wdzięczny naszym partnerom za wiarę w nas i nasze zwycięstwo».
Dzień wcześniej doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan potwierdził tę wiadomość w drodze na szczyt we Włoszech: «Z przyjemnością informuję, że nasze negocjacje z Ukrainą zakończyły się i jutro podpiszemy umowę».
Według niego, umowa «jasno pokaże, że nasze wsparcie będzie długoterminowe i zagwarantuje naszą współpracę, szczególnie w obszarach obronności i bezpieczeństwa».
Sullivan starał się również rozwiać nastroje mediów, które pytały, czy obecne porozumienie z Kijowem będzie analogiem Memorandum Budapesztańskiego, podpisanego w 1994 roku, kiedy Ukraina zrezygnowała z broni nuklearnej w zamian za gwarancje bezpieczeństwa od swoich sojuszników.
«Jake Sullivan podkreśla, że wcale tak nie jest i są na to praktyczne dowody. Podkreślił, że umowa ta jest podpisywana na podstawie faktu, że od dwóch lat Stany Zjednoczone dostarczają Ukrainie broń w bezprecedensowy sposób, aby Ukraina mogła się bronić», - czytamy w artykule Głosu Ameryki.
Wcześniej o szczegółach umowy informował amerykański kanał telewizyjny CNN, powołując się na własne źródła. W szczególności stwierdzono, że umowa «zobowiąże Stany Zjednoczone do kontynuowania szkolenia Sił Zbrojnych Ukrainy przez 10 lat, rozszerzenia współpracy w zakresie produkcji broni i sprzętu wojskowego, dalszego udzielania pomocy wojskowej i rozszerzenia wymiany informacji wywiadowczych».
Według CNN, umowa między USA a Ukrainą nie przewiduje konkretnych zobowiązań pieniężnych w celu wsparcia obrony Ukrainy. Jednak załącznik do umowy określi «w jaki sposób administracja Bidena planuje współpracować z Kongresem w celu wypełnienia zobowiązań w zakresie bezpieczeństwa», w tym długoterminowego finansowania obrony Ukrainy.
Ponadto, w ramach umowy, USA obiecują przeprowadzić konsultacje z Ukrainą natychmiast po ewentualnym rosyjskim ataku w celu ustalenia dalszych kroków. Taki sam zapis znajduje się w innych umowach bezpieczeństwa podpisanych przez Ukrainę z Wielką Brytanią, Francją i Niemcami. Przewidują one przeprowadzenie takich rozmów w ciągu 24 godzin od rosyjskiego ataku.
Jednocześnie, według CNN, dwustronna umowa ze Stanami Zjednoczonymi, a także z innymi sojusznikami Ukrainy, nie będzie zawierać klauzuli o wzajemnej obronie, która zobowiązywałaby ich do militarnej obrony Ukrainy w przypadku nowego ataku. Przewiduje się również, że umowa nie będzie wiążąca dla przyszłych prezydentów.
Umowa o bezpieczeństwie ma na celu zademonstrowanie długoterminowego zaangażowania USA na rzecz Ukrainy, chociaż może zostać anulowana po listopadowych wyborach prezydenckich, potwierdziły źródła Białego Domu dla The New York Times.
Gazeta pisze, że dokument jest wzorowany na długoterminowych umowach bezpieczeństwa, które Stany Zjednoczone zawarły z Izraelem. Jednak «model izraelski" opiera się na pomocy Kongresu w wysokości miliardów dolarów. Umowa z Ukrainą obejmowałaby zobowiązanie administracji Bidena do współpracy z Kongresem wyłącznie w zakresie długoterminowego finansowania.
NYT sugeruje, że porozumienie może ulec zmianie, ponieważ nowa umowa z Ukrainą nie jest traktatem, więc nie wymaga amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa, jak ma to miejsce w przypadku traktatów o wzajemnej obronie z Japonią, Koreą Południową i Filipinami.
«A ponieważ jest to zasadniczo umowa wykonawcza, jeśli Donald Trump zostanie ponownie wybrany, może wycofać się z umowy, tak jak zrobił to z umową nuklearną z Iranem z 2015 r. w 2018 r.», - napisano w publikacji.
Biały Dom ma nadzieję, że umowa zniweluje podziały polityczne w Stanach Zjednoczonych, ale przyznał, że Trump lub jakikolwiek przyszły prezydent może wycofać się z prawnie wiążącego porozumienia wykonawczego, ponieważ nie jest to traktat i nie zostanie ratyfikowany przez Kongres, podał The Washington Post (WP).
Porozumienie zostało osiągnięte po kilku miesiącach negocjacji, które rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, miesiąc po szczycie NATO, na którym administracja Bidena była wśród tych, którzy nie chcieli zaoferować Ukrainie szybkiej ścieżki do członkostwa. Zamiast tego Kijowowi zaproponowano serię dwustronnych umów o bezpieczeństwie jako sposób na stworzenie innej formy zorganizowanego, wiążącego długoterminowego wsparcia, przypomina WP.
Należy zauważyć, że po tym, jak sceptyczni Republikanie w Izbie Reprezentantów odłożyli zatwierdzenie finansowania dla Ukrainy do kwietnia, dyskusje na temat 10-letniej umowy zostały zawieszone. Amerykańscy urzędnicy przyznali, że nie ma sensu rozmawiać o długoterminowym zaangażowaniu na rzecz Ukrainy, skoro nie mogą zapewnić wsparcia dla natychmiastowej walki.
Mimo to umowa ma strategiczne znaczenie dla obrony Ukrainy w nadchodzących latach i wzmacnia współpracę między sojusznikami.
«Chodzi o przeniesienie cyklu planowania z walki z obecną wojną na myślenie w znacznie szerszej perspektywie o odstraszaniu i obronie», - powiedział WP Eric Ciaramella, były urzędnik Białego Domu, który obecnie jest pracownikiem Carnegie Endowment for International Peace.
«To nie koniec tej historii», - powiedział. «Z czasem pojawią się sposoby na wzmocnienie tych umów, w tym koordynacja z sojusznikami».
Strategiczne partnerstwo z Japonią
W marcu 2023 r. prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy i premier Japonii Fumio Kishida podpisali wspólne oświadczenie o specjalnym globalnym partnerstwie między Ukrainą a Japonią, które pokazało solidarność Japonii w przeciwdziałaniu rosyjskiej agresji. Nacisk położono jednak na wsparcie dyplomatyczne, gospodarcze i humanitarne.
Według Ministerstwa Finansów Japonia jest drugim co do wielkości darczyńcą finansowym Ukrainy po Stanach Zjednoczonych, a w kwietniu 2024 r. (w okresie opóźnienia pomocy USA) zapewniła największe finansowanie ukraińskiego budżetu.
Według Niemieckiego Instytutu Gospodarki Światowej, w styczniu 2024 r. Japonia była szóstym co do wielkości darczyńcą dla Ukrainy, z ponad siedmioma miliardami euro. Jednak ze względów historycznych i ograniczeń Tokio nie może dostarczać Kijowowi śmiercionośnej broni. Dlatego dostawy obejmują żywność, leki, generatory, samochody, kamizelki kuloodporne i sprzęt do rozminowywania, pisze DW.
Publikacja sugeruje, że pomimo swojego pacyfizmu, Japonia może pomóc Ukrainie, na przykład w obronie jej nieba. W szczególności japońska prasa pisała o możliwej dostawie pocisków produkowanych w Japonii na licencji do USA dla amerykańskiego systemu rakietowego Patriot, aby Waszyngton mógł przekazać swoje pociski Ukrainie. Rosyjscy urzędnicy MSZ stwierdzili, że jeśli japońskie rakiety pojawią się na Ukrainie, będzie to miało «konsekwencje» dla stosunków Moskwy z Tokio.
Polityka japońskiego rządu jest tłumaczona faktem, że po 2022 r. Tokio zdało sobie sprawę, że ustępstwa wobec rosji w celu rozwiązania sporu o Wyspy Kurylskie nie przyniosą rezultatów. Zamiast tego, jak pisze DW, priorytetem stały się nie próby nawiązania partnerstwa z rosją, ale próby zapewnienia niepowodzenia rosyjskiej agresji na Ukrainę.
«Zapewniając pomoc Ukrainie i przeciwdziałając rosyjskiej agresji, Japonia myśli o tym, jak chronić system międzynarodowy przed zmianą status quo przy użyciu siły (...). Japonia stara się powstrzymać Chiny przed podejmowaniem podobnych prób przeciwko Tajwanowi», - czytamy w artykule.
Jeszcze w marcu Ihor Zhovkva, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta, doradca dyplomatyczny prezydenta, skomentował postęp negocjacji w sprawie umowy o bezpieczeństwie z Japonią: «Uzgodniliśmy ze stroną japońską, aby nie ujawniać publicznie postępów negocjacji. Ale taka umowa zostanie zawarta w bardzo bliskiej przyszłości i zobaczycie, że będzie to dość silna, potężna umowa. Nie może być innej umowy z krajem takim jak Japonia».
Jak ogłosiła Kancelaria Prezydenta, umowa bezpieczeństwa została podpisana na szczycie G7 we Włoszech 13 czerwca.
«Premier Japonii Fumio Kishida i ja właśnie podpisaliśmy umowę o bezpieczeństwie między Ukrainą i Japonią. Unikalny dokument jednego z najbardziej rozwiniętych gospodarczo i technologicznie krajów na świecie», - napisał Zelenskyy w mediach społecznościowych.
Zgodnie z dokumentem, Japonia przekaże Ukrainie 4,5 miliarda dolarów w 2024 roku i będzie nadal wspierać Ukrainę przez cały 10-letni okres obowiązywania umowy. Obejmuje to pomoc w zakresie bezpieczeństwa i obrony, pomoc humanitarną, współpracę techniczną i finansową, a także wspólne wysiłki na rzecz formuły pokojowej.
Ponadto, powiedział prezydent, umowa przewiduje sankcje wobec agresora i wysiłki na rzecz postawienia go przed wymiarem sprawiedliwości. «Bardzo doceniamy również fakt, że Japonia będzie współpracować z Ukrainą w zakresie odbudowy i przywrócenia».
Japan’s Prime Minister Fumio Kishida @kishida230 and I have just signed a security agreement between Ukraine and Japan. A unique document with one of the world’s most economically and technologically advanced countries. ????
In 2024, Japan will provide Ukraine with $4.5 billion…
— Volodymyr Zelenskyy / Володимир Зеленський (@ZelenskyyUa) June 13, 2024
«Dla Japonii porozumienie tego typu i ten poziom wsparcia to przełom. Widzimy to i dziękujemy Japonii za niezachwianą solidarność z naszym krajem i narodem, a także za zaangażowanie w ochronę życia i prawa międzynarodowego», - powiedział Zelenskyy.