Dzięki Big Data operatorzy komórkowi mogą operować danymi na temat zachowań ludności w całym kraju i stale aktualizować tę wiedzę. Najczęściej takie badania są wykorzystywane w biznesie w celu zmniejszenia ryzyka, ukierunkowanej reklamy lub znalezienia klientów. Ale wykorzystanie analityki rozszerza się.
W jaki sposób Vodafone Ukraine prowadzi badania na dużą skalę dla państwa podczas wojny? Dlaczego operatorzy komórkowi nieustannie pracują nad wzmocnieniem bezpieczeństwa danych abonentów i zapobiegają przestępstwom? Hanna Dyakonova, szefowa Vodafone Big Data Team, opowiedziała więcej o możliwościach Big Data na marginesie GET BUSINESS FEST.
W jakich obszarach pracuje Pani zespół i jak aktywnie wykorzystujecie sztuczną inteligencję w swojej pracy?
Hanna Dyakonova: Pracujemy w obszarze Big Data, Internetu rzeczy. Staramy się testować sztuczną inteligencję w naszych wewnętrznych procesach, ale nie oferujemy jej jeszcze naszym klientom. Ale aktywnie patrzymy w tym kierunku.
Proszę opowiedzieć więcej o usłudze geoanalityki. Jakie są najbardziej udane przypadki, które obecnie wdrażacie?
Hanna Dyakonova: Realizujemy wiele projektów dla państwa, współpracując z Państwową Służbą Statystyczną. Wszyscy operatorzy komórkowi dostarczają im dane na temat przemieszczania się ludności. Myślę, że jest to najbardziej udany przypadek. Ponieważ nikt poza operatorami komórkowymi nie ma teraz informacji o abonentach, o tym, gdzie jest populacja kraju, skąd się przemieszczają i dokąd się przemieszczają. Dlatego realizujemy wiele projektów dla państwa, dla Ministerstwa Rozwoju Społecznego i Terytorialnego.
W związku z tym robimy również wiele dla biznesu. Jednym z udanych przypadków jest poszukiwanie lokalizacji dla nowej kliniki w stolicy. Często analizujemy też populację wokół dużych centrów handlowych: jak się zmienia, czy ludzie wyjechali w czasie wojny, czy wrócili. Jak było przed wojną, a jak jest teraz.
Jak Vodafone chroni swoje dane?
Hanna Dyakonova: Mamy cały obszar i zamierzamy go teraz rozwijać. Pierwszym przypadkiem, nad którym pracujemy, jest usługa podejrzanych numerów. Umożliwia ona blokowanie wszystkich połączeń spamowych i oszukańczych na dany numer. Zdecydowanie będziemy dalej rozwijać ten obszar. Zdecydowanie musimy chronić sieć, ponieważ istnieje wiele linków phishingowych.
Współpracujemy również ze wszystkimi ukraińskimi bankami. Powiadamiamy je, jeśli ich klienci, na przykład, zmieniają kartę SIM i ubiegają się w tym momencie o pożyczkę. Banki muszą wiedzieć, że wnioskodawca może być oszustem. Następnie zawieszają proces, sprawdzają dane klienta i tak dalej.
Jak bardzo wzrosło ryzyko związane z bezpieczeństwem podczas wojny?
Hanna Dyakonova: W rzeczywistości stały się one bardziej dotkliwe. Wyzwania pozostają takie same jak przed wojną, ale teraz wszyscy są bardzo spięci. Dlatego podejmujemy więcej środków zapobiegawczych. Czasami, gdy blokujemy numer, zdajemy sobie sprawę, że dzwoniący może nie być oszustem, ale lepiej zablokować go teraz niż później, gdy będzie już za późno.
Kontynuując temat wyzwań związanych z bezpieczeństwem, co może Pani powiedzieć o awarii sieci Kyivstar na dużą skalę?
Hanna Dyakonova: Współczujemy naszemu partnerowi rynkowemu, ponieważ każdy mógłby być teraz na jego miejscu.
Jakie obszary cyfryzacji firmy uważa Pani za obiecujące?
Hanna Dyakonova: Jeśli chodzi o rozwój, patrzymy nie tylko na BIG DATA, Internet rzeczy czy sztuczną inteligencję. Sztuczna inteligencja jest zdecydowanie w centrum naszego zainteresowania. Jesteśmy nią bardzo zainteresowani, przyglądamy się temu, co mogą zrobić dostawcy na rynku, aby najpierw wdrożyć ją w naszych procesach. A następnie, w oparciu o nasze doświadczenie, oferujemy naszym klientom korzystanie z tych rozwiązań.
Nawiasem mówiąc, bezpieczeństwo jest również jednym z najbardziej obiecujących obszarów. Rozumiemy, że po wojnie nie będzie łatwiej. Oznacza to, że ci, którzy nadal «frodują», będą nadal «frodować» i wykorzystywać słabość abonentów.