$ 41.85 € 42.88 zł 10.15
+3° Kijów +3° Warszawa 0° Waszyngton
Międzynarodowi inwestorzy widzą duży potencjał w Ukrainie, ale potrzebne są reformy: Halyna Heilo, prezes Global Payment Association (GPA)

Międzynarodowi inwestorzy widzą duży potencjał w Ukrainie, ale potrzebne są reformy: Halyna Heilo, prezes Global Payment Association (GPA)

19 października 2023 14:37

Co, oprócz wojny, powstrzymuje zagranicznych inwestorów zainteresowanych projektami w Ukrainie. Jak system bankowy poradził sobie z wyzwaniami stanu wojennego. I jakie trendy obserwuje się na rynku systemów płatniczych - w ekskluzywnym wywiadzie dla UA.NEWS opowiedziała Halyna Heilo, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Płatniczego (GPA), wiceprezes Stowarzyszenia Banków Ukraińskich.

Według Pani osobistych obserwacji, jak międzynarodowi inwestorzy oceniają Ukrainę? Na jakie markery zwracają teraz największą uwagę?

Prawie wszyscy międzynarodowi inwestorzy dostrzegają ogromny potencjał inwestycyjny Ukrainy. Amerykańscy i europejscy inwestorzy zauważają, że istnieje wiele możliwości inwestycyjnych w szerokim zakresie sektorów, w tym zasobów rolnych, produkcji zaawansowanych technologii, produkcji ropy i gazu oraz energii odnawialnej.

Niestety, istnieją również znaczne ograniczenia i zagrożenia. Pierwszym i najważniejszym jest oczywiście wojna. Ponadto Ukraina musi się zreformować. Mówimy o reformach antykorupcyjnych i instytucjonalnych, reformie podatkowej, a także reformach w każdym sektorze gospodarki.



Jakich reform najbardziej oczekują inwestorzy od ukraińskich władz? 

Oprócz ogólnych reform (antykorupcyjnych, instytucjonalnych, podatkowych), każdy sektor gospodarki potrzebuje własnych, specyficznych reform.

Na przykład rolnictwo. Jeśli chcemy, aby zagraniczni inwestorzy inwestowali w nasze ukraińskie rolnictwo, musimy:


  • Przyspieszyć reformy własności ziemi. Około 27% gruntów rolnych nie ma jasnych praw własności, co wpływa na zdolność producentów do uzyskania krótko- i długoterminowego finansowania oraz ogranicza ich zdolność do pozyskiwania środków produkcji, w tym nowoczesnego sprzętu i materiałów.

  • Zniesienie moratorium na zagraniczną własność gruntów rolnych. Wielu zagranicznych producentów żywności musi zaopatrywać się we własną produkcję (przynajmniej częściowo jako wkład), więc dostęp do ziemi jest ważny.

  • Integracja z prawodawstwem UE. Wprowadzenie norm bezpieczeństwa żywności, norm sanitarnych i fitosanitarnych oraz norm dotyczących sprzętu i opakowań.

  • Usunięcie barier celnych i pozacelnych w eksporcie do Unii Europejskiej i innych krajów. Aby ułatwić dostęp do rynku, należy zastosować pewne kontyngenty i ceny minimalne oraz cła, a także określić kompetencje krajowe.




Czy sytuacja inwestorów poprawi się po wprowadzeniu ubezpieczeń od ryzyka wojny?

Oczywiście uważam, że wprowadzenie tego typu ubezpieczeń będzie miało pozytywny wpływ na zwiększenie inwestycji, ale dopóki nie wdrożymy reform, nie powinniśmy spodziewać się «deszczu inwestycyjnego».

Jeśli chodzi o zachowanie ukraińskiego kapitału, czy zauważyła Pani jakieś znaczące odpływy z kraju?

Nie ma znaczącego odpływu kapitału z kraju. Moim zdaniem jest to w dużej mierze spowodowane surowymi ograniczeniami walutowymi nałożonymi przez Narodowy Bank na początku wojny.

Jak dobrze, Pani zdaniem, ukraiński system bankowy poradził sobie z wojennymi wyzwaniami?

Już w pierwszych miesiącach wojny było jasne, że system bankowy sobie poradzi. Banki były dobrze skapitalizowane, utworzyły rezerwy na ryzyko i przeszły testy warunków skrajnych, które uwzględniały najbardziej negatywne scenariusze wypływu gotówki. Ponadto banki były wystarczająco zdigitalizowane, co pozwalało im na zdalną obsługę klientów.

Jak ocenia Pani obecny stan ukraińskiej branży FinTech?

Jestem w stałym kontakcie z branżą FinTech w Europie i chciałbym powiedzieć, że ukraiński FinTech jest w czołówce technologii. Ukraiński FinTech to coś, z czego możemy być naprawdę dumni. Każde wyzwanie daje nam możliwość ulepszenia naszych produktów, więc pomimo trudnych czasów ukraiński fintech nadal się rozwija.



Jak wygląda obecna sytuacja na rynku systemów płatniczych w Ukrainie? Jakie ważne trendy dostrzegasz na rynku usług płatniczych? 

Jeśli chodzi o funkcjonowanie ukraińskich systemów płatniczych, jak wiadomo, rynek płatności musiał zostać ponownie licencjonowany do 1 maja 2023 roku. Nie wszystkie systemy płatnicze otrzymały nowe licencje, co miało negatywny wpływ na pracę ukraińskich firm w maju, ponieważ potrzebowały one czasu na przeformatowanie swojej pracy i przejście na inne systemy.

Ale teraz te transformacje zostały zakończone, a rynek usług płatniczych idzie naprzód. Teraz jednak widzę tendencję do «dmuchania na zimne». Zdając sobie sprawę, jak trudno było uzyskać nową licencję, jak ściśle NBU monitoruje system płatniczy i jego zarządzanie w przypadku naruszenia prawa, usługi płatnicze często wybierają stanowisko, że lepiej nic nie robić niż prowadzić dochodzenie. Takie podejście utrudnia rozwój innowacji.

W związku z tym chciałbym osiągnąć równowagę, w której z jednej strony operacje związane z usługami płatniczymi są kontrolowane i nie dopuszcza się do naruszeń wymogów monitorowania finansowego, a z drugiej strony nie ma nadmiernych wymagań, które uniemożliwiają normalny rozwój biznesu płatniczego.