Co jest ważniejsze na linii frontu niż samoloty i rakiety i dlaczego niezdecydowanie zachodnich partnerów może być śmiertelne dla kontrofensywy ukraińskich sił zbrojnych. Druga część pytań, na które próbowali odpowiedzieć analitycy wojskowi, dotyczy błędnych kalkulacji zachodnich partnerów Ukrainy. Przeczytaj główne tezy i wnioski z badania przeprowadzonego przez Michaela Kofmana, eksperta Carnegie Endowment for International Peace ds. armii rosyjskiej i bezpieczeństwa euroazjatyckiego, oraz Roba Lee, eksperta Instytutu Studiów Polityki Zagranicznej (USA), w artykule UA.NEWS.
Jednym z głównych tematów badania jest brak zrozumienia przez zachodnich sojuszników tego, co dzieje się na froncie ukraińskim.
«Niedawna anonimowa krytyka ze strony urzędników, która krążyła w prasie, zamiast sprzyjać otwartej dyskusji na temat wyzwań i sukcesów Ukrainy, wskazuje na trwające problemy w tej wojnie: po pierwsze, brak zrozumienia przez Zachód tego, jak walczą ukraińskie wojska. Drugim, ściśle związanym z pierwszym, jest brak obecności Zachodu w terenie, aby zapewnić ściślejszą koordynację lub nawet bezcenny wgląd, jaki mogliby zaoferować obserwatorzy z pola bitwy», - czytamy w artykule.
Analitycy krytykują również ostrożne podejście Zachodu, które ma wyraźne granice skuteczności.
«Jak dotąd wsparcie Zachodu było wystarczające, aby zapobiec porażce Ukrainy i być może zadać strategiczną porażkę rosji, ale nie wystarczające, aby zapewnić Ukrainie zwycięstwo», - czytamy w analizie.
Koszt opóźnienia
Defensywne podejście zachodnich partnerów i odmierzone dostawy broni dla Ukrainy kontrastują z zaciętymi walkami, które miały miejsce w Bachmucie. Analitycy wojskowi skupili się na tym punkcie ukraińskiego frontu z kilku powodów:
- Bachmut jest ważnym miejscem w kontrofensywie i to nie tylko ze względu na ostatnie sukcesy Ukrainy w tym miejscu. Dowództwo zyskało czas na wyszkolenie nowych sił do kontrofensywy, pozostawiając doświadczone brygady na froncie przez całą zimę i wiosnę, często z minimalną rotacją. Wiele z najlepszych ukraińskich brygad odegrało kluczową rolę w obronie Bachmutu, w tym 3 Brygada Szturmowa i 93 Brygada Zmechanizowana.
- Ukraina przydzieliła kilka brygad do utrzymania miasta, bez uwzględnienia dodatkowych jednostek do utrzymania flanki i dróg prowadzących z miasta. Siły ukraińskie walczące w mieście miały gorszy współczynnik ofiar niż te na flankach. Chociaż stosunek ten był różny, analitycy szacują, że podczas bitwy wynosił on prawdopodobnie od 1:3 do 1:4 ofiar ukraińskich do rosyjskich.
- Ukraińskim siłom obronnym przeciwstawili się «wagnerowcy». Ich «materiał eksploatacyjny» - słabo wyszkoleni i wyposażeni skazańcy - okazały się bardziej skuteczne na obszarach miejskich niż w otwartym polu, zwłaszcza gdy siły ukraińskie utrzymywały wzniesienia.
- Próbując utrzymać Bachmut, Ukraina zaangażowała się w bitwę na wyniszczenie w trudnych warunkach. "Gdyby doświadczone ukraińskie brygady otrzymały nowy sprzęt, być może nie popełniłyby wielu błędów, które popełniły nowe brygady na początku kontrofensywy. Byłyby również w stanie szybciej się przystosować.
- Jedną z przyczyn ukraińskiego sukcesu na południe od Bachmutu jest 3 Brygada Szturmowa, która nadal posuwa się naprzód pomimo uszczuplenia personelu. Jednak jej dalsza obecność w Bachmucie, podobnie jak niektórych z najlepszych ukraińskich brygad, jest zaskakująca, ponieważ Orichów jest uważany za priorytetową oś ukraińskich sił zbrojnych.
Oczywiście, jak przyznają analitycy wojskowi Michael Kofman i Rob Lee, Kijów nie mógł wycofać bardziej doświadczonych brygad z frontu podczas zimowej ofensywy rosji. Takie działanie wiązałoby się z ryzykiem utraty większej ilości terytorium, a także sprzecznymi względami politycznymi i reakcją zagraniczną. Ostatecznie strategia sprowadza się do wyborów, a Kijów nie ma darmowych lub pozbawionych ryzyka opcji.
F-16 to nie tylko samoloty
Zachodnie samoloty niewątpliwie pomogłyby Ukrainie podczas tej ofensywy, gdyby ukraińscy piloci rozpoczęli szkolenie na tych samolotach na początku wojny. Ale nawet gdyby tak było, mogły one nie być decydujące ze względu na rozległą rosyjską obronę powietrzną i lotnictwo taktyczne. Analitycy wojskowi wskazują na kilka komplikacji związanych z wykorzystaniem zachodnich samolotów w tej wojnie:
- Myśliwce F-16 ostatecznie pomogą Ukrainie w walce o przestrzeń powietrzną, ale ich obecność nie oznacza automatycznie zdolności do osiągnięcia przewagi powietrznej. Zbyt często siły powietrzne są traktowane jak maskotka, jakby mogły rozwiązać wszystkie problemy na polu bitwy.
- Osiągnięcia Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych nie są reprezentatywne dla typowych zachodnich sił powietrznych ze względu na znaczące inwestycje poczynione przez USA w utrzymanie, zdolności wsparcia, zdolności organizacyjne i doświadczenie w integracji operacji powietrznych i lądowych. Efekty te raczej nie zostaną osiągnięte przez same F-16, a ich skuteczność zależy również od dostarczonych pocisków rakietowych i dodatkowych systemów. Warto zauważyć, że same Stany Zjednoczone nie miały w ostatnich dekadach do czynienia z potężną siecią obrony powietrznej podobną do rosyjskiej.
- Prowadzenie operacji połączonych i koordynowanie działań sił powietrznych i naziemnych jest znacznie bardziej złożonym zadaniem niż zwykłe łączenie piechoty, pojazdów opancerzonych i artylerii. Ukraińska armia jest doktrynalnie i strukturalnie zorientowana na decydujące wykorzystanie naziemnej siły ognia, a nie lotnictwa.
- Nie oznacza to, że zachodnie siły zbrojne mogły poradzić sobie lepiej w tej ofensywie, ale jasno pokazuje, jak wiele musi się zmienić, aby osiągnąć przewagę powietrzną.
Tak więc osiągnięcie przewagi powietrznej to coś więcej niż tylko pozyskanie samolotów i dobrze wyszkolonych pilotów. Michael Kofman i Rob Lee uważają, że Ukraina jest gotowa na to wyzwanie. F-16 pozwolą na znacznie lepszą integrację z zachodnimi systemami uzbrojenia i dadzą ukraińskim siłom powietrznym możliwość wypchnięcia rosyjskich samolotów dalej za linię frontu. Dlatego też zakup F-16 jest ważnym krokiem, a im szybciej Ukraina będzie mogła przejść na zachodnie platformy, tym lepiej.
Ataki rakietowe również nie zmienią przebiegu wojny
Analitycy dokładnie zbadali również wykorzystanie przez Ukrainę pocisków rakietowych. Na przykład, ukraińskie siły zbrojne szeroko wykorzystywały pociski manewrujące Storm Shadow, których zasięg i ładunek są podobne do pocisków balistycznych krótkiego zasięgu. Same pociski Storm Shadow wniosły znaczący wkład, ale nie stały się bronią zmieniającą zasady gry. Analitycy wyjaśnili tę trudność tutaj:
- Adaptacja rosjan. Armia rosyjska nie polega już na ogromnych składach amunicji w pobliżu linii frontu. Zamiast tego są one odbierane ciężarówkami na stacjach kolejowych na Krymie lub w Rosji, skąd są transportowane do jednostek w Ukrainie. Punkty transferu amunicji zmieniają się regularnie, a uderzenie rakietowe nie spowodowałoby takiego samego poziomu zakłóceń, jak latem 2022 r., kiedy pojawiły się HIMARS.
- Nie jest możliwe po prostu odcięcie rosyjskich linii zaopatrzeniowych za pomocą rakiet dalekiego zasięgu i wyparcie rosyjskich wojsk. Gdyby tak było, Ukraina nie potrzebowałaby wielkiej ofensywy. Mogłaby po prostu uderzyć rakietami Storm Shadow.
- Bez stałej obecności i rozpoznania szlaków, blokada logistyczna nie działa w praktyce i nie ma amunicji, która by ją wspierała. W Chersoniu systemy HIMARS monitorowały rosyjskie szlaki zaopatrzeniowe przez Dniepr przez ponad cztery miesiące. Wojska rosyjskie były w stanie zaopatrywać się przez pojedynczy most i sieć przepraw promowych, co ostatecznie doprowadziło do wycofania ponad 30 000 żołnierzy.
- rosyjskie pozycje w Zaporożu są połączone korytarzami lądowymi prowadzącymi na wschód i południe do Krymu. Nawet będąc w zasięgu artylerii rurowej, szlaki zaopatrzeniowe okazały się trudne do odcięcia, co rodzi pytanie, co można osiągnąć poprzez «kontrolę ognia». Ponadto cała ofensywa na południu i długa bitwa o Bachmut miały miejsce zaledwie kilka kilometrów od siebie.
W badaniu zauważono, że potrzebne jest bardziej holistyczne podejście do zwiększania zdolności wojskowych Ukrainy. Często chodzi o podstawy - więcej M113, Humvee, lekkiej mobilności, noktowizorów i sprzętu do rozminowywania może mieć większy wpływ niż jakikolwiek pojedynczy zaawansowany system uzbrojenia.
Myślenie przyszłościowe
Michael Kofman i Rob Lee uważają, że Zachód mógł zrobić znacznie więcej, aby zbudować potencjał przemysłu obronnego wystarczający do wsparcia ukraińskiego wysiłku wojennego. Uważają oni, że kraje europejskie nie musiały czekać 13 miesięcy, aby rozpocząć poważne inwestycje w produkcję artylerii. Analitycy mówią to samo o rozszerzaniu programów szkoleniowych dla wojska.
«To wyczerpująca walka. Siła bojowa i rezerwy dostępne dla obu stron odegrają znaczącą rolę w określeniu wyniku. Ukraińska ofensywa nie jest zakończona, ale nie jest też pokonana», - piszą w swoim opracowaniu Michael Kofman i Rob Lee. Ich wnioski dotyczące rozwoju ukraińskiej kontrofensywy zostały podsumowane w kilku punktach:
- Perspektywy Ukrainy zależą od tego, jak dobrze kraje zachodnie uzupełnią ukraińskie siły zbrojne jesienią, zastąpią utracony sprzęt i zapewnią niezbędne wsparcie, zwłaszcza amunicję artyleryjską.
- Planując swoje wsparcie, kraje zachodnie powinny również wyjść poza ofensywę i przyjąć postawę wyczekującą. Obejmuje to wyciągnięcie wniosków z wiosny i lata, aby zwiększyć szanse Ukrainy w przyszłych ofensywach.
- Wysiłki Zachodu powinny opierać się na założeniu, że wojna będzie kontynuowana w przyszłym roku. Konieczne może być zrównoważenie długoterminowych programów przejściowych, takich jak dostarczanie F-16 i wzmocnione szkolenia, z zaspokajaniem pilniejszych potrzeb Ukrainy.
- Zachód powinien przeanalizować, że przegapił ważne momenty decyzyjne, które miały głęboki wpływ na przebieg wojny, ograniczając możliwości każdego z nas w przyszłości.
«Decyzje o przyszłym wsparciu powinny były zostać podjęte na długo przed rozpoczęciem ofensywy, zakładając, że wojna prawdopodobnie się nie zakończy» - piszą analitycy wojskowi - «zamiast tego po ofensywie może nastąpić kolejny cykl wyczerpujących walk, a następnie kolejna próba przywrócenia zdolności ofensywnych Ukrainy. Krótko mówiąc, Zachód nie docenił czasu potrzebnego do przywrócenia zdolności wojskowych lub zapewnienia Ukrainie decydującej przewagi».