Kontynent europejski jest bardzo złożoną i wielowarstwową strukturą polityczną i społeczną. Obecnie Europa doświadcza tektonicznych zmian w swoim krajobrazie politycznym, a partie prawicowe i skrajnie prawicowe zdobywają coraz więcej głosów w wielu krajach.
Od Niemiec po Włochy i od Polski po Francję, jesteśmy świadkami wzrostu znaczenia partii, które jeszcze niedawno znajdowały się na marginesie procesu politycznego. Ten „zwrot w prawo” dotyka dużej części populacji UE, skłaniając polityków i ekspertów do dyskusji na temat przyczyn i potencjalnych konsekwencji tych zmian.
UA.News postanowiło przyjrzeć się kluczowym przyczynom rosnącej popularności partii prawicowych w Europie. Przeanalizowaliśmy specyfikę tego trendu na przykładzie konkretnych krajów, a także zastanowiliśmy się, jak to wszystko wpływa na Ukrainę i na co powinniśmy się teraz przygotować.
Zwrot w prawo w krajach europejskich: jak to się dzieje?
W ostatnich latach partie prawicowe stały się znaczącą siłą w wielu krajach europejskich. I nie jest to tylko trend danego sezonu politycznego - jest to stały trend, który potwierdza się z wyborów na wybory. Na przykład:
- Niemcy. Partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała poparcie w kilku krajach związkowych i zdołała wzmocnić swoją pozycję na szczeblu krajowym. W 2023 r. AfD zajęła drugie miejsce w kilku wyborach regionalnych, wzmacniając swoje wpływy we wschodnich landach. Alternatywa wykazała również dobre wyniki w wyborach lokalnych w 2024 r., czasami wygrywając z przewagą nad obecnymi partiami rządowymi.
- Austria. Partie prawicowe, takie jak Austriacka Partia Wolności (FPÖ), regularnie otrzymują znaczące poparcie, a ich lider, Herbert Kieckl, znany jest ze swojego twardego stanowiska w sprawie migracji. Austria jest dość bogatym, rozwiniętym i wygodnym krajem, który stale przyciąga coraz więcej migrantów. Czasami powoduje to poważną irytację wśród niektórych lokalnych mieszkańców, co przekłada się na głosy oddane na prawicę.
- Polska. W wyborach w 2023 r. rządząca konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) straciła część poparcia, a nowy rząd jest bardziej liberalny i proeuropejski. Jednak inne partie prawicowe, takie jak Konfederacja, znacznie się wzmocniły, co wzmocniło trend rosnącej popularności ruchu prawicowego.
- Słowacja. W 2023 r. wybory parlamentarne wygrał Robert Fico i jego partia SMER, znana z nacjonalistycznego i antyimigranckiego nastawienia. Fico jest stałym krytykiem UE i jej przywództwa, a w rzeczywistości po cichu wspiera rosyjską politykę międzynarodową (choć słowacki przywódca jest na tyle sprytny, by nie mówić tego wprost i publicznie).
- Węgry. Prawicowy premier Viktor Orban jest u władzy od prawie 15 lat, kierując rządem, który jest silnie antyimigrancki i antyglobalistyczny. Węgierski przywódca znany jest również ze swojego przychylnego nastawienia do rosji i vladimira putina. Nawet po rozpoczęciu inwazji na pełną skalę udał się do Moskwy i uścisnął dłoń rosyjskiemu dyktatorowi. Ponadto Budapeszt ma bezpośredni 15-letni kontrakt z Gazpromem, podpisany w przededniu wojny.
- Holandia. Antyimigrancka i nacjonalistyczna Partia Wolności (PVV) Geerta Wildersa odnotowała ostatnio znaczny wzrost popularności w tym kraju.
- Włochy. Wybory w 2022 r. wygrała koalicja pod przewodnictwem partii Bracia Włoch, na czele której stoi Giorgia Meloni, znana z konserwatywnego i nacjonalistycznego programu. Inne partie prawicowe również otrzymały znaczące wsparcie: „Ruch 5 Gwiazd”, Liga Północna, "Forza Italia" Berlusconiego itp.
- Francja. Marine Le Pen i jej partia National Rally nadal umacniają swoją pozycję. Zademonstrowali dobry wynik w ostatnich wyborach parlamentarnych i wielu uważa, że polityk może stać się poważnym konkurentem w kolejnym wyścigu prezydenckim. Ponadto, przynajmniej do 24.02.2022 r., Le Pen była bardzo przychylnie nastawiona do putina. Krążą plotki, że jej partia polityczna była finansowana przez Kreml.
Na koniec przypomnijmy tegoroczne wybory do Parlamentu Europejskiego. Potwierdziły one trend „zwrotu w prawo” w Europie, ponieważ partie prawicowe i konserwatywne znacznie wzmocniły swoją pozycję w wielu państwach członkowskich UE. Obejmuje to wzrost reprezentacji sił politycznych, takich jak grupa Europa Narodów i Wolności, która obejmuje populistyczne i eurosceptyczne partie z Włoch, Francji, Polski i Holandii. Wyniki wyborów pokazują wzrost poparcia wyborców dla stanowisk antyimigranckich i antyglobalistycznych, a także żądań ograniczenia władzy instytucji europejskich, a nawet demontażu Unii Europejskiej.
Badanie to pokazuje zakres i skalę wzrostu popularności partii prawicowych w różnych częściach Europy. Sytuacja ta skłania nas do zastanowienia się nad głównymi przyczynami tego trendu.
Przyczyny wzrostu poparcia dla partii prawicowych w Europie
Jednym z głównych powodów wzrostu poparcia dla partii prawicowych są nastroje antyimigranckie, które pojawiły się w wyniku kryzysów migracyjnych z lat 2015-2016, a w niektórych krajach z powodu ciągłego napływu uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki. Rządy o poglądach lewicowo-liberalnych często nie potrafią skutecznie rozwiązać kwestii związanych z migracją, co prowadzi do rosnącego niezadowolenia społecznego. Co więcej, władze takich krajów bezpośrednio zachęcają migrantów do dalszego przesiedlania się.
Na przykład Niemcy i Szwecja, które niegdyś były przykładami czysto europejskiej tolerancji, obecnie stoją w obliczu protestów w związku z gwałtownym wzrostem liczby migrantów. Według Pew Research Center, około 45% Niemców w 2022 roku wyraziło zaniepokojenie nadmierną liczbą migrantów, czyli o 15% więcej niż w 2017 roku. Z kolei Szwecja, która ma największą liczbę nowych obywateli na mieszkańca wśród krajów europejskich, odnotowuje wzrost popularności partii antyimigranckich, takich jak Szwedzcy Demokraci.
Innym powodem „zwrotu w prawo” jest reakcja na lewicowo-liberalną ideologię i „kulturę anulowania”. Społeczeństwo europejskie coraz częściej doświadcza dysonansu między tradycyjnymi wartościami a lewicowo-liberalnymi inicjatywami, takimi jak wsparcie dla społeczności LGBT, zielona polityka, różne inicjatywy kulturalne oraz trwająca modernizacja i reforma norm społecznych.
W krajach takich jak Francja i Włochy rośnie poparcie dla polityków opowiadających się za powrotem do „prawdziwie europejskich wartości”, które są rozumiane w dość abstrakcyjny sposób, ale przede wszystkim „nie tak jak teraz”. We Francji Marine Le Pen posługuje się retoryką obrony tradycyjnych wartości i często krytykuje europejską biurokrację za nadmierną ingerencję w wewnętrzne sprawy kraju. Podobnie w Niemczech, AfD aktywnie wyraża swoją niezgodę na inicjatywy kulturalne i społeczne, promując hasła „nie” dla dekonstrukcji kulturowej i oczywiście sprzeciwiając się migrantom.
Nie powinniśmy też zapominać o problemach gospodarczych i ogólnej nieufności wobec Unii Europejskiej. Trudności gospodarcze spowodowane pandemią COVID-19, inflacją, niestabilnymi cenami energii, a w końcu wojną w Ukrainie, przyczyniają się również do wzrostu popularności partii prawicowych. Z kolei rządy Unii Europejskiej nie zawsze skutecznie radzą sobie z tymi wyzwaniami, co prowadzi do braku zaufania społeczeństwa do UE jako instytucji. Na przykład Niemcy znajdują się obecnie w kryzysie, ze znaczną recesją, wyraźnym spadkiem produkcji przemysłowej, rosnącymi cenami i przenoszeniem niektórych firm za granicę.
We Włoszech partia Giorgii Meloni zyskała popularność, promując nacjonalizm gospodarczy i domagając się większej suwerenności w zakresie budżetu i polityki gospodarczej. Węgry również używają retoryki podkreślającej potrzebę niezależności energetycznej i ochrony interesów węgierskiej gospodarki. Według Eurobarometru 37% Włochów i 44% Węgrów w 2022 r. wyraziło sceptycyzm wobec polityki UE i Unii jako całości.
Wreszcie, nie należy lekceważyć wpływu rosji. Dla wielu europejskich prawicowców (zwłaszcza przed inwazją na Ukrainę) rosja była postrzegana jako znacząca siła w opozycji do globalistycznego establishmentu, stojąca w obronie tradycyjnych wartości. Prawosławne chrześcijaństwo, wrogość wobec osób LGBT i aborcji, słowo „liberał” jako przekleństwo, machismo, brutalność i paternalizm w starannie skonstruowanym przez technologów politycznych wizerunku vladimira putina, rosyjskie pieniądze - wszystko to miało ogromny wpływ na ruchy konserwatywne w UE. Jednak bezpośrednie publiczne poparcie dla agresji rosji jest obecnie tabu dla większości europejskiej prawicy. Chociaż najprawdopodobniej niektórzy nadal sympatyzują z Moskwą.
Prorosyjskie nastroje nie są niczym nowym dla europejskich prawicowych radykałów. Niektórzy z nich sprzeciwiają się sankcjom wobec rosji i domagają się zakończenia pomocy dla Ukrainy. Jest to typowe dla polityków w krajach takich jak Węgry (gdzie Orban otwarcie opowiada się za współpracą z Moskwą) i Słowacja, gdzie Robert Fico wypowiedział się przeciwko wsparciu wojskowemu dla Ukrainy podczas kampanii wyborczej. Podobna narracja jest głoszona przez AfD w Niemczech i niektóre inne siły.
Niektóre aspekty „zwrotu w prawo” w różnych krajach
Analizując tę kwestię ogólnie, istnieje duże ryzyko wycofania się w teoretyczne konstrukcje nauk politycznych i abstrakcyjne refleksje. Warto więc ponownie przeanalizować tę sprawę na konkretnych przykładach.
Na przykład w Niemczech poparcie dla prawicy jest przede wszystkim antyimigranckie i opiera się również na kwestiach kulturowych. „Partia Alternatywa dla Niemiec spekuluje na temat ograniczenia migracji i ochrony tradycyjnych wartości rodzinnych. Dość duża część niemieckiej populacji popiera AfD ze względu na negatywny stosunek do polityki migracyjnej rządu. We wschodnich Niemczech AfD zyskuje na popularności dzięki retoryce dotyczącej ochrony lokalnych miejsc pracy i bezpieczeństwa obywateli.
Węgry i Polska grają na własnym nacjonalizmie i eurosceptycyzmie. Na Węgrzech partia Fidesz Viktora Orbana wspiera zarówno politykę antyimigrancką (pomimo faktu, że w kraju prawie nie ma migrantów z krajów odmiennych kulturowo), jak i promuje eurosceptycyzm wśród swoich obywateli. W Polsce partia Prawo i Sprawiedliwość również sprzeciwia się liberalnej polityce UE i stara się „chronić interesy narodowe”. Oba kraje bezpośrednio i bez alternatywy sprzeciwiają się „brukselskiej biurokracji” i walczą o zwiększenie suwerenności. Nie gardzą jednak ogromnymi subwencjami i dotacjami z tej samej znienawidzonej Brukseli.
Francja i Włochy stawiają bardziej na konserwatyzm społeczny i nacjonalizm gospodarczy. We Francji Marine Le Pen koncentruje się na nacjonalizmie gospodarczym i ochronie tradycyjnych wartości, zyskując coraz większe poparcie wśród miejscowej ludności. Wzywa przede wszystkim do nowego podejścia do gospodarki, choć jej retoryka zawiera również wiele antyimigranckich przesłań. We Włoszech Giorgia Meloni promuje idee konserwatywne i nacjonalistyczne, opowiadając się za wzmocnieniem granic i ograniczeniem wpływu ponadnarodowych struktur UE na politykę wewnętrzną.
Wpływ «zwrotu w prawo» w Europie na Ukrainę: wyzwania i możliwości
Zmiany w krajobrazie politycznym Europy, gdzie siły prawicowe i skrajnie prawicowe zyskują coraz większe poparcie, mają istotne konsekwencje dla naszego kraju. Rosnąca popularność partii eurosceptycznych i antyglobalistycznych, które opowiadają się za ograniczeniem wpływów zewnętrznych, zmniejszeniem przepływów migracyjnych i wzmocnieniem suwerenności narodowej, stwarza nowe zagrożenia i możliwości polityczne. Analizując ten „zwrot w prawo”, możemy zidentyfikować kilka kluczowych aspektów, które będą kształtować stosunki między Ukrainą a Europą w nadchodzących latach.
- Słabnące poparcie dla Ukrainy w niektórych krajach UE
Jednym z najważniejszych zagrożeń dla Ukrainy jest możliwość osłabienia wsparcia ze strony niektórych europejskich rządów, zwłaszcza w sferze wojskowej i gospodarczej. Chociaż Ukraina ma szerokie grono przyjaciół wśród krajów europejskich, rosnący wpływ partii prawicowych może stanowić wyzwanie dla wsparcia ukraińskich inicjatyw. Niektórzy prawicowi politycy w Europie nie popierają długoterminowego finansowania lub pomocy wojskowej dla Ukrainy, powołując się na potrzebę skoncentrowania zasobów na kwestiach wewnętrznych.
- Komplikacja procesów integracji europejskiej
Powstanie radykalnych partii politycznych, które krytykują Unię Europejską i jej rozszerzenie, może spowolnić proces integracji europejskiej Ukrainy. Eurosceptycy z partii prawicowych sprzeciwiają się dalszemu rozszerzeniu UE, obawiając się, że nowi członkowie z niestabilnymi gospodarkami i potrzebą znacznych zasobów osłabią blok.
- Polityka migracyjna i ograniczenia w zatrudnieniu
Wzrost nastrojów antyimigranckich w Europie może skomplikować sytuację ukraińskich uchodźców i migrantów zarobkowych. Według ONZ, ponad 8 milionów Ukraińców wyjechało do Europy od początku wojny na pełną skalę. Obecnie około 5 milionów naszych obywateli mieszka w UE. Większość z nich otrzymała tymczasową ochronę i możliwość pracy, ale partie prawicowe wzywają do przeglądu polityki migracyjnej. Jeśli partie te zdobędą więcej władzy, mogą zażądać ściślejszej kontroli nad uchodźcami i ograniczenia programów socjalnych dla nich.
- Wzmożone antyukraińskie kampanie informacyjne i propaganda
Niektóre partie prawicowe i ich przywódcy w Europie otrzymują wsparcie finansowe lub polityczne z rosji. Nie zawsze oznacza to, że otwarcie przyjmują prorosyjskie stanowisko, ale często są kanałami dla antyukraińskich narracji i krytyki polityki sankcji UE. Takie siły polityczne mogą aktywnie przyczyniać się do rozprzestrzeniania dezinformacji na temat wydarzeń w Ukrainie, co może negatywnie wpłynąć na nastroje społeczne i wielkość pomocy dla Ukrainy.
Już teraz możemy zaobserwować, jak propaganda z antyukraińskim przesłaniem odbija się echem wśród części społeczeństwa w Polsce, Niemczech i we Włoszech. Dla Ukrainy jest to sygnał o potrzebie bardziej aktywnej współpracy z europejskimi mediami i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego w celu przeciwdziałania takim narracjom.
Jednak pomimo wyzwań, Ukraina ma możliwość wykorzystania „zwrotu w prawo” do wzmocnienia relacji z poszczególnymi krajami, które podzielają interesy bezpieczeństwa i są gotowe wspierać ją w walce z rosją. Kraje takie jak Polska i kraje bałtyckie same mają poważne obawy dotyczące rosyjskiej agresji i pozostają sojusznikami Ukrainy, pomimo pewnych nieporozumień. Pomimo konserwatywnych tendencji w ich polityce wewnętrznej, aktywnie wspierają antyrosyjskie stanowisko.
Wzmocnienie dwustronnych więzi z Polską, Litwą, Łotwą i Estonią jest ważne dla Ukrainy zarówno w kontekście bezpieczeństwa, jak i współpracy gospodarczej. Istnieje również perspektywa rozszerzenia stosunków z niektórymi krajami południowej Europy, w szczególności z Włochami, które pomimo wzrostu znaczenia prawicy, nadal zajmują proukraińskie stanowisko.
Czy od teraz Europa zawsze będzie prawicowa?
Oczywiście, że nie. Polityka ma wszystko oprócz jednej rzeczy: trwałości.
Wzrost poparcia dla partii prawicowych w Europie ma głębokie korzenie w trudnościach społeczno-gospodarczych, zmianach kulturowych i rosnącej kwestii migracji. Nie jest to tylko tymczasowe zjawisko: w obliczu niestabilności gospodarczej, rosnącej inflacji i wyzwań migracyjnych ludzie coraz częściej szukają alternatywy dla tradycyjnych sił politycznych. Jeśli UE nie zaoferuje skutecznych rozwiązań tych kwestii, możemy spodziewać się, że zwrot w prawo w Europie stanie się nie tylko krótkoterminowym trendem, ale długoterminowym trendem, który będzie kształtował krajobraz polityczny kontynentu przez nadchodzące dziesięciolecia.
Jednak prędzej czy później realia się zmienią, a wahadło preferencji politycznych powróci na drugą stronę. Na razie jednak Ukraina musi pracować z tym, co ma i dostosować się do tych realiów.
W naszym poprzednim artykule UA.News przeanalizował podobne trendy w rosnącej popularności idei prawicowych w Stanach Zjednoczonych na przykładzie zwycięstwa Donalda Trumpa. Więcej szczegółów można znaleźć pod tym linkiem.
Mykyta Trachuk