Niedawno rzeczniczka Południowego Dowództwa Operacyjnego, Nataliia Humenyuk, powiedziała, że rosyjski ostrzał infrastruktury portowej nie ustanie. Gumenyuk zauważyła również, że rosja chce zdominować Morze Czarne, dlatego aktywnie atakuje obwód odeski.
UA News zebrało informacje o ostatnich atakach na ukraińską infrastrukturę portową, a także o przyczynach kolejnych ostrzałów ze strony rosji.
Chronologia ostatnich ataków
W ciągu ostatnich trzech miesięcy rosyjscy okupanci przeprowadzili kilka potężnych ataków, które znacząco uszkodziły infrastrukturę portową i doprowadziły do zniszczenia ukraińskiego zboża.
Ostatni incydent miał miejsce 19 lipca w porcie morskim Chornomorsk. Rosyjskie wojska ostrzelały obiekty infrastruktury portowej, które były częścią «inicjatywy zbożowej».
Według Mykoly Solskyy`ego, ministra polityki rolnej i żywności, najbardziej ucierpiała infrastruktura zbożowa międzynarodowych i ukraińskich firm Kernel, Viterra i CMA CGM Group.
Kilka dni po ostrzale portu nad Morzem Czarnym, zboże zostało zniszczone w porcie Reni.
W nocy 24 lipca siły okupacyjne przeprowadziły nocny atak z użyciem dronów w obwodzie odeskim, podczas którego uderzyły w port w Reni.
Według szefa społeczności Reni, Ihora Plekhova, atak zniszczył trzy magazyny zboża.
Fala uderzeniowa uszkodziła również okna budynków i budowli w porcie w Reni. Łącznie zauważono 15 «shahedów».
Port Izmail jest również aktywnie atakowany przez rosjan. W szczególności w nocy 2 sierpnia w Izmailu uszkodzono prawie 40 000 ton zboża przeznaczonego do Afryki i Chin.
Według szefa odeskiej obwodowej administracji wojskowej, Oleha Kipera, atak uszkodził elewator.
«W wyniku ataku wybuchły pożary w porcie i obiektach infrastruktury przemysłowej regionu, a elewator został uszkodzony. Wszystkie odpowiednie służby pracują na miejscu zdarzenia. Do godziny 05:30 nie zgłoszono żadnych ofiar. Ostateczne dane i wyniki operacji wojskowej zostaną przekazane przez dowództwo wojskowe», - napisał Kiper.
23 sierpnia doszło do kolejnego ataku na port Izmail, w wyniku którego zniszczono 13 000 ton zboża w porcie.
Oleksandr Kubrakov, wicepremier ds. odbudowy i minister rozwoju społeczności, terytoriów i infrastruktury, powiedział, że uszkodzonych zostało kilka prywatnych terminali i magazynów zbożowych, infrastruktura towarowa oraz produkty rolne przeznaczone do Egiptu i Rumunii.
«Świat musi zrozumieć, że ataki na infrastrukturę zbożową są atakami na kraje Afryki i Azji, którym już brakuje żywności», - przypomniał Kubrakov.
Jak obecnie wygląda sytuacja?
Ataki na porty Reni, Czarnomorsk i Izmail spowodowały zniszczenie około 300 000 ton ukraińskiego zboża. Jednocześnie konieczna jest odbudowa infrastruktury, ponieważ zniszczenia są dość znaczne.
Niemniej jednak strona ukraińska nie siedzi w «stanie oczekiwania» i stara się pracować z infrastrukturą portową na Morzu Czarnym.
W szczególności 4 października minister infrastruktury Ukrainy Oleksandr Kubrakov powiedział, że Ukrainie udało się przywrócić funkcjonowanie portów Wielkiej Odesy bez udziału stron trzecich.
«Nasze stanowisko jest następujące: 10 statków już przepłynęło przez ten tymczasowy korytarz, który został ustanowiony przez ukraińską marynarkę wojenną, zarejestrowany we wszystkich światowych systemach i oficjalnie uznany. 10 statków wpłynęło i wygląda na to, że 2 kolejne statki nie wpłyną po zboże. Rozumiemy, że pewne incydenty mogą się zdarzyć, wojna trwa. Jeśli coś stanie się naszemu cywilnemu statkowi, nie będziemy o tym mówić, ale mamy coś do powiedzenia - są cele wojskowe, są inne cele, a wróg również rozumie tę niebezpieczną linię», - powiedział Kubrakov.
Według urzędnika, warunkiem wstępnym dla obecnego korytarza, podobnie jak w przypadku inicjatywy zbożowej, było wyzwolenie wyspy Węża przez wojsko i zatopienie krążownika Moskwa.
Jednak zanim porty Wielkiej Odesy zaczną normalnie działać, miną 2-3 miesiące.
Według Wiktora Berestenki, prezesa Stowarzyszenia Międzynarodowych Spedytorów Ukrainy, ukraińskie siły zbrojne muszą w tym czasie zapewnić niezbędne warunki bezpieczeństwa.
Pan Berestenko zauważył również, że funkcjonowanie portów Wielkiej Odesy będzie znacznie bardziej opłacalne dla Ukrainy.
«Nawet jeśli przepłacimy za ubezpieczenie statku dwa lub trzy razy i będziemy pracować w portach Wielkiej Odesy, które są w stanie wyeksportować 60 milionów ton zboża rocznie, będzie to o wiele bardziej opłacalne niż praca na jakimkolwiek innym alternatywnym szlaku transportowym», - powiedział Berestenko.
Kraje europejskie również pomagają Ukrainie w transporcie zboża. W szczególności Polska planuje budowę pierwszego portu zbożowego w Gdańsku.
Według Roberta Telusa, polskiego ministra rolnictwa i rozwoju wsi, port usprawni transport zboża, zwłaszcza z Ukrainy.
«Stworzenie kolejnych korytarzy solidarnościowych, które umożliwią transport ukraińskiego zboża drogą morską, jest bardzo ważne», - powiedział.
Czego spodziewać się dalej?
Nataliia Humenyuk, rzeczniczka Południowego Dowództwa Operacyjnego, powiedziała, że rosyjski terror w regionie Morza Czarnego będzie kontynuowany.
«Region odeski jest centrum, z którego działa cała ukraińska infrastruktura portowa i istnieje połączenie morskie, a rosja próbuje zająć to miejsce. Nie tylko w przypadku transakcji zbożowej, ale ogólnie dominacja na Morzu Czarnym zawsze była priorytetem dla rosji. Używają lotnictwa taktycznego i nadal stosują terror. Terror z dronami, terror z rakietami, od czasu do czasu wspominając, że je mają. I to jest zrozumiałe, nadal będą to robić, my też tego nie lekceważymy, ponieważ jest to jeden z ich głównych priorytetów w dominacji», - powiedziała Humenyuk.
Według Romana Svitana, emerytowanego pułkownika ukraińskich sił zbrojnych i wojskowego pilota-instruktora, rosja będzie kontynuować ataki, aby uniemożliwić normalny obrót ładunków w ukraińskich portach.
«To czysto terrorystyczny szantaż ze strony Kremla. Moskwa naciska na swój udział w umowie zbożowej, aby eksportować rosyjskie zboże i podłączyć Rosselkhozbank do systemu płatności SWIFT», - powiedział Svitan.
Ekspert dodał również, że jeśli rosyjskie siły zbrojne zniszczą wszystkie porty, zaczną uderzać w budynki mieszkalne i inną infrastrukturę.
Ukraińskie władze formułują jednak bardziej radykalne prognozy dotyczące rosyjskich ataków. W szczególności prezydent Ukrainy Volodymyr Zelenskyy powiedział w wywiadzie dla La Nacion, że jeśli Rosja będzie nadal atakować ukraińskie porty i szantażować statki na Morzu Czarnym, rosyjska Flota Czarnomorska może stracić wszystkie swoje okręty.
«Jeśli nie przestaną strzelać, nie mamy wiele broni, ale jeśli będą strzelać, mogą zostać bez okrętów do końca wojny. I to właśnie chcemy im pokazać», - powiedział Zelenskyy.
Czas pokaże, kto w tym przypadku ma rację. Możemy mieć tylko nadzieję, że ukraińskie zboże nie zostanie zniszczone na tak dużą skalę i zostanie dostarczone wszystkim, którzy go potrzebują.
Autor: Dasha Sherstyuk